Strona 1 z 3

Syjamek [']

PostNapisane: Nie lut 13, 2011 13:01
przez magaaaa
Syjamka pozanałam dzięki jhet.
Ona zamieściła na paluchowym watku jego fotkę i ten alarmujący wpis:
jhet pisze:Są dwa koty, którym by się szybko domek przydał - zaraz wstawię foty na pierwszą stronę. Jedno czarne z sjamopodobnym pysiem cudo, chude straszliwie, sama skóra i kości, a tak kochane, miziaste i w ogóle, że nic tylko brać i kochać 8)
Sjamek - Sama skóra i kości, tego malucha już prawie nie ma :( Chucherko straszne, ale oczy bajeczne a charakter ideał :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Ponieważ byłam wyjechana, dotarłam na P po czterech dniach.
Niestety Syjamek już wtedy wyglądał bardzo źle; po raz pierwszy zobaczyłam go na szpitalikowym wybiegu - zawołany podszedł, miział się o siatkę. Wyglądał dziwnie, ale nie bardzo wiedziałam dlaczego.
Przy przedadopcyjnym badaniu lekarskim już dowiedziałam się: chodziło o kolor. Syjamek ma zóltaczkę. Skóra i kości. Miział się, ale wet orzekl, ze stan kota jest bardzo zły, żółtaczka może byc powiązana z FeLV/FiV/FIP...
Po takiej litanii na f nogi się pode mną ugięly.
Mogłam wziąć innego kota, ale co z tego, ja chcialam Jego...
Po powrocie do domu wystosowalam do schroniska pismo z prośbą o przeprowadzenie małemu badań diagnostycznych. Przychylono się do mojej prośby i badania zrobiono; wyniki nie były za specjalne, ale przy litanii na f wszedzie byly minusiki.
W te pędy poleciałam do schroniska i zabralam Syjamka. Na szczęście między pierwszą a druga moją wizytą uplynęly tylko trzy dni; miałam jednak wrażenie, że stan się pogorszył, bo za pierwszym razem nie zauważyłam żeby kot się zataczał; za drugim razem - sprawiał wrażenie, że ma jakiś problem neurologiczny.
A On po prostu nie ma siły utrzymać się na nózkach, chodząc zatacza się, opiera o ściany i sprzęty, żeby sobie pomóc...
Waży 2kg... :cry:
Przywiozłam Syjamka do domu,a le ostatecznie zdecydowałyśmy z wetka, że mały zostanie w lecznicy.
Dla jasności obrazu:
Oto wyniki Syjamka z 10.02:
Obrazek
A historia leczenia Syjamka w schronisku jest nastepująca:
Przyjety był do schronu 11.09.2010
11.09 -vetminth, effipro;
27.09 -11.11: KK, Synergal, Enrobioflox, krople do oczu;
12.12 -02.01: KK, Cefalexim;
09.02 - excenel
Szczepienia:
11.09 - tricat
09.12 - Biocan M
14.01 - Biocan M
Jak widac mały w schronie był równo 5 m-cy. Na okragło własciwie chorował i dostawał antybiotyki :cry:
Na razie wetka odstawiła wszelkie leki poza płynami - płukanie daje dobry efekt, bo mały kolorystycznie wygląda już o niebo lepiej; wlasciwie wczoraj już wyglądał po prostu normalnie.
Nadal jest przeraźliwie chudy, ale już coś tam podjadał mokrego; kupilam mu conva, wetka podawała mu intestinala.
Skubał troszeczkę
Czekam na pocztę, och jak na nia czekam: ma przyjść ornipural; jak strasznie wręcz boli takie czekanie.
Dziś niedziela - nie chce dzwonić do wetki (w koncu dzień święty) choć Ona oczywiście i tak musi się Nim zajmować, ale jakoś dotrwam do jutra i jutro będą nowe wiadomości.
Na razie plan jest taki, aby płukaniem i podawaniem leków osłaniących wątrobę doprowadzić do poprawy jej stanu, poza tym rozjeść kota - czego poczatki mam nadzieję nastepiły wczoraj, kiedy to poskubał sheby z kaczki :ok:
Powtórne badania będziemy robić chyba w środę lub czwartek - żeby podejrzeć czy jest jakaś poprawa.
Chcemy także sprawdzić test FIPowy, wykonując stosowne badanie dodatkowo.
Wetka sugeruje badania w Laboklinie, które sa drogie, ale za to dokładne i robione z uwzględnieniem tego, ze dotyczą kota. Badania robione w ludzkich laboratoriach przekłamują niestety obraz ze względu na swoją "ludzkość".
Bardzo prosimy o wsparcie dla Syjamka: zwłaszcza jesli chodzi o sfinansowanie badań - komplet badań to koszt ok 200zł. Trzeba będzie je powtórzyć...
Mały będzie wymagał szczególnej opieki i karmy weterynaryjej, juz zawsz ebędzie musiał byc na diecie...
Jeśli ktoś mógłby nam pomóc - prosimy o to bardzo; tak bardzo chciałabym, zeby Syjamkowi się udało...
Pomóc tez można kupując na naszym romantycznym bazarku:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=124086
A moze ktoś chciałby wspomóc nas bazarkiem?
Bardzo, bardzo prosimy o pomoc w diagnozowaniu i leczeniu Syjamka!
Chciałabym także prosić opiekunów kotów watrobowych o wszelkie rady i sugestie.

