Stefa się dziwnie zachowuje ;/

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 22, 2002 0:49 Stefa się dziwnie zachowuje ;/

Kofani nie wiem co sie dzieje!
Bylam dzis ze Stefa u kontroli i na zastrzyku antybiotykowym i po tym wszystkim zaczela sie dziwnie zachowywac... W sumie nie wiem co jest tego powodem. Jest jakas pobudzona, nie dala mi spac tylko lazila i maiuczala z mruczeniem, niby podobnie jak przy ruji ale inaczej, tylko to miuczenie bylo typowe dla ruji, nic poza tym.
Teraz jak juz sie rozbudzilam i wstalam ona przestala...
Bosz moze oni nie wycieli jej wszystkiego, mam nerwa...
"BE NOT INHOSPITABLE TO STRANGERS LEST THEY BE ANGELS IN DISGUISE"

WiMaRa

 
Posty: 22315
Od: Wto kwi 16, 2002 9:14
Lokalizacja: Nakło nad Notecią

Post » Sob cze 22, 2002 0:50

Tak szybko by się chyba nie objawiło. Może to paradoksalna reakcja na leki?

Poza tym hormony krążą jeszcze teraz we krwi.

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob cze 22, 2002 0:53

Ojej dzieki Radq, ze tu jestes o tej porze...
Bo ja prawie dostalam w glowe... Bylam bardzo zmeczona i padlam ok 23, ale ona nie pozwolila mi zasnac, wiec to bylo takie jakies kimanie, i w glowie kraza mi caly czas mysli: co sie z nia dzieje....
"BE NOT INHOSPITABLE TO STRANGERS LEST THEY BE ANGELS IN DISGUISE"

WiMaRa

 
Posty: 22315
Od: Wto kwi 16, 2002 9:14
Lokalizacja: Nakło nad Notecią

Post » Sob cze 22, 2002 0:59

Eh... no gdyby byla dziecikiem ta goopolka stefcia to bym ja wygilala do posikania za kare, bo wiece...ona teraz juz cicho siedzi... moze sie zmeczyla... ze 2 godziny dawala czadu... nie chcialam jej nigdzie zamykac, bo to chyba spowodowaloby ze zaczelaby mocniej drzec pyszczek...eh...
"BE NOT INHOSPITABLE TO STRANGERS LEST THEY BE ANGELS IN DISGUISE"

WiMaRa

 
Posty: 22315
Od: Wto kwi 16, 2002 9:14
Lokalizacja: Nakło nad Notecią

Post » Sob cze 22, 2002 1:06

Chyba zapeszylam.... :(
"BE NOT INHOSPITABLE TO STRANGERS LEST THEY BE ANGELS IN DISGUISE"

WiMaRa

 
Posty: 22315
Od: Wto kwi 16, 2002 9:14
Lokalizacja: Nakło nad Notecią

Post » Sob cze 22, 2002 1:07

Znowu podśpiewuje?

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob cze 22, 2002 1:13

No niestety, ale chyba juz co raz slabiej, ona nigdy sie tak nie zachowywala, o tej porze smacznie sobie spalysmy...
Czy antybiotyk tak moglby na nia podzialac... 8O :?:

p/s
na dodatek mialam chwilowe ciecie pradu :wink:
"BE NOT INHOSPITABLE TO STRANGERS LEST THEY BE ANGELS IN DISGUISE"

WiMaRa

 
Posty: 22315
Od: Wto kwi 16, 2002 9:14
Lokalizacja: Nakło nad Notecią

Post » Sob cze 22, 2002 1:15

Niby nie, ale... Koty reagują chyba najbardziej "indywidualnie" na leki ze wszystkich udomowionych gatunków. Dostawała coś jeszcze poza antybiotykiem?

Poza tym to naprawdę może być "echo" rujki.

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob cze 22, 2002 1:19

Nie nic poza antybiotykiem, poniewaz wsio jest OK.
Mowisz "echo rujki"... czyli taka poroniono-urojona wersja... :?:
czy mam sie zaczac bac, ze cos nie poszlo wetowi tak jak nalezy
"BE NOT INHOSPITABLE TO STRANGERS LEST THEY BE ANGELS IN DISGUISE"

WiMaRa

 
Posty: 22315
Od: Wto kwi 16, 2002 9:14
Lokalizacja: Nakło nad Notecią

Post » Sob cze 22, 2002 1:36

Stefa snuje sie po domu... miauczy sporadycznie .... chyba to wykorzystam i pojde spac... zobaczymy co dalej...

Dzieki Estravenie! dobrze, ze tu byles, bo kto wie czy bym do weta nie zaczela wydzwaniac hehehe
"BE NOT INHOSPITABLE TO STRANGERS LEST THEY BE ANGELS IN DISGUISE"

WiMaRa

 
Posty: 22315
Od: Wto kwi 16, 2002 9:14
Lokalizacja: Nakło nad Notecią

Post » Nie cze 23, 2002 10:16

Dziś w nocy Stefa znowu miauczała, musiałam zamknąć ja w osobnym pokoju, teraz też łazi i miauczy, je już nie wiem co się dzieje... :(
Boli ją czy co... :?: :(
"BE NOT INHOSPITABLE TO STRANGERS LEST THEY BE ANGELS IN DISGUISE"

WiMaRa

 
Posty: 22315
Od: Wto kwi 16, 2002 9:14
Lokalizacja: Nakło nad Notecią

Post » Nie cze 23, 2002 11:02

Mam jeszcze jeden problem, musze wiaz tego kicia co na nas czeka.... i to jak najszybciej, bo 3 lipca wyjade...
Juz nie wiem co robic...
"BE NOT INHOSPITABLE TO STRANGERS LEST THEY BE ANGELS IN DISGUISE"

WiMaRa

 
Posty: 22315
Od: Wto kwi 16, 2002 9:14
Lokalizacja: Nakło nad Notecią

Post » Nie cze 23, 2002 12:41

W takiej sytuacji lepiej nie bierz tego malucha. Czy on nie może przeczekać tam gdzie jest aż wrócisz?
Cumka &
Obrazek i Wojtek Obrazek

Cumka

 
Posty: 2031
Od: Pt lut 15, 2002 13:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 23, 2002 12:52

Wimara wlasnie po niego pojechala.
Stefa zdaje sie w miedzyczasie sie troche uspokoila...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84527
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Nie cze 23, 2002 12:54

No oby... :lol: :lol: :lol:
Cumka &
Obrazek i Wojtek Obrazek

Cumka

 
Posty: 2031
Od: Pt lut 15, 2002 13:42
Lokalizacja: Warszawa

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, kicalka, Marmotka, skaz i 243 gości