balkonowe przygotowania do wiosny

» Nie lut 17, 2002 13:27 balkonowe przygotowania do wiosny

drodzy moi,
poradzcie jak przygotowaæ siê do wiosny. Problem wygl±da nastêpuj±co: mieszkam do¶æ blisko najruchliwszej ulicy w warszawie /spacerkiem 5 minut/ choæ w zak±tku zacisznym. Ale: na parterze - w dodatku wyj¶cie do ogródka jest na poziomie mieszkania. ogródki nie s± oddzielone /zreszt± jakie to ma znaczenie.../. Moje poytanie brzmi: jak zabezpieczyæ wybieg dla kota? Oczywi¶cie mo¿e osiatkowaæ czê¶æ balkonow±. Tylko wtedy ja te¿ nie mam szansy wuj¶æ dalej - a poo co¶ te ile¶ tam metrów ogródka mam, przewda? I trawkê trzeba podlaæ i kwaitki zasadziæ... Rad¼cie!

» Nie lut 17, 2002 13:40

A gdyby to osiatkowanie balkonu zrobić z równie siatkowymi drzwiami? Wprawdzie to już większa inwestycja, ale cóż... w takim punkcie miasta...

» Nie lut 17, 2002 13:43

Otóż to - też siatkowe drzwi przyszły mi do głowy

Inwestycja większa ale za to na lata. Kot będzie bezpieczny a do ogródka też można sobie pójść bez problemów.

» Pon lut 18, 2002 13:57

J

a bym do tego chyba jeszcze dorobiła taką niewielką dziurę z tunelem i klateczkę na trawniku, do której by ów tunel prowadził. Wtedy również Kić mógłby bezpiecznie korzystać z ogródka :lol:

. Nie mówię, żeby od razu wszystko na raz, bo siatka też kosztuje, nie chcą dranie za darmo rozdawać :evil:

, ale z czasem... :?:

» Pon lut 18, 2002 14:20

to moze z calego terenu zrobic wybieg dla kota , ogrodzic , zrobic sufit z siatki :wink:

» Pon lut 18, 2002 14:22

w poradniku Uchi Beer - Koty widziała taka świtną wolierę dla kotów, nie miała sufitu, ale wysoka siatkę załamaną na wysokości ok. 2 m. do środka. Słupki były wygięte pod dość ostrym kątem do środka.

» Pon lut 18, 2002 14:26

Ktoś chyba był optymistą... Znam koty, które pokonują i takie kordony...

» Pon lut 18, 2002 16:29

Jak się ma takiego akrobatę, to można zainstalować "sufiy"

Gdybym miała ogródek, zrobiłabym Maleńkiej taki wybieg, a tak, tylko balkon jej zostaje, i to też jeszcze nie przystosowany :cry:

» Śro lut 20, 2002 12:19

Mam podobny problem
Mysza jest akrobatka, ja mieszkam na 4 pietrze i strasznie boje sie jej balkonowych wypraw. Bo co z tego jak osiatkuje balkon jak ona gotowa jest wskoczyc na balustrade.
A przeciez nie bede siedziala przy zamknietym balkonie cala wiosne i lato i kota tez zamykac w innym pokoju nie bede kiedy balkon otwarty...
Macie jakis sposoob :?:

» Śro lut 20, 2002 12:34

Tak osiatkować balkon (dookoła i do sufitu), żeby się Mysza nie przecisnęła. :wink:

Jak masz loggię, to łatwiej, jak balkon typu "ambona" - trudniej, ale też się da zrobić coś w rodzaju siatkowaj klatki. Też mam w najbliższych wiosennych planach zrobienie zabezpieczenia balkonu (loggia)... Jak narazie, to kotka spaceruje po balkonie (czyli po balustradzie) wyłącznie w szelkach i na smyczy.

» Śro lut 20, 2002 12:37

No ja nie mam balkonu ale siatka na okna przed nami juz nawet lezy i czeka az sie cieplej zrobi

» Śro lut 20, 2002 12:43

Mam balkon typu loggia
Czyli czeka mnie osiatkowanie dookola :)
Moze to i lepiej - golebie nie beda siadaly ;)
No i okna jeszcze...
hmmm ile taka siatka kosztuje?
I czy sa takie do okien co to je mozna wyjmowac jak chce sobie na ukochanego powygladac? ;)

» Śro lut 20, 2002 12:52

TZ to bedzie zakladal i nie mamy pomyslu jak ją zamontowac i czy w ogole sie da bo to okna pcv, i ot problem, a siatke w Castoramie kupilam i ceny nie pamietam teraz.

» Śro lut 20, 2002 12:59

szelki+smycz

» Śro lut 20, 2002 14:02

Macdo,
różne pomysły na zabudowę balkonu i osiatkowanie okien zostały spisane na koty.pl, przede wszystkim w dwóch wątkach, które są ciągle na pierwszej stronie: Dom przyjazny kotom i wątek obok. Warto poczytać

balkonowe przygotowania do wiosny

Kto przegląda forum