Strona 1 z 3

Felek - dokacamy się za dwa miesiące :)

PostNapisane: Pon sty 10, 2011 13:07
przez justy
doczekałam się... już jest :)

Re: czekam na Felka :)

PostNapisane: Pon sty 10, 2011 13:16
przez Dorota
Czesc! :D

Re: czekam na Felka :)

PostNapisane: Pon sty 10, 2011 13:25
przez justy
Feluś ma do mnie trafić od Kasi D pod koniec tego tygodnia...
całkiem przypadkowo się do niej zwróciłam, szukając kociaka - a teraz tym bardziej jestem happy, że to będzie kotek od Niej.
dziękuję, Kasiu :)))

Re: czekam na Felka :)

PostNapisane: Pon sty 10, 2011 13:35
przez justy
Obrazek

Re: czekam na Felka :)

PostNapisane: Pon sty 10, 2011 13:47
przez Dorota
Piekny!

Re: czekam na Felka :)

PostNapisane: Pon sty 10, 2011 14:30
przez Kasia D.
melduję się w wątku :)

Re: czekam na Felka :)

PostNapisane: Pon sty 10, 2011 15:46
przez justy
:1luvu:

Re: Felek - już w domku :)

PostNapisane: Czw sty 13, 2011 22:19
przez justy
dziś przyjechał z Lublina. od razu wiedział, gdzie ma spać... :P czyli ze mną ;) i jest jeszcze piękniejszy i kochańszy, niż mogłabym sobie wymarzyć... :D

Re: Felek - już w domku :)

PostNapisane: Czw sty 13, 2011 22:23
przez Dorota
:D :ok:

Re: Felek - już w domku :)

PostNapisane: Pt sty 14, 2011 9:18
przez justy
noc byla bardzo spokojna, nie liczac glosnego mruczenia, ktore slychac bylo chyba na calym osiedlu... kot jest kulturalnym zwierzeciem i nie tylko miski i kuweta nie sa mu obce. wie rowniez, ze spi sie w lozku z glowa na poduszce, a stol w kuchni sluzy przede wszystkim do tego, by przesiadujac na nim, ogladac rybki w akwarium...
dzin na sniadanko gotowana wolowinka skropiona antybiotykiem, zastrzyk, ktory bezbolesnie poszedl juz w zapomnienie i... to bylo trudne - obcinanie pazurow. trudne bylo dla obu stron. mam podrapany nie tylko nos, ale bylo warto :)
teraz, po tych wszystkich przejsciach, leze sobie spokojnie w lozku, a nagroda moja jest spiacy na mych kolanach - Pan Kot, Felicjan.

Re: Felek - już w domku :)

PostNapisane: Pt sty 14, 2011 10:24
przez Kasia D.
Uprzedzę pytanie zaskoczonych forumowiczów: wołowina była polana biostyminą :)

Naprawdę spał z głową na poduszce? 8O

No, no... 8)

Aaa...zapomniałam Ci powiedziec, ze on namiętnie gania kursor na monitorze.

Re: Felek - już w domku :)

PostNapisane: Pt sty 14, 2011 10:31
przez justy
no wlasnie, dziekuje za sprostowanie :)
tak, tak, ciociu Kasiu, pelna kultura ;) tylko nie lubi jak sie go przykrywa. moj tz powiedzial, ze spal przy mojej glowie, bo koty lubia sie klasc na chorych miejscach... ;p hehe... dran :)

ja na razie pisze z komorki, bo mi net w domu siadl.

Re: Felek - już w domku :)

PostNapisane: Pt sty 14, 2011 11:06
przez justy
Obrazek

Obrazek

Re: Felek - już w domku :)

PostNapisane: Pt sty 14, 2011 11:21
przez Kasia D.
Achhhhhhhh...jaki grzeczny kotecek...

Zmniejsz to ostatnie bo mod Cie udusi... :wink:

Re: Felek - już w domku :)

PostNapisane: Pt sty 14, 2011 11:25
przez justy
wywalilam je. jak sie dorwe do komoutera, to poszaleje :)