» Pt lut 04, 2011 21:26
proszę o pomoc
witam bardzo prosze o pomoc w sprawie kotków z mojego podwórka,jest ich czwórka są sliczne ale nie wysterylizowane,są mlode i wydaje mi sie ,że już kotne albo tak zarobaczone,w zeszłym roku było ich chyba 19 , co sie z nimi stało nikt nie wie,ponoć większość odeszła za tm,nie wiem jak sie "zabrać"do tego ,żeby im pomóc oprócz dokarmiania,chciałabym je wyłapać i zafundowac sterylke ,leczenie i odrobaczanie ale niestety nie mam takiego zaplecza finansowego,zwracałam sie juz do dwóch fundacji w moim okręgu ale jedna z nich nie wykonuje zabiegów ze względu na zadłuzenie ,a druga fundacja ma urwanie głowy a czas leci ,biedne koty znowu się zaczną marcowac ,bywało tak ,że niektore kotki miały miot po miocie,miejsce na ustawienie klatek jest ,w ogródku no ale co potem...jeśli ktoś doświadczony mogłby mi pomoc,było by super
Mały kociak szuka lokum na parę dni.