Strona 1 z 2

Moja kotka od samego początku nie chce dotykania

PostNapisane: Pon sty 03, 2011 2:25
przez Lidia33
Mam 2 koty Leona i Tofii, gdy przyszła do nas Tofii uciekała i chowała się.............i tak zostało do dziś. Jest czujana na przechodzenie obok to Leonowi dziękuje za jedzenie, sama nie prosi a raczej nie woła " dawaj jeść " woli wysługiwać się Leonem. Gdy chcę ją wziąc na ręce pierw muszę pobiegać po mieszkaniu a póżniej uważać na jej pazurki. Nie wiem co mam robić jestem u kresu wytrzymałości. Dlaczego ona nie chce głaskania, nie łasi się stroni od nas. Co mogę zrobic aby to się zmieniło

Re: Moja kotka od samego początku nie chce dotykania

PostNapisane: Pon sty 03, 2011 8:11
przez ifciastu
Ile kotka jest u Ciebie?

Re: Moja kotka od samego początku nie chce dotykania

PostNapisane: Pon sty 03, 2011 9:17
przez Lidia33
czerwca przyszła jako miesięczny kot mieszkała w domku z wybiegiem na ogród, nie sterylizowałam jej jeszcze chcę poczekać jeszcze troche, Leonowi udzieliła się jej nerwowość częściowo stał się płochliwy,

Re: Moja kotka od samego początku nie chce dotykania

PostNapisane: Pon sty 03, 2011 9:23
przez ifciastu
Na sterylizację już najwyższy czas.
Na pewno miała miesiąc?
Jeśli tak jej płochliwość może być spowodowana zbyt szybkim oddzieleniem od matki

Re: Moja kotka od samego początku nie chce dotykania

PostNapisane: Pon sty 03, 2011 9:31
przez Lidia33
wzięłam ją z tego samego domu co Leona,
na to wychodzi że cnic się już nie da zrobić czasu nie cofnę
ona jest ciekawa patrzy jak np. prasuję zaczynam zabawę z Leonem dołączas się ale bacznie obserwuje....jakiś fałszywy ruch i ucieka
trudno ją przekonać że nic się jej nie stanie po wzięciu do ręki
po postawieniu jeśli można to tak nazwać na podłodze dostaje przyspieszenia w 3 sekundy oddala się a później widać jak zlizuje z siebie moje odciski pozostawione na jej futerku co robić dać jej spokój
nie brać na ręce czy regularnie brać na ręce wbrew jej woli

Re: Moja kotka od samego początku nie chce dotykania

PostNapisane: Pon sty 03, 2011 9:32
przez Lunszpik
Musisz być cierpliwa. Może spróbuj na początek trochę się z nią pobawić, nic na siłę.

Re: Moja kotka od samego początku nie chce dotykania

PostNapisane: Pon sty 03, 2011 9:39
przez Patmol
a lubi bawić się i przytulać z Leonem?

Re: Moja kotka od samego początku nie chce dotykania

PostNapisane: Pon sty 03, 2011 9:42
przez Lidia33
wysterylizuję ją na pewno tak samo jak Leona po roku
nie robiłam wcześniej, bo weterynarz jest zdania aby kotki były troszke starsze do takiego zabiegu.
ja do niej mam cierpliwość wiem że koty mają różne charakterki
zrobiłam mały eksperyment ( jakiś czas temu ) zawsze dawałam obu np. kawałeczki szynki.......i spróbowałam dawać tylko Leonowi chciałam spróbować co zrobi Tofi czy podejdzie do pachnącego jedzonka i wtedy zauważyłam jak ona dziękuje Leonowi za jedzenie ociera się o niego, łasi się i dlatego byłam zaniepokojona.
Ona nas traktuje jak coś co mieszka z kotami.

Re: Moja kotka od samego początku nie chce dotykania

PostNapisane: Pon sty 03, 2011 9:51
przez Lidia33
ich pożycie układa się bardzo dobrze chciałam aby Leon miał towarzyszkę uważam że wtedy kotek pod nieobecność ludzi nie nudzi się
mogą razem psocić np. wyrzucać ziemię z kwiatów :) oczywiście nie jestem z tego zadowolona ale......plusy i minusy Tofi
one biegają skaczą, Leon jest łagodnym leluszkiem.
gdy Tofi zagościła nie dawałam jemu powodów aby był zazdrosny poświęcałam im dużo czasu bawiły się razem ze mną
Tofi brałam na ręce głaskałam ale ona od początku uciekała
miały miski oddzielne bo różne karmy,

Re: Moja kotka od samego początku nie chce dotykania

PostNapisane: Pon sty 03, 2011 10:00
przez Lunszpik
Nie powinno się kotom dawać szynki, to nie jest odpowiednie jedzenie dla nich.

Re: Moja kotka od samego początku nie chce dotykania

PostNapisane: Pon sty 03, 2011 10:22
przez Lidia33
Lunszpik pisze:Nie powinno się kotom dawać szynki, to nie jest odpowiednie jedzenie dla nich.



nie jest to jedzenie podstawowe tylko smakołyk jak prosi 1-3 kawałki
każdy z nas ma takie słabości uważam, że wiele właścicieli nie przyznaje się do tego iż podaje małe kęsy kotu

normalnie koty mają swoje jedzenie nie jestem zwolenniczką karmienia "ludzikm" jedzeniem :roll:
pilnowałam i pilnuję aby Leon nie jadł tego czym karmiłam Tofi i na odwrót z racji różnicy wieku

dostają także miąsko specjalnie dla nich gotowane 2 razy w tygodniu.....więc nie ma obawy że jedzą szynkę :wink:

Re: Moja kotka od samego początku nie chce dotykania

PostNapisane: Pon sty 03, 2011 10:24
przez Patmol
mogłabyś wkleić ich zdjęcia?

Re: Moja kotka od samego początku nie chce dotykania

PostNapisane: Pon sty 03, 2011 10:39
przez Lidia33
z miłą chęcią ale nie odkryłam jeszcze jak dołączać fotki :(

Re: Moja kotka od samego początku nie chce dotykania

PostNapisane: Pon sty 03, 2011 11:17
przez Lunszpik
viewtopic.php?f=5&t=36202 tu masz opisane jak się wkleja :wink:
Mam tylko nadzieję, że te 1-3 kawałki to nie całe plasterki

Re: Moja kotka od samego początku nie chce dotykania

PostNapisane: Pon sty 03, 2011 11:56
przez BarbAnn
U kresu wytrzymałości to można byc jak kot jest cięzko chory a weci rozkładają bezradnie ręce. A to że ta kotka nie chce się głaskac-nie dzisiaj to jutro.Tutaj trzeba czasu
Biegania za kotem nie polecam bo kota się tylko stresuje
Polecam za to zabawki
myszka na wędce czy tez światło laserka pomoże kotu oswoic się z człowiekiem.

I cierpliwość