Strona 1 z 1

kot i okna

PostNapisane: Sob sty 22, 2011 12:10
przez Ewciia
Znalazłam filmik na necie, warto odsyłać tych którzy upierają się przy
zostawianiu okien na uchył pod swoją nieobecność.
Jeżeli już taki wątek istnieje proszę o usunięcie.

Dodawajcie linki z filmikami ... ku przestrodze.

http://www.youtube.com/watch?v=aYrR6Luk ... re=related

Re: kot i okna

PostNapisane: Sob sty 22, 2011 12:27
przez ifciastu
O matko biedny kiciuś... Ale go to musiało boleć biedaka... I jaki stres...

Re: kot i okna

PostNapisane: Sob sty 22, 2011 12:38
przez najszczesliwsza
Nas 3 lata temu obudziło przeraźliwe miauczenie, krzyk i nie wiem sama co jeszcze, u sąsiadki kot na parterze się zaklinował...
Sąsiadka nieuchwytna, oczywiście kot sam w domu...
Jakiś chłopak wszedł na balkon i kota wyciągnął, kot mu się wczepił w klatkę piersiową, w ramię, zeszłam po kota, koleś pokaleczony, ale jedyne co to wyzywał na właścicielkę.
Sąsiadka niczego się nie nauczyła, no prawie, bo kotkę wysterylizowała.
Pomińmy, że jest był u mnie pół dnia zanim udało się zlokalizować sąsiadkę...

Re: kot i okna

PostNapisane: Sob sty 22, 2011 13:13
przez Agulas74
Były takei wątki... Ale chyba warto przypominać, ludzie jakoś nie uważają tgego zagrozenia za realne :(

Re: kot i okna

PostNapisane: Sob sty 22, 2011 13:42
przez Ewciia
Jeżeli już ktoś nie może osiatkować okien to niech chociaż je zamyka ...
Po co wietrzyć jak i tak nikogo nie ma w domu? a tylko można tym zaszkodzić.
To całkowity brak odpowiedzialności...
Wole nie myśleć co by się stało... jak by nie uratowali... biedak