Re: Syjamek - bardzo chory, pomocy!!!

PostNapisane: Nie lut 13, 2011 13:31
przez -Anula-
Biedny kotek.
Obrazek
Trzymam za Was nieustająco kciuki. :ok:
Mam nadzieję, że Syjamek przezwycięży chorobę. :ok:

Finansowo niestety nie pomogę, bo mam całą ferajnę na garnuszku.

Re: Syjamek - bardzo chory, pomocy!!!

PostNapisane: Nie lut 13, 2011 13:34
przez magaaaa
Aniu, każde wsparcie jest cenne.
Dziekuje, ze o nas myslisz :1luvu:

Re: Syjamek - bardzo chory, pomocy!!!

PostNapisane: Nie lut 13, 2011 13:51
przez magaaaa
Dostałam wiadomości od wetki - mimo niedzieli!!!
Niestety nie są dobre - mały jest bardzo slaby i dziś znowu nic nie jadł. Nie zrobił też kupy mimo podawania płynów.
Ale musi być dobrze, przeciez nie może zrobić kupy skoro nic nie jadł...
O Boże...

Re: Syjamek - bardzo chory, pomocy!!!

PostNapisane: Nie lut 13, 2011 13:53
przez -Anula-
Klub kotów wątrobowców:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=38407

Jak będą fundusze w gminie, może będę mogła coś pomóc.

Magaaa, na razie odpuściłabym sobie badania w kierunku FIP-a.
Mój poprzedni kot miał 2 razy zółtaczkę.
To było jakieś 4 lata temu. Kicio jest już za TM. [']
Z pierwszej wyszedł bardzo ładnie po 5 dniach kroplówek.
Zrobiłam błąd, że 2 miesiące później zgodziłam się na usuwanie kamienia z zębów (pod narkozą).
Kicio po zabiegu przestał sam jeść, wymiotował, dostał drugi raz żółtaczki, z której już nie wyszedł. :(

Najważniejsze, by Syjamek jak najszybciej zaczął sam jeść.
Wątroba regeneruje się, ale to dość długo trwa.
Kontrolowałabym na razie parametry wątrobowe.
Czy próbujecie go karmić strzykawką?
Czy on wymiotuje?
Kupki nie zrobi, bo pewnie nie ma czym... :roll:

Re: Syjamek - bardzo chory, pomocy!!!

PostNapisane: Nie lut 13, 2011 13:54
przez Fredziolina
magaaaa, szukałabym dla niego ornipural, na cito :(

Re: Syjamek - bardzo chory, pomocy!!!

PostNapisane: Nie lut 13, 2011 13:56
przez -Anula-
Czy on w kroplówce dostaje aminokwasy?

