Strona 1 z 2
Pchły u domowego, niewychodzącego kota?!

Napisane:
Nie lut 13, 2011 12:00
przez merka
Jak w temacie, czy takie coś jest możliwe? Dzisiaj wydawało mi się, że widziałam pchłę na brzuchu mojej kotki, no ale 100% pewności nie mam. Zastanawiam się, czy mam ją odpchlić, czy obserwować na razie, a jeżeli od razu to czym, bo coś ostatnio głośno o powikłaniach (nawet śmiertelnych) po tzw. spot-on`ach.
Macie jakieś sugestie? Będę wdzięczna;)
Re: Pchły u domowego, niewychodzącego kota?!

Napisane:
Nie lut 13, 2011 12:06
przez ifciastu
Idź do weta,kup Frontline. Ja stosuję go cały czas u wszystkich kotów i psów jakie się przez mój dom przewijają i nigdy nic się nie działo
Re: Pchły u domowego, niewychodzącego kota?!

Napisane:
Nie lut 13, 2011 12:08
przez Agulas74
Zdarza się niestety. Pasożyty może przynieśc ktoś do domu, najłatwiej inny zwierzak (może macie psa?). Spotkałam się z wszołami u kociaka niewychodzącego, z tym że w domu był też kot wychodzący.
Re: Pchły u domowego, niewychodzącego kota?!

Napisane:
Nie lut 13, 2011 12:11
przez merka
No właśnie poza moją kotką nie mam żadnego zwierzaka, ale dokarmiam koty w mojej piwnicy i na dworcu. Czy mogłam przynieść jej ewentualnie właśnie stamtąd? No i czy jedna nie na 100% pchła już kwalifikuje do odpchlania? Jeżeli tak, to jutro kupuję.
Re: Pchły u domowego, niewychodzącego kota?!

Napisane:
Nie lut 13, 2011 12:14
przez OKI
Mogłaś z piwnicy na spodniach przynieść chociażby, zawsze się jakaś łajza-podróżniczka może trafić.
Ja bym odpchliła - jedna pchła, to o jedną za dużo
A powikłania są głównie po spot-onach, które działają na pasożyty wew.
Frontline albo Fiprex (jest tańszy, a ta sama substancja czynna).
Re: Pchły u domowego, niewychodzącego kota?!

Napisane:
Nie lut 13, 2011 12:16
przez ifciastu
merka_85 pisze:No właśnie poza moją kotką nie mam żadnego zwierzaka, ale dokarmiam koty w mojej piwnicy i na dworcu. Czy mogłam przynieść jej ewentualnie właśnie stamtąd? No i czy jedna nie na 100% pchła już kwalifikuje do odpchlania? Jeżeli tak, to jutro kupuję.
Ja wychodzę z założenia, że lepiej kota odpchlić, niż jak mają go cholerstwa kąsać...
Re: Pchły u domowego, niewychodzącego kota?!

Napisane:
Nie lut 13, 2011 12:18
przez OKI
ifciastu pisze:merka_85 pisze:No właśnie poza moją kotką nie mam żadnego zwierzaka, ale dokarmiam koty w mojej piwnicy i na dworcu. Czy mogłam przynieść jej ewentualnie właśnie stamtąd? No i czy jedna nie na 100% pchła już kwalifikuje do odpchlania? Jeżeli tak, to jutro kupuję.
Ja wychodzę z założenia, że lepiej kota odpchlić, niż jak mają go cholerstwa kąsać...
Albo jeszcze się rozmnożyć

Re: Pchły u domowego, niewychodzącego kota?!

Napisane:
Nie lut 13, 2011 12:28
przez Dorota
Moje koty kiedys przyniosly pchly od weta.
A potem od dzikotow, ktore karmilam na balkonie.
Re: Pchły u domowego, niewychodzącego kota?!

Napisane:
Nie lut 13, 2011 12:29
przez merka
Czyli jej nie zaszkodzę odpchlaczem;) Zatem jutro kupuję. Napiszcie mi jeszcze tylko proszę, co mam kupić: Frontline, Fiprex, może jeszcze coś innego?
Re: Pchły u domowego, niewychodzącego kota?!

Napisane:
Nie lut 13, 2011 12:32
przez OKI
Frontline i Fiprex w zasadzie różnią się tylko ceną. Innych środków nie testowałam, to nie pomogę.
Re: Pchły u domowego, niewychodzącego kota?!

Napisane:
Nie lut 13, 2011 12:34
przez Dorota
Mialam Frontline.
Innych srodkow - prawde mowiac - nie znam
Przestrzegaj scisle instrukcji uzycia.
Re: Pchły u domowego, niewychodzącego kota?!

Napisane:
Nie lut 13, 2011 12:39
przez CatAngel
merka_85 pisze:Czyli jej nie zaszkodzę odpchlaczem;) Zatem jutro kupuję. Napiszcie mi jeszcze tylko proszę, co mam kupić: Frontline, Fiprex, może jeszcze coś innego?
Ja kupiłam Fiprex w sprayu jest na dłużej. Koty odpchlone w jeden dzień były. Też dokarmiam dzikuski, więc moje musiały dostać w końcu

Pamiętaj aby nie kąpać kota dwa dni przed i dwa dni po odpchleniu

ale to pewnie wiesz

Re: Pchły u domowego, niewychodzącego kota?!

Napisane:
Nie lut 13, 2011 12:42
przez OKI
CatAngel pisze:merka_85 pisze:Czyli jej nie zaszkodzę odpchlaczem;) Zatem jutro kupuję. Napiszcie mi jeszcze tylko proszę, co mam kupić: Frontline, Fiprex, może jeszcze coś innego?
Ja kupiłam Fiprex w sprayu jest na dłużej. Koty odpchlone w jeden dzień były. Też dokarmiam dzikuski, więc moje musiały dostać w końcu

Pamiętaj aby nie kąpać kota dwa dni przed i dwa dni po odpchleniu

ale to pewnie wiesz

Przy większej ilości faktycznie w sprayu korzystniej. Ale przy jednym kocie to chyba nie ma sensu spray kupować

Będzie stał i stał

Chyba że na te piwniczniaki wykorzystać, ale to tylko jeśli są obsługiwalne

Re: Pchły u domowego, niewychodzącego kota?!

Napisane:
Nie lut 13, 2011 14:36
przez behemotkot
Radziłabym Ci kupić Fiprex w kroplach, jeśli to jest jedna pchła, wlej kotu na skórę w okolicach karku kilka kropli, wetrzyj.
Za miesiąc znów możesz podać kilka kropli (2-4). Za miesiąc znowu...
Starczy Ci to na długi okres czasu, a Twój kot będzie chroniony i nic nie złapie. (Kosztuje ok. 12 zł.)
U mojego kota ten preparat był bardzo skuteczny, także na kleszcze.
Pchły jak najbardziej możesz przynieść na sobie od bezdomniaczków, czy z klatki schodowej, jeśli któryś z sąsiadów ma zapchlonego zwierzaka. Widziałam nawet pchły czatujące w ziemniakach w piwnicy.
Re: Pchły u domowego, niewychodzącego kota?!

Napisane:
Nie lut 13, 2011 14:53
przez kotx2
podnosze ,bo ktos pytał
