Spokojnie, Astana, tak źle jeszcze nie jest

Przy Simbku rzucał smród na kolana - można było zejść śmiertelnie na bezdech
W tej chwili kocia dostała antybiotyk przy sterylce. , zapalenie przyzębia to coś więcej jak tylko zaczerwienione dziąsła. U Zojki podejrzewałabym raczej infekcję dziąseł. Póki nie skończy tych antybiotyków, które teraz dostała, nie można podać kolejnych. Trochę za dużo byłoby jak na zmęczone kocie ciałko

Niech młoda trochę wydobrzeje, a potem ruszaj do szturmu na ryj
A myciem zębów się nie przejmuj - Simbie też nie myję - życie mi jeszcze miłe
Dostaje za to trochę żarcia "do gryzienia". Też ładnie czysczi klawiaturę.