Strona 1 z 10

Kicia po ciężkim wypadku UMARŁA['] - dług spłacony.

PostNapisane: Wto sty 25, 2011 20:20
przez najszczesliwsza
Na oczywistą prośbę zmieniam tytuł wątku na bardziej mam nadzieję udany i pasujący do chwili.
Mamy 10 dni na znalezienie doświadczonego DT dla kotki.
Wszelkie info w wątku lub u magdajedral - PW

Zaglądajcie tutaj: http://www.facebook.com/event.php?eid=190093141019964 :)




KOT PTRACONY PRZEZ SAMOCHOW PEKNIETE PODNIEBIENIE ZWICHNIETA RZUCHWA BEDZIE OPERACJA POTRZEBNY DT NA CZAS PO OPERACJI WSZYSTKO CALOSC INFORMACJI MAGDAJEDRAL POMOZMY BLAGAM NUMER MAGDY NA PW KOT MA SZANSE NIE POZWOLMY MU UMRZEC P.S. PISZE Z INFOMATU

Edit{graszka-gn}: Kicia zmarła rano 29. stycznia (*)"""""

magdajedral - Pią Lut 18, 2011 20:49 pisze:I prośba o zamknięcie wątku, dług został spłacony.

Dziekuję wszystkim którym nieobojętny jest los futrzastych.

Re: KOT PO WYPADKU PILNIE DT MSZCZONOW INF MAGDAJEDRAL

PostNapisane: Wto sty 25, 2011 21:56
przez najszczesliwsza
POMOCY!!!

Magda jest jeszcze w lecznicy z kicią.
Nie wiadomo co będzie.
Wstępnie obrażeń wewn. nie ma tylko zwichnięta żuchwa i pęknięte podniebienie.
Miała być przewieziona gdzieś do innego weta chirurga który zdecyduje, czy operacja, czy ostatni zastrzyk...

Proszę bądźmy z Magdą duchem wszyscy, Magda jest w szoku do tej pory i jest tam z kotką sama!

Re: KOT PO WYPADKU PILNIE DT MSZCZONOW INF MAGDAJEDRAL

PostNapisane: Wto sty 25, 2011 22:16
przez Anna Kubica
O Boziuu :( trzymamy za kicię i jej opiekunkę :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: KOT PO WYPADKU PILNIE DT MSZCZONOW INF MAGDAJEDRAL

PostNapisane: Wto sty 25, 2011 22:22
przez Tusinka
Razem z Magdą zawiozłyśmy kicię z myślą o uśpieniu.... jednak Pani weterynarz dała szansę, podała znieczulenie, narkozę, leki przeciw obrzękowi. Zrobiony został rentgen- widać złamane podniebienie i zwichniętą (lub jakoś tak) żuchwę. Kicia dostała narkozę i pojechała do Warszawy (niestety na miejscu nie było chirurga), nie wiadomo jakie ma szansę, czy przeżyje ale w lecznicy walczyła (liczą się minuty, dopóki nie pójdzie obrzęk na mózg) Widok był straszny, krew z pysia, połamane podniebienie, oczy na wierzchu.... nie szło nie płakać :cry:

Jeśli kicia przeżyje będzie potrzebny DT.

Błagam o kciuki, walczyła.... oby jak najdłużej.

Re: KOT PO WYPADKU PILNIE DT MSZCZONOW INF MAGDAJEDRAL

PostNapisane: Wto sty 25, 2011 22:47
przez Tusinka
hop!

Re: KOT PO WYPADKU PILNIE DT MSZCZONOW INF MAGDAJEDRAL

PostNapisane: Wto sty 25, 2011 22:53
przez najszczesliwsza
Niech walczy, ale bez bólu!

Wet na pewno podejmie dobrą decyzję.

Mi się zimno robi jak pomyślę co Magda tam przechodzi...

Re: KOT PO WYPADKU PILNIE DT MSZCZONOW INF MAGDAJEDRAL

PostNapisane: Wto sty 25, 2011 22:59
przez Anna Kubica
Najważniejsze żeby nie cierpiała :(

Re: KOT PO WYPADKU PILNIE DT MSZCZONOW INF MAGDAJEDRAL

PostNapisane: Wto sty 25, 2011 23:13
przez magdajedral
Dotarłam kilka minut temu do domu.
Dziewczyni kicię zabrały i teraz tak jak pisała Tusinka musimy czekać na info od nich. Dzisiaj chyba spała nie będę. Niestety mam złe przeczucia, jak ją wetka odłączała od kroplówki to maleńka bardzo słabo już oddychała....... nawet sama weterynarz powiedziała, żę nie wyobraża sobie co by zrobiła gdyby teraz odeszła. Prosiła też o informacje o koteczce. Fajna babka, cieszę się, że na Nią trafiłyśmy. Mimo że nie jest chirurgiem i tylko farmakologicznie mogła jej pomóc.

A teraz powracam do spraw przyziemnych - KASA
W lecznicy wystawiono fakturkę na 157zł do uregulowania. Tusinka dała dziewczynom na paliwo (oczywiście oddam). Dlatego prośba o bazarki, wpłaty itp. bo jesli kicię uda się uratować (w co staram się mocno wierzyć) to też będzą potrzebne pieniądze. A poza tym miejscówa gdzie będzie mogła dojść do siebie.

Re: KOT PO WYPADKU PILNIE DT MSZCZONOW INF MAGDAJEDRAL

PostNapisane: Wto sty 25, 2011 23:19
przez Tusinka
trzymam kciuki za kicie, oby się udało, żeby nie cierpiała.

Re: KOT PO WYPADKU PILNIE DT MSZCZONOW INF MAGDAJEDRAL

PostNapisane: Wto sty 25, 2011 23:21
przez Tusinka
Magda z tym paliwem jakoś damy radę, przecież ja też się dorzucam dla kici.

Re: KOT PO WYPADKU PILNIE DT MSZCZONOW INF MAGDAJEDRAL

PostNapisane: Wto sty 25, 2011 23:22
przez Iburg
Ja moge tylko potrzymać kciuki za kicię :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: KOT PO WYPADKU PILNIE DT MSZCZONOW INF MAGDAJEDRAL

PostNapisane: Wto sty 25, 2011 23:22
przez magdajedral
Kochana jesteś :1luvu:

Tak strasznie się martwię, dziewczyny nie dzwonią, nie piszą, chociaż mówi się że w takich sytacjach brak wiadomości to dobra wiadomość....

Re: KOT PO WYPADKU PILNIE DT MSZCZONOW INF MAGDAJEDRAL

PostNapisane: Wto sty 25, 2011 23:25
przez Tusinka
magdajedral pisze:Kochana jesteś :1luvu:

Tak strasznie się martwię, dziewczyny nie dzwonią, nie piszą, chociaż mówi się że w takich sytacjach brak wiadomości to dobra wiadomość....


i oby tak było....

Ja wymiękam, oczy mam już na zapałki, pisz jak tylko będzie jakieś info.


I prosimy wszystkich o duże kciuki!

Re: KOT PO WYPADKU PILNIE DT MSZCZONOW INF MAGDAJEDRAL

PostNapisane: Wto sty 25, 2011 23:25
przez ciekawa.swiata
Biedna kotulka :(
trzymam mocno kciuki, niestety tylko tak mogę pomóc :ok:
Oby Ci się udało maleńka!

Re: KOT PO WYPADKU PILNIE DT MSZCZONOW INF MAGDAJEDRAL

PostNapisane: Wto sty 25, 2011 23:28
przez J.D.
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: