Strona 1 z 103

KRUSZYNKA ['] KOTKI BEZDOMNE PROSZĄ O POMOC W KARMIE....

PostNapisane: Nie sty 23, 2011 19:29
przez Kocia Lady
Witam serdecznie wreszcie muszę założyć nowy wątek, który zaczął się od tytułu: Potrzebna pomoc dziadkowym kotom.... i od tych kotów właśnie się zaczęło...Poprzednia część wątku tu: viewtopic.php?f=1&t=107237
Dzięki Wam Ci koty tych staruszków na dzień dzisiejszy są stale zaopatrzane w suchą karmę, co jakiś czas też mokrą, mają wszystkie potrzebne akcesoria, są zdrowe i szczęśliwe, a tym samym szczęśliwi są ich opiekunowie, którzy tak bardzo je kochają...na dzień dzisiejszy rezydenci to:
1.Książe
Obrazek
2.Grubcio
Obrazek
3.Mikrus
Obrazek
4.Misia
Obrazek
5.Senior
Obrazek
6.Złotooki
Obrazek
7.Czarnulka-siostra Złotookiego
Obrazek
8.Zuzia
Obrazek
9.najnowsza młodziutka kicia której imienia jeszcze nie znam
Koty i dziadkowie dzięki WAM otrzymały wszelką potrzebną pomoc, a także najważniejsze wsparcie duchowe, które przekazywałam im w WASZYM imieniu, już nie czują się zaszczuci, że "hodują" koty, że śmierdzi na klatce, w piwnicy, ludzie, przestali się śmiać z dziadka, że sadzi drzewa, karmi koty na śmietniku, ptaki koło śmietnika, codziennie haruje od świtu do nocy, z babci, że traktuje koty, jak własne dzieci, ludzie Ci mam nadzieję, uświadomili sobie nareszcie, że śmieli się z własnej czystej głupoty, podłości i niewiedzy...
żal tylko kotki Bamboo Obrazek, której do tej pory poszukujemy, a która została tak bezmyślnie wypuszczona w obcym dla siebie miejscu, poświęciłam bardzo wiele czasu na jej poszukiwanie, i mam nadzieję, że ktoś o dobrym serduszku pomógł tej kici...ponieważ do tej pory mam wyrzuty sumienia, i często ją wspominam...
No i jeden z kotków dziadka, bardzo chory został uśpiony z powodu nieuleczalnej choroby, ponieważ bardzo cierpiał..


Moje koty to: rezydentka Pysia i jej mama Pysia Seniorka, która mieszka w suszarni, ale tak jakby mieszkała w moim domu, żałuję, że nie mogą zamieszkać razem, ale mama seniorka jest bardzo agresywna w stosunku do Pysi
Obrazek
Obrazek

Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

PostNapisane: Nie sty 23, 2011 19:53
przez Luspa
Jestesmy :ok:

Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

PostNapisane: Nie sty 23, 2011 19:58
przez jasdor
Witamy się :D

Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

PostNapisane: Nie sty 23, 2011 20:17
przez Kocia Lady
Regularnie dokarmiam koty w mojej pracy, które mają zapewnione schronienie w postaci domków styropianowych oraz stale dobre jedzonko, Kruszynka dzięki p.Danusia i Kotkowu została wysterylizowana
Obrazek
teraz też po drodze do pracy dokarmiam kotki z przedszkola, których jest 11 i mieszkają pod wiatą śmietnikową, również mają domki styropianowe, stałą karmicielką ich jest pani Aleksandra i pani Zosia pracownica przedszkola, która w dni robocze przynosi kotom resztki ze stołówki...
http://img714.imageshack.us/g/kotkizprzedszkole004.jpg/
w swoim ogródku koło balkonu mam także koci dom ze styropianu i pod balkonem schronienie, z którego korzystają bezdomne kotki z mojego osiedla, do niedawna karmione pod jałowcem, teraz stołują się w moim ogródku i na balkonie, jeśli oczywiście nie zasypie go śnieg...
na chwilę obecną też kupuję jedzonko i żwirek Tygryskę II, Obrazek która mieszka w DT u pana karmiciela, a także dostarczam w miarę możliwości suchą karmę dla jego dość licznego stadka, które codziennie karmi przy swoim samochodzie....
w ubiegłym roku dzięki naszej pomocy odmienił się los: Mruczeńki Obrazek, Tygryski spod wiaty Obrazek, obecnie Misiulki, Bolka, który dzięki pomocy forumowiczów oraz jego opiekunkom zyskał szansę na nowe lepsze życie i zdrowie, Miłoszek Obrazek, dzięki pomocy na swoim wątku prawie wyzdrowiał, Zuzi Obrazek, która dzięki Izabelli7272 w ogóle przeżyła,malutka kicia którą znalazłam przed wigilią w 2009 roku umierającą na mrozie Obrazek http://kotkowo.pl/index.php?option=com_ ... &Itemid=33 i wiele innych kotów które nie chodzą głodne, i mają schronienie...
Niestety nie mogę być DT ponieważ mieszkam z chorymi rodzicami, którzy wymagają z mojej strony opieki, ale robię co w mojej mocy, aby koty, psy, jeśli spotkam jakiegoś miały zawsze pełną miseczkę, organizuję karmę i dzielę się z nią z innym karmicielami, panem Jerzym, dziadkami, Luspą, i innymi...

To wszystko możliwe jest dzięki WAM, dziękujemy za pomoc finansową i rzeczową, w postaci fantów i karmy:
Kotek&Tosi :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Dagmarze-Oldze :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Kasiek252 :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Arwennie :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Hanulce :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Kati80 :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Teresie z Łodzi :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Jador :1luvu: :1luvu: :1luvu:
alareipan :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Cindy :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Justy Lopez :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Izie Z :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Magalenie Ziębie :1luvu: :1luvu: :1luvu:
MarzenieB :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Smarti :1luvu: :1luvu: :1luvu:
i wiele innym których nie sposób przez te 100 stron wątku wymienić.....
Serdeczne podziękowania dla Kotkowa z Białegostoku, za leczenie, sterylizację, i znalezienie domków kotkom...
Nie wiem czy ktoś wierzy z Was w przeznaczenie, ale ja od zawsze w nie wierzę, i dziękuję Bogu że mogłam WAS tu wszystkich poznać, za ciepłe słowa, za miłe e-maile, za otuchę i za to jesteście przy mnie w tak trudnych dla mnie życiowych momentach, jak choroba mamy, i jeszcze niedawno ojca...
Dobre uczynki wracają, i tak do mnie wróciły:
po pierwszej hospitalizacji mojej mamy dowiedziałam się że jedna z NAS może mi pomóc,ponieważ pracuje w branży medycznej, doradzić, jak leczyć, gdzie się udać z mamą, za co jej BARDZO DZIĘKUJĘ :1luvu: :1luvu: :1luvu: nie wymieniam jej imienia, bo pragnie zachować anonimowość, a potem PRZYPADKIEM napisała do mnie MarzenaB iż ma dla naszych kotków w przedszkola i pracy suchą karmę, puszki i kocyki, i dzięki temu zdarzeniu trafiłam z mamą na wspaniałego człowieka, lekarza, który uratował mojej mamie życie, ponieważ, żebyśmy się nie wybrały po te chrupki nie wiadomo czy mama dożyłaby do dziś..to nie był przypadek, to było przeznaczenie,że Marzena pracuje właśnie w poradni kardiologicznej, Anioł Stróż czuwał nad nami... no i dzięki naszym kochanym futrzastym przyjaciołom...DZIĘKUJĘ!!!!
Kotek&Tosi, Dagmarze-Oldze, Arwennie, Luspie i jej mamie, dzięki za te wszystkie odpisane e-maile i porady :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Aby ten Nowy Rok 2011 WSZYSTKIM przynosił tylko same szczęśliwe chwile i jak najmniej kociej biedy :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

PostNapisane: Nie sty 23, 2011 20:21
przez czarno-czarni
pozdrawiam serdecznie :-) bardzo bardzo życzę samych optymistycznych wieści!

Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

PostNapisane: Nie sty 23, 2011 20:51
przez Kotek&Tosia
Witajcie w 2. części :piwa:
Pozdrawiam.
Czy ktoś wie, co się robi z banerkiem, żeby kierował do bieżącej części wątku?

Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

PostNapisane: Nie sty 23, 2011 21:13
przez czarno-czarni
trzeba napisać do autora banerka :-)

Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

PostNapisane: Nie sty 23, 2011 21:17
przez Kocia Lady
Witamy serdecznie!!!! :kotek: :kotek: :kotek: zaraz napiszę do autorki banerka...

Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

PostNapisane: Nie sty 23, 2011 21:32
przez ruru
Banerek przelinkowany :ok: :ok: :
Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[URL=http://tiny.pl/hcjsp][IMG]http://img268.imageshack.us/img268/3576/dziadkw.jpg[/IMG][/URL]

Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

PostNapisane: Nie sty 23, 2011 21:35
przez Kocia Lady
:ok: :ok: :ok: super dzięki buziak :1luvu:

Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

PostNapisane: Pon sty 24, 2011 0:38
przez Cindy
Witam sie Agusiu w nowym watku :1luvu: :ok:
Rozwija sie bardzo zakres Twoich uslug wzgledem kotkow :mrgreen: :ok: :1luvu: :ok: :1luvu: :ok: :1luvu: :ok: :1luvu:

Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

PostNapisane: Pon sty 24, 2011 10:10
przez Patmol
witam Obrazek
mój ulubieniec złotooki
Obrazek

Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

PostNapisane: Pon sty 24, 2011 12:19
przez arwennna
melduję się w nowym wątku :D

Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

PostNapisane: Pon sty 24, 2011 13:15
przez kasiek252
i ja się przywitam :ok:

Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

PostNapisane: Pon sty 24, 2011 18:15
przez Hanulka
pozdrawiam :1luvu: