Strona 1 z 15

Kotka Dorotka znalazła dom : )

PostNapisane: Nie sty 23, 2011 19:47
przez Małgocha Pe
Zakładam wątek na prośbę pani Doroty H.

Moi Drodzy!

Chcę Wam opisać sytuację trzech wspaniałych kotków. Około czterech lat opiekowałam się bezdomnymi kotkami z ul. Przemysłowej w Poznaniu. Dostarczałam karmę raz w tygodniu i starsza Pani Janina, która tam mieszkała, dokarmiała je. Kotki jadły u Niej w domu, czasami spały w sieni, głównie jednak nocowały w piwnicy. Niestety, budynek został przeznaczony do rozbiórki. Pani Janina nie mogła zabrać ze sobą kotków. Ja też mam nieciekawą sytuację, ponieważ wynajmuję kawalerkę i mam kotka Wikusia oraz kotkę Szarutkę. Na więcej kotków właściciel absolutnie się nie zgadza.

Kotki z ul. Przemysłowej to: kocurki - biało-czarny i jednoroczny czarny oraz biało-czarna kotka. Dzięki Fundacji Animalia z Poznania kotki zostały wykastrowane, a kotka wysterylizowana. Są odrobaczone i odpchlone. Przebywają teraz w hoteliku dla zwierząt. Szukam dla nich domków u ludzi, którzy okażą im miłość i troskę. Kotki są wystraszone, w nowych domach potrzebują spokoju i osób, które je oswoja z nową sytuacją. Na to potrzeba czasu. Nie są to koty, które od razu wskoczą nowemu właścicielowi na kolana, co z pewnością nastąpiłoby po jakimś czasie.

Ja sama wzięłam 5 lat temu ze śmietnika dzikiego chorego kotka. Trudno było go złapać, ale udało się. Po leczeniu chciałam go wypuścić z powrotem, ale nie miałam sumienia. Wikuś pierwszy raz dał się pogłaskać po jakichś 4 miesiącach. Cały czas siedział wystraszony w kącie. A teraz to najłagodniejszy futrzak, śpi ze mną w łóżku. Wiem, ile potrzeba czasu i poświęcenia ludzi, którzy zdecydują się wziąć któregoś z kotków, aby je do siebie przekonać. Kotki tolerowały tylko Panią Janinę. Nie są dzikie, tylko zagubione w nowej sytuacji. Nie mogą zbyt długo być w hoteliku, dlatego proszę Was o pomoc!

Jeśli się znajdzie dla nich nowy właściciel, będę w imieniu kociaków bardzo wdzięczna.

Serdecznie Was pozdrawiam!


W moim imieniu wstawiła ten list na Forum moja znajoma, Gosia. Wszelkie zapytania proszę kierować na mój adres mailowy:

ho-do@wp.pl



Dorota

KOTKA

Obrazek

KOCURKI

Obrazek Obrazek

Koty praktycznie nie mają dokąd wrócić,nie mogą też bez końca siedzieć w hoteliku.Finanse to raz a dwa że pan opiekujący się nimi ogranicza się jedynie do posprzątania kuwet i napełnienia misek.
Byłam tam razem z p.Dorotą aby porobić im fotki.Są przerażone.
Więcej na pewno napisze p.Dorota.

Re: POZNAŃ Koty z Przemysłowej szukają DT,DS

PostNapisane: Nie sty 23, 2011 19:57
przez Carmen201
Matko, jak one wyglądają!!!
Zwłaszcza ten biało - czarny Kocurek!!!
Czy z nimi do weta nie trzebaby?

Zróbcie ogłoszenia, teraz nie sezon na Maluchy i starsze Koty tez znajdują domki.
Trzymam :ok: bardzo mocno!

Re: POZNAŃ Koty z Przemysłowej nie mają dokąd wrócić .Pilnie DT

PostNapisane: Pon sty 24, 2011 17:08
przez wikuś66
lNa moją prośbę tekst o kotkach z Przemysłowej w Poznaniu umieściła Pani Gosia.Biało-czarny kocurek siedząc w klatce-łapce i chcąc się z niej wydostać uderzał łebkiem w kratki i dlatego ma ranki na pyszczku.Kotki proszą o szansę na adopcję.W najgorszym wypadku,wypuszczę je w miejscu,gdzie codziennie dokarmiam kotki.Ale to znowu będzie dla nich trauma.Nie wiadomo,jak je przyjmą pozostałe kotki.Proszę,jeżeli ktoś może je przyjąć pod swój dach,będe wraz z kotkami wdzieczna.Pozdrawiam!

