Strona 1 z 2

Kotka Balbinka, potrzebne rady!Kotka liże plastik!!!????Help

PostNapisane: Nie lut 06, 2011 13:10
przez ewar
Zakładam wątek na prośbę koleżanki, forumowiczki wprawdzie, ale mało się udzielającej.Otóż, znalazła ona w zeszłą sobotę na działce dorosłą, czarną kotkę.Nazwałam ją Balbinką.Ewidentnie kotka domowa, spokojna, przytulaśna i sprytna bardzo.Potrafi otworzyć każde drzwi zamknięte na klamkę.Skąd się wzięła na działce? Nie wiadomo, ogłoszenia są , bo koleżanka zakłada,że może się komuś zgubiła, może weszła pod maskę samochodu i przyjechała na gapę na działki? Obok były ślady opon.Koleżanka zabrała kotkę do weta.Wiek oceniono na ok.1,5 roku.Sierść ładna ( o niej za chwilę), oczy czyste, ząbki w porządku.Dostała milbemax na robaki i została spryskana fiprexem.W czym więc problem? Kotka jest straszliwie wychudzona, nie wiadomo jak długo była "na gigancie".Tym się nie ma co martwić.Balbinka ma jednak łyse podwozie.Skóra jest zdrowa, to nie grzyb, poparzenie też chyba nie.Ma tylko ślady ugryzienia na brodzie.Zrobiłam zdjęcia, jakości takiej sobie,ale koleżanka może wklei lepsze.Co to może być? Spotkaliście się z czymś podobnym? Co sugerujecie? Aha, oczko zaczęło się paprać, wetka mówi,że to wirus.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Re: Kotka Balbinka, potrzebne rady!

PostNapisane: Nie lut 06, 2011 13:19
przez kropkaXL
Może to wylizywanie na tle nerwowym, lub niedobory mikroelementów w wyniku złego karmienia?
Mój Ptys tak sobie wylizywał brzuszek i łapki,samo przyszło,samo przeszło,bo żadne leki nie skutkowały.

Re: Kotka Balbinka, potrzebne rady!

PostNapisane: Nie lut 06, 2011 13:48
przez Mrusiu
EWAR bardzo dziękuję za pomoc. Z góry też dziękuję za wszystkie rady i zainteresowanie. Kotka, w tej chwili nie wylizuje tego łysego brzuszka. Łyse miejsca wyglądają na zdrowe.
Pozdrawiam serdecznie
Mrusiu

Re: Kotka Balbinka, potrzebne rady!

PostNapisane: Nie lut 06, 2011 13:50
przez Mrusiu
Na drugim zdjęciu jest widoczny ślad po jakimś urazie, który kotka ma pod brodą.

Re: Kotka Balbinka, potrzebne rady!

PostNapisane: Nie lut 06, 2011 13:50
przez kropkaXL
Więc jest nadzieja,że sierść się pojawi,a jest choćby meszek?

Re: Kotka Balbinka, potrzebne rady!

PostNapisane: Nie lut 06, 2011 13:52
przez Mrusiu
Tak meszek jest i nawet pojedyncze włoski.
Pozdrawiam

Re: Kotka Balbinka, potrzebne rady!

PostNapisane: Nie lut 06, 2011 13:56
przez kropkaXL
Mrusiu-to odrośnie sierstka-bez obaw-ten stan musiał zaistniec wcześniej,własnie wtedy,gdy się błąkała!
Karm ja dobrze,kochaj,a wszystko minie!

Re: Kotka Balbinka, potrzebne rady!

PostNapisane: Nie lut 06, 2011 13:58
przez Mrusiu
Dzięki za wsparcie. Jeszcze tylko muszę jej znaleźć dobry domek, bo u mnie ciasno.

Re: Kotka Balbinka, potrzebne rady!

PostNapisane: Nie lut 06, 2011 14:00
przez kropkaXL
Z domkami cięzko,ale życzę powodzenia i Tobie i Balbince! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
A widać bliznę po sterylce?

Re: Kotka Balbinka, potrzebne rady!

PostNapisane: Nie lut 06, 2011 14:01
przez Mrusiu
Wetka stwierdziła, że tak.

Re: Kotka Balbinka, potrzebne rady!

PostNapisane: Nie lut 06, 2011 14:03
przez kropkaXL
No to uff!-przynajmniej to ma już z głowy i Ty też masz mniej o spory wydatek!

Re: Kotka Balbinka, potrzebne rady!

PostNapisane: Nie lut 06, 2011 14:05
przez Mrusiu
Rzeczywiście. Mam też jeszcze nadzieję, że ktoś jej szuka i znajdzie, bo ewidentnie widać, że tęskni, że to nie jej dom.

Re: Kotka Balbinka, potrzebne rady!

PostNapisane: Nie lut 06, 2011 14:12
przez kropkaXL
Szczerze?-nie liczyłabym na to! :( :( :(

Re: Kotka Balbinka, potrzebne rady!

PostNapisane: Nie lut 06, 2011 16:30
przez ewar
Ja też nie za bardzo bym liczyła.Poszukamy jej domku, to trudne, wiem, ale spróbujemy.Kotka jest bardzo ładna, sympatyczna, tylko trochę zaniedbana.Sierść nie jest zrudziała, tylko intensywnie czarna.Właściwie to bardziej włosy niż sierść kota.Jeżeli odrośnie, kotka przytyje, oczko się zagoi to będzie to kocia piękność.Nie z takich stanów koty wychodziły, prawda? Kciuki za Balbinkę.

Re: Kotka Balbinka, potrzebne rady!

PostNapisane: Nie lut 06, 2011 21:35
przez Blue
Gdyby kotka miała robione badania krwi (zrobiłabym jej koniecznie) - warto by jej zrobić przy okazji oznaczenie TSH i T4 - bo znaczna chudość w połączeniu z takimi wyłysieniami (widać że na łapach też ma przerzedzenia sierści) często towarzyszy nadczynności tarczycy.
Charakterystyczna wtedy jest właśnie całkiem ładna sierść (błyszcząca) towarzysząca wychudzeniu znacznemu - w odróżnieniu od wychudzenia spowodowanego głodem, niedoborami, zarobaczeniem - bo wtedy zwykle sierść szybko mocno traci na wyglądzie, staje się matowa, wyraźnie mniej zdrowa.