Alergia na koty :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 07, 2011 19:23 Alergia na koty :(

TŻ ma alergię na naskórek i ślinę kota. Alergia nasila się. K. od dwóch lat bierze leki - w tej chwili Loratadyna Galena, Singulair i Buderhin, ale w dalszym objawy alergii nasilają się. Lekarz alergolog mówi, żeby pozbyć się kota. Teraz mamy zamiar umówić się z inną panią alergolog - p. Dębską z LIM-u i może zrobimy odczulanie, ale szczerze mówiąc, wątpię w jego efekty.

Mamy Tristana od ok. 3 lat. Tristan to piracik, który tutaj na forum już parokrotnie się pojawił w związku z wieloma zdarzeniami, których doświadczył. Teraz kocurek ma się bardzo dobrze, jest spokojny i wesoły, mimo przeszło 8 lat bawi się czasami myszkami i ma dobry apetyt. Bardzo się do niego przywiązaliśmy i pokochaliśmy go, a teraz nie chcemy się go pozbywać.

Co robić?

Obrazek
Ostatnio edytowano Pt sty 07, 2011 19:46 przez ajarmoniuk, łącznie edytowano 3 razy

ajarmoniuk

 
Posty: 17
Od: Pon lis 10, 2008 9:13
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 07, 2011 19:34 Re: Alergia na koty :(

Ja biore loratadynę,hydroxizinum i allergocaps,ponadto Chlorellę[zielona alga] w większej ilości i trzeba przyznać,że idzie wytrzymać a mam sporo zwierza.Już zaczynają gubić sierśc i zaczynają się problemy[np.wiecznie zatkany nos i zmęczenie] ale daję radę.Ponadto mam odkurzacz z 3 filtrami i nie mam dywanów w domu,ciężkich zasłon[zasłon nie mam wcale :mrgreen: ]Nie wiem jak mocno rozwinieta jest alergia u twego TŻ bo jeśli ewoluuje w kierunku astmy to nie jest dobrze.Ja mam alergię wziewną,kontaktową i na dokładkę pokarmową.nie jest łatwo ale póki co daję radę chociaż czasem mam dosyć.

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Pt sty 07, 2011 19:41 Re: Alergia na koty :(

TŻ ma alergię na naskórek i ślinę kota. Alergia nasila się. K. od dwóch lat bierze leki - w tej chwili Loratadyna Galena, Singulair i Buderhin,

zmieńcie lekarza
swoją drogą ciekawe jak odróżnił alergię na ślinę od alergii na naskórek?
AnielkaG
 

Post » Pt sty 07, 2011 19:48 Re: Alergia na koty :(

Właśnie będziemy sprawdzać innego lekarza.

Kupiliśmy nowy odkurzacz, na razie nie wodny, ale z filtrami. Poza tym po odkurzaniu zawsze teraz jest mopowanie. Mamy 2 oczyszczacze powietrza i do niedawna był jeszcze nawilżacz, ale się zepsuł.

Mamy w planach kupno nowego nawilżacza (na dniach) i poza tym rozważam zakup odkurzacza Thomas Twin.

Trzymamy z kotem kciuki (kot mruczy).

ajarmoniuk

 
Posty: 17
Od: Pon lis 10, 2008 9:13
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 07, 2011 20:03 Re: Alergia na koty :(

Przecierajcie tez kota (łącznie z wąsami) wilgotną ściereczką, podobno działa (mój kolega alergik tak robi), bo wg jakiś amerykańskich badań uczulają najbardziej cząstki łoju na wąsach
AnielkaG
 

Post » Pt sty 07, 2011 20:06 Re: Alergia na koty :(

To ciekawe z tymi wąsami.

Przyznam się szczerze do czegoś. Otóż, zacząłem myć kota. Ostatnio był myty wczoraj - szampon przeciwłupieżowy (dla kotów) z kocimiętką. Kot odpowiednio w czasie kąpieli traktowany nie złości się bardzo i nawet mruczy i robi "baranki". Z powodu wrażliwości kotów na zmiany temperatury, po myciu kot jest pakowany w gruby ręcznik, wycierany, a potem suszony suszarką, co lubi (bo jest ciepło).

Poza tym mam jeszcze szampon "na sucho", który też używam.

Oprócz tego kot jest regularnie wyczesywany zwykłą szczotką, grzebieniem i "furminatorem".

Uff. Sporo tego. Przetrę wąsy kota. TŻ z powodu alergii kota w ogóle nie dotyka.

ajarmoniuk

 
Posty: 17
Od: Pon lis 10, 2008 9:13
Lokalizacja: Warszawa




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 162 gości