Re: POZNAŃ Koty z Przemysłowej nie mają dokąd wrócić .Pilnie DT

PostNapisane: Pon sty 24, 2011 17:18
przez Carmen201
Zrób ogłoszenia w internecie albo najlepiej zgłoś się do CatAngel, ona robi ogłoszenia.
Tutaj wszyscy zakoceni, nie mają dużych szans.
Musicie działać, zrobić ogłoszenia, też w gazetach!

Re: POZNAŃ Koty z Przemysłowej nie mają dokąd wrócić .Pilnie DT

PostNapisane: Wto sty 25, 2011 18:39
przez wikuś66
dziękuję za zainteresowanie kiciami i za podpowiedź.Odwiedzam kotki w hoteliku,są smutne.Czy znajdą domek?Jestem optymistką.Pozdrawiam :)

Re: POZNAŃ Koty z Przemysłowej nie mają dokąd wrócić .Pilnie DT

PostNapisane: Wto sty 25, 2011 18:52
przez Carmen201
No ale zrób ogłoszenia, PROSZĘ!
Teraz nie ma Maluchów i adopcje starszych Kotów idą.

Założenie tutaj wątku to za mało..

Re: POZNAŃ Koty z Przemysłowej nie mają dokąd wrócić .Pilnie DT

PostNapisane: Wto sty 25, 2011 19:15
przez itaka
Tak ogłoszenia to podstawa, możesz je też zamówić na wątku za drobną opłatą jak nie masz czasu.
Za domek dla kotów :ok:

Re: POZNAŃ Koty z Przemysłowej nie mają dokąd wrócić .Pilnie DT

PostNapisane: Śro sty 26, 2011 7:47
przez kropkaXL
memberlist.php?mode=viewprofile&u=34884
Dziewczyna robi masę ogłoszeń za małe pieniądze-potrzebny tekst i zdjęcia!

Re: POZNAŃ Koty z Przemysłowej nie mają dokąd wrócić .Pilnie DT

PostNapisane: Śro sty 26, 2011 7:51
przez CoToMa
:( :( :(

Re: POZNAŃ Koty z Przemysłowej nie mają dokąd wrócić .Pilnie DT

PostNapisane: Śro sty 26, 2011 9:08
przez Małgocha Pe
Dzięki dziewczyny,pogadam z p.Dorotą na temat tekstu i wszystko prześlę do CatAngel.
Pani Dorotka jest nowicjuszką w dziedzinie internetu,to wszystko to dla niej jeszcze czarna magia,tyle co pokazałam jej jak się zarejestrować na miau i jak pisać w wątku.
Już piszę PW do CatAngel.

Re: POZNAŃ Koty z Przemysłowej nie mają dokąd wrócić .Pilnie DT

PostNapisane: Śro sty 26, 2011 10:52
przez CatAngel
:kotek:

Re: POZNAŃ Koty z Przemysłowej nie mają dokąd wrócić .Pilnie DT

PostNapisane: Śro sty 26, 2011 13:29
przez lanua
zaznaczę sobie

Re: POZNAŃ Koty z Przemysłowej nie mają dokąd wrócić .Pilnie DT

PostNapisane: Śro sty 26, 2011 13:46
przez grajda
Będę kibicować chociaż. :cry: Oby tym biedom się udało. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: Adopcje niestety kiepsko idą. :cry:

Re: POZNAŃ Koty z Przemysłowej nie mają dokąd wrócić .Pilnie DT

PostNapisane: Pt sty 28, 2011 16:21
przez wikuś66
Dzwoniłam dziś do hoteliku,czarny kotek nie jest już bardzo zestresowany. Bawi się na drapaku-domku. Zawsze czeka na pana,który karmi kotki i zaczyna przy nim jeść. Koteczka też czuje się lepiej. Biało-czarny kotuś ciągle nie może przyzwyczaić się do mieszkania w hoteliku.We wtorek jadę je odwiedzić i zawieźć dla nich karmę. Pozdrowię kotki od Was i powiem im,że trzymacie kciuki,aby znalazły domki,bo one przecież rozumieją ludzką mowę. Pozdrawiam Wszystkich zainteresowanych ich losem :) :)

Re: POZNAŃ Koty z Przemysłowej nie mają dokąd wrócić .Pilnie DT

PostNapisane: Pt sty 28, 2011 18:44
przez fuerstathos
Witamy Panią Dorotę!
My niestety nie możemy do siebie teraz kotów tych przyjąć, ale trzymamy kciuki :ok:
Wieczorem wrzucę informacje na naszą stronę, może ktoś je zauważy.