Strona 1 z 1
Kotka nonstop sie myje-czy to jest normalne?

Napisane:
Wto sty 25, 2011 10:51
przez Tina-Tigra
Obecnie posiadam 4 kotki- odkąd do stada dołączyłam 4 kicię -najmłodsza kotka ze stada zaczęła się jak dla mnie nietypowo zachowywać. Jest to ok. roczna kotka, jeszcze niewysterylizowana- ok. miesiaca temu miała swoja 1 rujkę, od czasu jak do domu przybył maluszek Bibsi nonstop czyści swoje futerko, nonstop myję się i odkłacza wymiotując kule sierści. Karmie ją pokarmem odkłaczającym i dodatkowo karmię pastą, gdyż mocno odksztusza sierść. Kotka ma apetyt, jest wesoła, nie wykazuje żadnych odznak chorobowych tylko to jej mycie i zakłaczanie. Szczotkuję ją, żeby jak najmniej "zjadała" sierści, chociaż nie linieje. Czy taki objaw u kotki może być objawem jakiejś choroby?
Re: Kotka nonstop sie myje-czy to jest normalne?

Napisane:
Wto sty 25, 2011 11:17
przez Viveron
Moja Cyka tak miała.
Ze stresu ciągle się myła i wylizała sobie łapę do gołej skóry.
Najpierw szukaliśmy przyczyn chorobowych, zdrowa była.
Na nią tak działało towarzystwo innych kotów, objawy nasiliły się jak przygarnęłam 2 młode kotki
i w domu zaczęły się kocie szaleństwa (jak to u młodych kotów bywa).
Odrobina spokoju (własny pokój na wyłączność) pomogła.
Teraz Cyka jest już w Ds gdzie jest jedynaczką i objawy ustały zupełnie.
Re: Kotka nonstop sie myje-czy to jest normalne?

Napisane:
Wto sty 25, 2011 11:40
przez Prakseda
Obserwuj kicię.
Jeżeli będzie miała jakieś zmiany skórne, strupki, itp, to trzeba zrobic badanie skóry.
Ale może to być jak pisze Viveron sprawa emocjonalana. Koty często wylizują się nerwowo gdy cos przeżywają.
Np u mnie Pysiek, który był niesamowicie zaprzyjaźniony z moją nieżyjącą już Kicią, liże się tak od momentu jej śmierci. Ma łysy brzuch i cżęsciowo uda. Miał robione wszystkie badania. Choroby wykluczono.
Re: Kotka nonstop sie myje-czy to jest normalne?

Napisane:
Wto sty 25, 2011 11:45
przez Marcelibu
Brucek Anji zaczął od wylizywania, potem wygryzania futerka. Później nastąpiły ataki quasi "padaczkowe". Powodem okazał się m. in. brak wapnia w organizmie i bodajże niedoczynność przytarczyc. Piszę nie po to, żeby Ciebie straszyć, tylko, żebyś bacznie obserwowała, bo może być to reakcja emocjonalna jak i coś innego.
Re: Kotka nonstop sie myje-czy to jest normalne?

Napisane:
Wto sty 25, 2011 11:50
przez Tina-Tigra
Akurat Bibsiu jako pierwsza zaakceptowała maluszkę i teraz moje koty "podzieliły się" na 2 obozy- 2 starsze razem sie trzymają , a Bibsiu i mała razem- biegają, szaleją, nawet Bibsiu małą wylizuje- jako pierwsza zaakceptowała maluszka. Sprawdzałam nawet sutki czy nie ma mleka, bo nie wiem czy np. u kotek może wystepować urojona ciążą? Wszystkie cztery potrafią sie razem położyć np. ma moich kolanach i nie ma problemu ani wojen.
Re: Kotka nonstop sie myje-czy to jest normalne?

Napisane:
Wto sty 25, 2011 12:06
przez Mysza
Non stop tzn jak często? Bo koty jednak kilkanaście godzin na dobę to śpią.
Jesli nie wylizuje sobie sierści tak, ze łysieje, czy uszkadza skórę, to nie jest to nadmierne wylizywanie.
Co do zakłaczania to spróbuj zmienić pastę odkłaczającą na inną (ale może tez być, ze będzie wymiotować regularnie kłakami i żadna pasta nic w tym względzie nie zmieni. Mam taki typ w domu

)
A mleka może dostać i kotka wysterylizowana. Ale czy kociak ją ssie?
Re: Kotka nonstop sie myje-czy to jest normalne?

Napisane:
Wto sty 25, 2011 12:32
przez Tina-Tigra
Strupków nie ma, pchełek tez nie, świądu ani zadrapań na skórze też nie znalazłam. Nie, maluch jej nie ssie. Bawią się razem i Bibsi małą myje. "Nonstop" miałam na myśli czas kiedy nie śpi. Do tej pory czyściła się tak jak pozostałe koty, obecnie jak nie śpi i nie je to cały czas pucuje futerko.