Strona 1 z 4

Macchiato/Gaba (ruda kotka!) - już w domku:)))

PostNapisane: Pon sty 10, 2011 2:39
przez Cameo
Była kanapa mięciutka jak puch.
Były też filiżanki na stole i zapach świeżo zaparzonej kawy o poranku.
W radiu grały wesołe nutki.
To Symfonia Szczęścia muskana promieniami zimowego słońca.
Aż chciałoby się zaśpiewać... "nic mi dzisiaj nie potrzeba". Chciałoby się... ale tak jakoś ciężko wydusić z siebie choć jedno, malutkie słówko. Wyobraź sobie że leżysz na kanapie i mruczysz z całych sił. Korzystasz i korzystasz. Łapiesz chwile. Bo wiesz że one nie trwają wiecznie.
Wystarczy zrobić jeden, nieudolny ruch, odsunąć nie ten klocek co trzeba, żeby zniszczyć całą konstrukcję, budowaną od wielu, wielu lat.
I wszystko się sypie...

Nie ma już kanapy i domowych zapachów. Tu czas stoi w miejscu. Zarówno dla tych, co wytrwale czekają, i dla tych co niestrudzenie czegoś szukają. Znajdujesz się na samym środku sceny, na której właśnie toczy się dramat. Ale to nie film. To smutna, szara rzeczywistość...

Fotki standardowo do powiększenia!

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Macchiato. Jak ciepła kawa z mlekiem o poranku. Symbol szczęścia.

Nie wiem jaka jest dokładnie jego historia - może Kruszyna będzie wiedzieć coś więcej. Tak czy inaczej, Macchiato musi pilnie znaleźć dom, i chociaż z początku może się wydawać że tu nie ma aż TAKIEJ tragedii - w końcu to nie zagładzający się chudzielec, lekki jak piórko. Ale tak naprawdę, tusza w warunkach schroniskowych też jest wyrokiem śmierci :!:

Jest bardzo, bardzo gruby, wygląda jak Guliwer nim odszedł ['] sądzę że Gulliś musiał maczać w tym łapki. Jemu się nie udało (FIP) Ale rudzielcowi MUSI się udać :(

Macchiato jest zaszczepiony, odrobaczony i wykastrowany. Przebywa we Wrocławskim schronisku. Wygląda na zdrowego kota. Pozwala robić ze sobą wszystko - to oaza spokoju o magicznym spojrzeniu!

Re: Macchiato. Tam gdzie czas stoi w miejscu... DT na cito!!!

PostNapisane: Pon sty 10, 2011 4:09
przez niki2117
Boże przecudny kocio i jaki boski pysio :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Mnóstwo kciuków wielkich za dobry domeczek dla kocurka :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Macchiato. Tam gdzie czas stoi w miejscu... DT na cito!!!

PostNapisane: Pon sty 10, 2011 18:50
przez Kruszyna
Za domek dla olbrzyma :ok:

Re: Macchiato. Tam gdzie czas stoi w miejscu... DT na cito!!!

PostNapisane: Pon sty 10, 2011 19:09
przez JaEwka
Zaznaczę sobie :ok:

Re: Macchiato. Tam gdzie czas stoi w miejscu... DT na cito!!!

PostNapisane: Pon sty 10, 2011 19:34
przez daggie
o kurczę, jest przepiękny!
jak dogaduje się z innymi kotami?
czy bardzo gubi sierść?

Re: Macchiato. Tam gdzie czas stoi w miejscu... DT na cito!!!

PostNapisane: Pon sty 10, 2011 19:44
przez JaEwka
teraz ze stresu pewnie sierść mu garściami leci :roll: z resztą wszystkim kotom w schronie sierść leci dość mocno ale wiadomo tak nikt ich nie wyczesze w razie potrzeby

Re: Macchiato. Tam gdzie czas stoi w miejscu... DT na cito!!!

PostNapisane: Pon sty 10, 2011 22:11
przez Cameo
CatAngel - poprosimy o twoje magiczne FB!

Re: Macchiato. Tam gdzie czas stoi w miejscu... DT na cito!!!

PostNapisane: Pon sty 10, 2011 22:30
przez CatAngel
A to poprosze miasto i kontakt szybciutko bo uciekam z neta :)

edit: miasto mam :ok:

Re: Macchiato. Tam gdzie czas stoi w miejscu... DT na cito!!!

PostNapisane: Pon sty 10, 2011 22:37
przez CatAngel

Re: Macchiato. Tam gdzie czas stoi w miejscu... DT na cito!!!

PostNapisane: Pon sty 10, 2011 22:50
przez Cameo
Dziękuje Ci dobra kobieto :1luvu:

e-mail: cameo@va.pl
telefon: 504-135-401 lub 661-326-962

Re: Macchiato. Tam gdzie czas stoi w miejscu... DT na cito!!!

PostNapisane: Wto sty 11, 2011 0:09
przez reminiscencja
praca nad mamą trwa, oby mi się udało ją przekonać *___*

Re: Macchiato. Tam gdzie czas stoi w miejscu... DT na cito!!!

PostNapisane: Wto sty 11, 2011 0:19
przez Senioor
reminiscencja pisze:praca nad mamą trwa, oby mi się udało ją przekonać *___*


Oho! :D :ok:

:D :D

Re: Macchiato. Tam gdzie czas stoi w miejscu... DT na cito!!!

PostNapisane: Wto sty 11, 2011 0:28
przez CatAngel
Szybciutko :D No to teraz :ok:

Re: Macchiato. Tam gdzie czas stoi w miejscu... DT na cito!!!

PostNapisane: Wto sty 11, 2011 0:39
przez reminiscencja
no szybciutko, bo zakochałam się w tym grubasie :D Już długo patrzę na koty tutaj i na FB i męczę mamę ("mamooo ja chcę kota, prrroszę" i "no to chociaż tymczasowo, no zgóóódź sięęę") ale teraz jak zobaczyłam Macchiato, widzę że muszę podwoić wysiłki.
Chociaż nie wiem, co z tego wyjdzie .___.

Re: Macchiato. Tam gdzie czas stoi w miejscu... DT na cito!!!

PostNapisane: Wto sty 11, 2011 14:26
przez Cameo
CV można przysyłać do mnie, lub do Kruszyny :)