Strona 1 z 2

Cudowne - strażak reanimował kota.

PostNapisane: Pt sty 21, 2011 9:27
przez Prakseda
http://www.iswinoujscie.pl/artykuly/10297/

Łzę wzruszenia uroniłam. :1luvu:
Mam ochotę napisać podziękowanie do komendanta Straży w Swinoujściu, jak znajdę w necie namiary. Choć historia stara.

Jak palił się stary dworek, gdzie mieszkały "moje" podopieczne dziczki i zagadałam stażaków o koty, to widziałam kpinę w ich twarzach. Tam nie było ludzi, strażacy nie byli pod presją ich ratowania. Na szczeście wszystkie koty wtedy uciekły.

Trzeba być po prostu Człowiekiem, przez duże C.

Re: Cudowne - strażak reanimował kota.

PostNapisane: Pt sty 21, 2011 9:39
przez Mrata
Faktycznie, piękna historia. Na tle tych wszystkich informacjach o wyczynach sadystów, to naprawdę, aż miło.

Re: Cudowne - strażak reanimował kota.

PostNapisane: Pt sty 21, 2011 9:41
przez miltonia
:)

Re: Cudowne - strażak reanimował kota.

PostNapisane: Pt sty 21, 2011 9:42
przez najszczesliwsza
Fantastycznie....

Kocięta... :evil:

Ale historia niesamowita :)

Re: Cudowne - strażak reanimował kota.

PostNapisane: Pt sty 21, 2011 9:49
przez Zołzik
No proszę - są jeszcze dobrzy ludzie na tym świecie!!

Brawo!! W końcu coś pozytywnego!

Re: Cudowne - strażak reanimował kota.

PostNapisane: Pt sty 21, 2011 10:00
przez seidhee
Niesamowite. Ja w dziedzinie strażacy + kot mam złe doświadczenie.

Tylko te kocięta...

Re: Cudowne - strażak reanimował kota.

PostNapisane: Pt sty 21, 2011 10:06
przez Prakseda
No, kocięta... jasne. :evil:
Ale, to już nie sprawa strażaka.

Re: Cudowne - strażak reanimował kota.

PostNapisane: Pt sty 21, 2011 10:30
przez najszczesliwsza
Tak, ale pisanie o kociątkach jakby to było coś najwspanialszego na świecie...

Re: Cudowne - strażak reanimował kota.

PostNapisane: Pt sty 21, 2011 10:33
przez seidhee
najszczesliwsza pisze:Tak, ale pisanie o kociątkach jakby to było coś najwspanialszego na świecie...


Taki "wzruszający" chwyt - ach kotka ocalała i dzięki temu udało się dzieciątka słodkie urodzić, ach.

Re: Cudowne - strażak reanimował kota.

PostNapisane: Pt sty 21, 2011 11:09
przez Agulas74
najszczesliwsza pisze:Tak, ale pisanie o kociątkach jakby to było coś najwspanialszego na świecie...


No, cóż, to już nie wina strażaka... Choć faktycznie można to było pominąć.

Re: Cudowne - strażak reanimował kota.

PostNapisane: Pt sty 21, 2011 14:52
przez Prakseda
Nie wymagajmy od dziennikarzy świadomości kociarza.
Mam nadzieję, że i tego kiedyś sie doczekamy. Na wszystko potrzeba trochę czasu.

Re: Cudowne - strażak reanimował kota.

PostNapisane: Pt sty 21, 2011 15:29
przez oli-vka
Piękna historia. Miło było obejrzeć :)

Re: Cudowne - strażak reanimował kota.

PostNapisane: Pt sty 21, 2011 15:44
przez Zofia.Sasza
Prakseda pisze:No, kocięta... jasne. :evil:
Ale, to już nie sprawa strażaka.

Na pewno! :ryk: :ryk: :ryk:

Re: Cudowne - strażak reanimował kota.

PostNapisane: Pt sty 21, 2011 15:46
przez seidhee
Zofia&Sasza pisze:
Prakseda pisze:No, kocięta... jasne. :evil:
Ale, to już nie sprawa strażaka.

Na pewno! :ryk: :ryk: :ryk:


:lol:

Re: Cudowne - strażak reanimował kota.

PostNapisane: Pt sty 21, 2011 17:18
przez Poker71
a jakoś mi się składa z tematem... może mod nie wywali za przekroczenie wymiarów?

Obrazek