pasta odkłaczająca

Mam kociaka (niecałe 5 miesięcy). W niedzielę dostał po raz pierwszy pastę odkłaczającą. Od tego czasu nie było kupki,we wtorek zwymiotował (wyglądało jak przetrawione jedzenie). Czy pasta może tak wpływać na kociaka? Maluch chętnie je, pije i bawi się, nie wygląda na chorego. Dodatkowo od piątku jest z nami mała koteczka (4 miesiące). Czy takie objawy u młodego kocurka mogą być objawem stresu związanego z nowym domownikiem? Dajcie proszę znać czy mieliście podobne doświadczenia.