Strona 1 z 1

rak ?

PostNapisane: Śro sty 26, 2011 18:24
przez kamilcia661
Proszę o pomoc .
Dziś gdy głaskałam kotka Tofika pod brzuszkiem (on wtedy stał) to palcem wyczułam jakiegoś guza , jakoś wielkości paznokcia (małego u dorosłego faceta lub dużego u małej dziewczynki XD) . Znajduje się po prawej stronie kotka nie miedzy nogami tylko przed nogą . I co to może być rak ? Tofik ma 8 miesięcy jego ciotka (Ciotka jego mamy) Miała też takiego guza , jakoś w tym samym miejscu .

Ja mieszkam w wiosce i oczywiście z kasą krucho :| Więc na weterynarza kasy mi raczej nie dadzą chyba że jakoś uzbieram ... . A więc czy to może być rak ? Czy zdechnie ? Co mam zrobić ?
Ps. Zrobię wszystko co będzie potrzebne by Toficzek był zdrowy !
2Ps. Jak nie masz zamiaru odp. to nie pisz głupot ! :!: :!: :!:

Re: rak ?

PostNapisane: Śro sty 26, 2011 18:27
przez kropkaXL
Kamilcia-tak na odległość nie zdiagnozujemy Ci kotka,być może to powiększony węzeł chłonny-naprawdę udaj się do weta-to może być skutek jakiegoś stanu zapalnego w organizmie koteczka.Trzymam kciuki,żeby to nie było nic strasznego :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: rak ?

PostNapisane: Śro sty 26, 2011 18:28
przez Koszmaria
rozgarnij sierść i sprawdź.
może paproch,może sutek,może kleszcz,może rak od którego UMRZE jutro.

Re: rak ?

PostNapisane: Śro sty 26, 2011 18:32
przez kamilcia661
Jak rozgarnęłam sierść to był normalny buz . Ja sie boje że rak bo jego ciotka tez cos takiego miała . Ale jak sie troche mocniej dotknęło to jej to jak by wchodził że nie było do wyczucia ale za chwilkę tak jak było ale jek Tak robię Fofikowi to sie nie rusza a nie chce mocniej by go nie bolało ...

Re: rak ?

PostNapisane: Śro sty 26, 2011 18:36
przez kropkaXL
Kotki często cierpią na guzy sutków,u kocurków chyba to sie raczej nie zdarza.To może być równie dobrze tłuszczak,ale tak jak pisałam-idź do weta a on Ci powie,co jest Tofikowi.Raczej nie czekaj,bo może sie okazać,że będzie za późno!

Re: rak ?

PostNapisane: Śro sty 26, 2011 18:42
przez kamilcia661
aha ok . A za same zbadanie by weterynarz wziął kase ? czy darmowe ? czy jak ????????????

Re: rak ?

PostNapisane: Śro sty 26, 2011 18:45
przez kropkaXL
Wszystko zależy od weta-moje wetki za badanie nie biorą kasy.
Skąd jesteś?
Poproś weta-powiedz,że martwisz się o kotka,a nie masz pieniążków.Może da się ubłagać?

Re: rak ?

PostNapisane: Śro sty 26, 2011 18:51
przez Koszmaria
ewentualnie możesz poprosić o rozłożenie na raty...

Re: rak ?

PostNapisane: Śro sty 26, 2011 19:12
przez kamilcia661
Ja jestem z okolic Sulikowa . w sulikowie mam szkołe i mam blisko do wety . lol to można na raty ? heh.

Re: rak ?

PostNapisane: Śro sty 26, 2011 19:25
przez kropkaXL
To zalezy od wetki.Możesz zaproponować,że odpracujesz np sprzątaniem ,myciem okien itp.

Re: rak ?

PostNapisane: Śro sty 26, 2011 19:30
przez Koszmaria
no chyba że to wet z podejściem "za darmo to można w gębe dostać" jak kiedyś się spotkałam[i za zalecenie żeby myszy oko rumiankiem przemywać wziął kasę;/]

Re: rak ?

PostNapisane: Pt sty 28, 2011 12:34
przez Koszmaria
i jak :?: