Strona 1 z 1

kapanie kotka i obcianie pazurkow

PostNapisane: Pon sty 10, 2011 19:26
przez luna87
Witam ponownie :D, Sluchajcie wczoraj obcielam kotku pazurki obicnarka taka ludzka ( z tego wzgledu ze moj wet powiedzial mi ze nie ma roznicy w obicnarkach dla zwierzat a tych dla ludzi ), oczywiscie wczesniej sie przygotowalam do tego dopowiednio, poczytalam jak to trzeba robic, pod jakim katem i do jakiej dlugosci, aby nei zrobic krzywdy kici. No i udalo sie :D. A teraz mam pytanie odnosnie kapania kotka, Luncia ma teraz 6 miesiecy, jest miesiac po Streylce i powiem szczerze ze chcialabym ja wykapac, z tego wzgedu, ze ona strasznie uwielbia spac w koszu na brudne ubrania :/, tzn bielizne, koszulki itp, a co za tym idzie potrafi jechac smrodkiem :D. Nie wiem czy w ogole mozna kapac kota? Czytalkam rozne opinie i niektorzy pisza ze nie powinna sie w ogole kapac kota, a inni, ze mozna raz na pol roku. Co radzicie?

Acha i powiedzcie mi czy to prawda ze kotkom myjesie zeby?? :P Wiem ze jedzie jej z pyszczka, szczegolnie jak zje mokra karme, ale to chyba przesada z tym myciem zebow? Nie wymiotuje, nie ma kamienia, wiec jak to jest? :)

I zalaczma zdjecia na drapaku i w koszu na "brudy" :)

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e08 ... c27af.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/852 ... 207c7.html

Re: kapanie kotka i obcianie pazurkow

PostNapisane: Pon sty 10, 2011 20:22
przez Katzenjammer
Witaj,
Odradzałabym mycie kota, nie ma takiej potrzeby, a jest b. stresujące dla większości kotów (i ludzi ;)). Jeżeli śpi w koszu z brudnymi ciuchami, to kładź na wierzch kotu jakiś kocyk (przy okazji zostanie Ci mniej sierści w ciuchach). Szczerze mówiąc moje koty pachną... kotami i mi się ten zapach bardzo podoba 8)

Co do mycia ząbków jak najbardziej, należy. Są różne preparaty. Ja wypróbowałam dwa: orozyme i Stoma żel. Pierwszy jest enzymatyczny i wystarczy nałożyć, drugi trzeba wcierać miękką szczoteczką albo gazą (czy czymś w tym stylu). Mycie ząbków zapobiega odkładaniu się kamienia na zębach, a bardzo dużo zwierząt ma z tym problem. Zaniedbanie jamy ustnej grozi poważnymi konsekwencjami z usuwaniem zębów włącznie. Im szybciej zaczniesz tym lepiej (kot się przyzwyczai do mycia zębów, będzie to łatwiejsze).
Są również karmy, które mają w nazwie "dental", np. RC, sanabelle, ale moim zdaniem nie działają w ogóle.

Re: kapanie kotka i obcianie pazurkow

PostNapisane: Pon sty 10, 2011 20:46
przez felin
A ja swoich chlopaków kąpię. Dwa razy do roku - wiosną po sezonie grzewczym (bo skóra często przesuszona i lupież się pojawia) oraz po powrocie z wakacji (albowiem opuszczają się wtedy nieco z higieną z powodu innych, ciekawszych zajęć, a za to wytarzać się potrafią w piaseczku czy na innej rabatce ogrodowej :twisted: ). Używam specjalnego szamponu dla kotów z tluszczem norczym. Nie przepadają za tym, obrażają się, ale za chwilę im przechodzi. Ale ostrzegam, że to zależy od kota i może się źle dla kąpiącego skończyć :mrgreen:

Z myciem zębów też może nie być latwo, ale tu trzeba się uzbroić (w cierpliwość, niezlomne przekonanie o sluszności sprawy, a czasem i w rękawice lub ręcznik do spacyfikowania kota :mrgreen: ) i powalczyć. Chrupki czyszczące zęby są faktycznie guzik warte.

Re: kapanie kotka i obcianie pazurkow

PostNapisane: Wto sty 11, 2011 1:07
przez izka53
ja uwazam , ze kapanie kota, to ostateczna ostatecznosc, wiekszosc reaguje ogromnym stresem.Mialam wprawdzie kota , ktory uwielbial wpadac do wanny, ale byl to wyjatek.A brudne ciuchy po prostu przykrywam.
I jedna uwaga = zdrowy kot nigdy nie smierdzi.
P.S. sorry za brak polskich znakow, ale wlasnie alt mi siadl