Witam,
mam nadzieję,że mnie nie zlinczujecie za moje nagminne prośby;)
Wiem, że troszkę za bardzo histeryzuję w sprawie zdrowia Boryska, ale po przejściach z Jopusiem ( też histeryzowałam, ale widac za mało) wolę wyjść na debila, niż cokolwiek zaniedbać.
Pani doktor kazała mu juz odstawić antybiotyk mający zwalczyc infekcje około "katarokocie". Odstawiłam.
Dzisiaj macam go pod bródką, a tam znowu powiększone gruczołki ( nie wiem czy ślinianki, czy węzły chłonne). Poza tym szybko sie męczy , chociaż dzisiaj dał czadu
Wrócic do antybiotyku? Pani doktor będzie dopiero jutro:(
Pozdrawiam
Ela