Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Iweta pisze:Rozumie, że nic się nie zmieniło i opiekunką wirtualna Funcia jest - Magdalena a Trybułki - kwinta
Czy kwota jest ustalona dla wszystkich, czy każdy wpłaca ile może?
Zapraszam do adopcji wirtualnej (zdjęcia na 1 stronie)
kwinta pisze:Iweta pisze:Rozumie, że nic się nie zmieniło i opiekunką wirtualna Funcia jest - Magdalena a Trybułki - kwinta
Czy kwota jest ustalona dla wszystkich, czy każdy wpłaca ile może?
Zapraszam do adopcji wirtualnej (zdjęcia na 1 stronie)
Tak - Trybulka jest pod moją opieką wirtualną w dalszym ciągu, a co do kwoty, to nie ustalamy jednakowej, tylko wpłacam ile akurat mogę a ponieważ "jeszcze mogę" to pod tę kwotę mogę podciągnąć również Kruszkę
Zapraszamy sympatyków kotów zdrojowych i Joli do pomocy, grosz do grosza i Joli będzie łatwiej
Magdalena pisze:Witajcie,
Może- ze względu na kryzys - propozycja, że każdy wpłaca ile może, byle regularnie, żeby Jola wiedziała na czym stoi. Przecież nie sądzę, żeby były przeszkody w opcji- dwu, trzech opiekunów wirtualnych do jednego kota. Ja się staram ze wszystkich sił, żeby Funcio dostał min. 30 zł co miesiąc, ale wiem, że to niewystarczająco na leczenie, odrobaczanie, jedzenie. I jak już wszystkie koty będą "zajęte" to chętnie odstąpię kawałek Funcia.
Jakby po kilka osób po 10 zł miesięcznie na jednego dało, to by się miesięczne stypendium dla każdego Zdrojowego uzbierało. Takie Stypendium im. Zająca. Sprawa w systematyczności i uprzedzeniu, że się zaprzestaje plus zachęta żeby ktoś wszedł na to miejsce.
Iweta pisze:Magdalena pisze:Witajcie,
Może- ze względu na kryzys - propozycja, że każdy wpłaca ile może, byle regularnie, żeby Jola wiedziała na czym stoi. Przecież nie sądzę, żeby były przeszkody w opcji- dwu, trzech opiekunów wirtualnych do jednego kota. Ja się staram ze wszystkich sił, żeby Funcio dostał min. 30 zł co miesiąc, ale wiem, że to niewystarczająco na leczenie, odrobaczanie, jedzenie. I jak już wszystkie koty będą "zajęte" to chętnie odstąpię kawałek Funcia.
Jakby po kilka osób po 10 zł miesięcznie na jednego dało, to by się miesięczne stypendium dla każdego Zdrojowego uzbierało. Takie Stypendium im. Zająca. Sprawa w systematyczności i uprzedzeniu, że się zaprzestaje plus zachęta żeby ktoś wszedł na to miejsce.
Świetny pomysł
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], ryniek i 478 gości