Glisty i Advocate

Mam pytanko.
Odrobaczałam znajdę na początku stycznia advocatem a dzisiaj mam zwymiotowane chyba glisty (takie cienkie ,pozwijane).
Zakroplone było jak trzeba , możliwe żeby preparat nie zadziałał? A może jest za słaby?
Wykosztowałam się bo chciałam za jednym zamachem załatwić życie wewnętrzne i zewnętrzne a tu takie kwiatki wyszły.
Zakraplałam raz (bez powtórzeń) bo tak mi kazał vet.
Nie wiem czy ten kot miał wcześniej robaki bo odrobaczałam profilaktycznie jak każdą znajdę.
Co teraz robić? Od odrobaczania minęło dokładnie 19 dni.
Mam Drontal - podawać?
Odrobaczałam znajdę na początku stycznia advocatem a dzisiaj mam zwymiotowane chyba glisty (takie cienkie ,pozwijane).
Zakroplone było jak trzeba , możliwe żeby preparat nie zadziałał? A może jest za słaby?
Wykosztowałam się bo chciałam za jednym zamachem załatwić życie wewnętrzne i zewnętrzne a tu takie kwiatki wyszły.
Zakraplałam raz (bez powtórzeń) bo tak mi kazał vet.
Nie wiem czy ten kot miał wcześniej robaki bo odrobaczałam profilaktycznie jak każdą znajdę.
Co teraz robić? Od odrobaczania minęło dokładnie 19 dni.
Mam Drontal - podawać?