Re: Syjamek - bardzo chory, pomocy!!!

PostNapisane: Nie lut 13, 2011 13:56
przez Fredziolina
Świetnym wspomagaczem pracy wątroby są homeopatyki: hepeel, traumeel i mucosa - w iniekcji- po 1cm każdy, raz dziennie.
W zestawie z ornipuralem postawiły na nogi mojego działkowego Mariana, był w stanie krytycznym.

Re: Syjamek - bardzo chory, pomocy!!!

PostNapisane: Nie lut 13, 2011 14:00
przez magaaaa
Fredziolina pisze:magaaaa, szukałabym dla niego ornipural, na cito :(

Ornipural idzie już, pocztą. Poczta postawiona na nogi, dziś mimo niedzieli juz dostalam informację że jeszcze nie nadszedł.
Może przyjdzie w poniedziałek.
Żałuję, że sama po niego nie pojechłam, cholera jasna.
Cholerna poczta sie nie za bardzo spieszy, choć tu u mnie bardzo życzliwie do mnie podeszli.
I jeszcze ta cholerna niedziela - wszędzie ramadan; nawet do kota chorego nie pojadę "bo nie wypada" :evil:

Maly dostanie conva strzykawką, musi coś jeść.
Duphalite dostaje.
Teraz dostaje tylko wlewki i combivit. Czekam na ten Ornipural.
Tamte homeo zaraz sobie wyguglam, dzięki!

Re: Syjamek - bardzo chory, pomocy!!!

PostNapisane: Nie lut 13, 2011 14:42
przez Fredziolina
magaaaa pisze:[...]
Tamte homeo zaraz sobie wyguglam, dzięki!



guglaj, guglaj :)
one mi niejednego kota na nogi postawiły
:ok:

Re: Syjamek - bardzo chory, pomocy!!!

PostNapisane: Nie lut 13, 2011 15:06
przez magaaaa
Fredziolina, daj jakieś linki, bo mi same smieci wychodzą i to w obcych językach.

Re: Syjamek - bardzo chory, pomocy!!!

PostNapisane: Nie lut 13, 2011 15:54
przez Fredziolina
Hepeel Heel

http://www.jakleczyc.pl/produkt/heel-he ... 10144.html

Wskazaniami do stosowania HEEL Hepeel są: zaburzenia czynności wątroby, uszkodzenie wątroby.
Skład:
1 tabletka zawiera: Lycopodium clavatum D3, Chelidonium majus D4, China D3, Nux moschata D4 aa 30 mg; Carduus marianus D2, Phosphorus D6 aa 15 mg; Veratrum album D6 60 mg; Citrullus colocynthis D6 90 mg; laktozę.
Wskazania:
Zaburzenia czynności wątroby, uszkodzenie wątroby.
Przeciwwskazania:
Tabletki: Nadwrażliwość na chininę.
Działania niepożądane:
Nie stwierdzono.
Interakcje z innymi lekami:
Nie stwierdzono.

Mucosa
http://www.aptekapodgryfem.pl/p/heel/he ... itum-5-amp

Tarumeel S w iniekcji
http://www.doz.pl/leki/p5318-Traumeel_S_iniekcje

Re: Syjamek - bardzo chory, pomocy!!!

PostNapisane: Nie lut 13, 2011 16:33
przez Kotek&Tosia
Przycupnę cichutko i będę podczytywać. I cały czas :ok: :ok:

Re: Syjamek - bardzo chory, pomocy!!!

PostNapisane: Nie lut 13, 2011 17:17
przez magaaaa
Dziewczyny, nie mam nic do dodania, następne wiadomości będą jutro rano.
Przez ten cholerny ramadan nawet nie mogę jechać odwiedzić chorego kota.
Jestem wściekła.
I martwię się o Niego bardzo...

Re: Syjamek - bardzo chory, pomocy!!!

PostNapisane: Nie lut 13, 2011 18:16
przez Szalony Kot
Wpadam chociaż kciuki potrzymać :ok: