Zaginął mi kot .. pomocy ! ;**

Zaginął mi kot .. nie wiem co mam robić .. szukałam go praktycznie wszędzie jestem pewna załamki .. ;(
Kot ten zaginął 19 stycznia x dd
Tego oto wieczoru wypuściłam go na pole bo chciał iść i gdy wyszłam po niego za godzine go nie było .. zawsze lubił chodzić do sąsiada .. tam był taki piesek mniej więcej z wieku kota oni lubili się razem bawić .. na początku myślałam że poszedł właśnie tam .. ale niestety gdy sie spytałam .. jego tam wgl nie było
Były też jeszcze trzy miejsca gdzie chodził , ale gdy obszukałam je dokładnie nic nie znalazłam .. jestem w stanie załamki .. ;(
Mój starszy brat mówi żebym sie przyzwyczaiła do tego że może wróci a może już go nie być .. tylko że ja nie moge sie z tym pogodzić .. ciągle o nim myśle .. słysze wszędzie jego miauczenie .. po prostu jestem do niego przywiązana i dlatego tak mam ..
Rodzice mówią że jak nie wróci i nikt go nie znajdzie .. weźniemy na wiosne innego kota .. tyle że ja nie chce ;( nie moge o nim zapomnieć x d mieliśmy na prawdę wyjebiste przygody .. ;(
To tak zrobie opis ..
Kot ma na imię Garfild .. ;*
< 3333333333333333333333333
Jest rudy , ma biały nosek i troszkę białe łapki ..
Jest przyjazny do ludzi i jak chodziłam wieczorami to chodził ze mną wszędzie ..
Myślę że mógł za kimś pójść .. ale raczej by mi tego nie zrobił .. ;(
Tak bardzo go kocham , że wpadam w furie .. jestem załamana .. proszę o szybką pomoc .. nie moge czekać .. bo nie zwytrzymam .. ;*********
Kot ten zaginął 19 stycznia x dd
Tego oto wieczoru wypuściłam go na pole bo chciał iść i gdy wyszłam po niego za godzine go nie było .. zawsze lubił chodzić do sąsiada .. tam był taki piesek mniej więcej z wieku kota oni lubili się razem bawić .. na początku myślałam że poszedł właśnie tam .. ale niestety gdy sie spytałam .. jego tam wgl nie było

Były też jeszcze trzy miejsca gdzie chodził , ale gdy obszukałam je dokładnie nic nie znalazłam .. jestem w stanie załamki .. ;(
Mój starszy brat mówi żebym sie przyzwyczaiła do tego że może wróci a może już go nie być .. tylko że ja nie moge sie z tym pogodzić .. ciągle o nim myśle .. słysze wszędzie jego miauczenie .. po prostu jestem do niego przywiązana i dlatego tak mam ..
Rodzice mówią że jak nie wróci i nikt go nie znajdzie .. weźniemy na wiosne innego kota .. tyle że ja nie chce ;( nie moge o nim zapomnieć x d mieliśmy na prawdę wyjebiste przygody .. ;(
To tak zrobie opis ..
Kot ma na imię Garfild .. ;*
< 3333333333333333333333333
Jest rudy , ma biały nosek i troszkę białe łapki ..
Jest przyjazny do ludzi i jak chodziłam wieczorami to chodził ze mną wszędzie ..
Myślę że mógł za kimś pójść .. ale raczej by mi tego nie zrobił .. ;(
Tak bardzo go kocham , że wpadam w furie .. jestem załamana .. proszę o szybką pomoc .. nie moge czekać .. bo nie zwytrzymam .. ;*********