Moja kotka od dłuższego czasu wylewa z premedytacją wodę z miseczki. Efekt jest taki, że w misce prawie pusto, a poza miską kałuże.
Woda jest oczywiście codziennie zmieniana. Kotkę mam już prawie dwa lata, a zachowuje się tak od paru miesięcy.
Nie ukrywam, że trochę mnie to wkurza, bo wycieram kafelki parę razy dziennie.
Macie pomysł, co Rita chce mi w ten sposób przekazać.....?