Strona 1 z 10

Kraków-Nowa Huta,os. Sportowe. Złapana Rózia - czy to ona???

PostNapisane: Pt gru 31, 2010 17:06
przez Kinya
Jakąś godzinę temu z mieszkania przez okno (niedociśnięta klamka, zrobił się przeciąg i okno się otworzyło) uciekła roczna bura koteczka, którą wyadoptowałam tydzień temu :(
Opiekun biega teraz po osiedlu i jej szuka. Na razie bezskutecznie, jakby zapadła się pod ziemię. Ślady łapek są, ale kończą się na chodniku gdzie nie ma śniegu :(
Może ktoś mieszka w okolicy i mógłby pomóc w poszukiwaniach? Proszę, niech każdy kto mieszka/bywa w pobliżu przygląda się spotykanym kotom. Znacie jakieś karmicielki z tej okolicy? Jeśli tak, to bardzo proszę o kontakt.
Kicia jest bardzo płochliwa, a na ucieczkę wybrała dosłownie najgorszy wieczór w roku :cry: Będzie się potwornie bała strzałów. Nie poradzi sobie na wolności.

Kotka jest dość drobna, bura z jaśniejszym brzuszkiem.
To Osiedle Sportowe, blok nr 26.

Obrazek

Re: POMOCY! Kraków-Nowa Huta,os. Sportowe. Uciekła kotka ;(

PostNapisane: Pt gru 31, 2010 17:18
przez martasekret
Trzymam kciuki za odnalezienie koteczki! Dobrze byłoby zdążyć jeszcze przed wybuchami......... :(

Re: POMOCY! Kraków-Nowa Huta,os. Sportowe. Uciekła kotka ;(

PostNapisane: Pt gru 31, 2010 17:25
przez Kinya
Ja nie liczę, że ją dziś znajdziemy, petardy już wszędzie strzelają. Oby zaszyła się gdzieś, a nie uciekła daleko.
:(

Re: POMOCY! Kraków-Nowa Huta,os. Sportowe. Uciekła kotka ;(

PostNapisane: Pt gru 31, 2010 17:30
przez mjs
Faktycznie, najgorsza z możliwych pora na ucieczkę :(
Mocno trzymam kciuki, żeby udało się małą odzyskać :ok: :ok: :ok:

Re: POMOCY! Kraków-Nowa Huta,os. Sportowe. Uciekła kotka ;(

PostNapisane: Pt gru 31, 2010 17:33
przez Kinya
Dziękuję Wam Dziewczyny!
Zrobimy co możemy żeby ją odnaleźć. A jeśli ktoś nas wesprze, to będę bardzo wdzięczna.

Re: POMOCY! Kraków-Nowa Huta,os. Sportowe. Uciekła kotka ;(

PostNapisane: Pt gru 31, 2010 17:48
przez Alienor
A nie ma tam w okolicy gdzie się kończą ślady budynku z piwnicą, gdzie mogłaby się schować? Zwykle ucieczkowicze starają się znaleźć ciemne i ciche miejsce - jak się da to ciepłe.
Kicuki za znalezienie kici :ok: :ok:

Re: POMOCY! Kraków-Nowa Huta,os. Sportowe. Uciekła kotka ;(

PostNapisane: Pt gru 31, 2010 18:22
przez Kinya
No właśnie wszystkie okienka piwniczne zamknięte, zabite, zakratowane.
Napisałam sms żeby wzięli latarkę i szukali też pod samochodami.

Re: POMOCY! Kraków-Nowa Huta,os. Sportowe. Uciekła kotka ;(

PostNapisane: Pt gru 31, 2010 18:45
przez queen_ink
Trzymam kciuki za małą.
Inaczej nie pomogę, bo mieszkam gdzie indziej i nie znam nikogo w tamtych rejonach.

Re: POMOCY! Kraków-Nowa Huta,os. Sportowe. Uciekła kotka ;(

PostNapisane: Pt gru 31, 2010 22:50
przez gagga
Nie zdziwię się jak wróci do Ciebie. Kiedyś dawno dawno temu jak byłam dzieckiem moi rodzice oddali jedną koteczkę na wieś dla znajomych. Kotka wróciła po ok. dwóch tygodniach to nas. Przeszła ok 15 km. Będzie dobrze zobaczysz !!!

Re: POMOCY! Kraków-Nowa Huta,os. Sportowe. Uciekła kotka ;(

PostNapisane: Sob sty 01, 2011 10:53
przez Kinya
Oby nie próbowała. Toi kawał drogi, kiepsko widzę taką wycieczkę :(
Dzisiaj też szukamy.

Re: POMOCY! Kraków-Nowa Huta,os. Sportowe. Uciekła kotka ;(

PostNapisane: Sob sty 01, 2011 13:21
przez vega29
Kciuki za poszukiwania :ok: :ok: :ok:

Re: POMOCY! Kraków-Nowa Huta,os. Sportowe. Uciekła kotka ;(

PostNapisane: Sob sty 01, 2011 19:08
przez mavi
I co z kicią??? Qrka wodna, jestem poza Krakowem. Gdyby nie to, pojechałabym na to osiedle szukać...
Trzymam kciuki za biedną koteńkę ! :ok:
Ależ ona musi być przestraszona !

Re: POMOCY! Kraków-Nowa Huta,os. Sportowe. Uciekła kotka ;(

PostNapisane: Sob sty 01, 2011 19:26
przez Kinya
Wróciłam chwilę temu i siedzę pod kołdrą, bo strasznie zmarzłam.
Kici nie znalazłam, ani śladu :( Jedynie szukając jej, raz usłyszałam miauknięcie. Niestety dziś wieje silny i zimny wiatr, miałam czapkę i kaptur na głowie, więc nie jestem pewna skąd ono dobiegło. Szukaliśmy rozpaczliwie, ale bezskutecznie :(
Na tym osiedlu w ogóle nie ma dzikich kotów 8O ani jeden się nie pojawił, nie zauważyłam miejsc gdzie byłyby dokarmiane, rozmawiałam z paroma osobami z psami na spacerze, nie kojarzą żadnych karmicielek.
Na dodatek ciągle strzelają jeszcze petardy :(
Kicia na pewno jest przerażona, więc zanim odważy się wypuszczać z kryjówki, to minie trochę czasu.
Mavi, ja będę tam zajeżdżać wieczorami po pracy i jej szukać. Trzeba zostawiać jedzonko, jak będzie miała w pobliżu to się nie oddali. Jeśli mogłabyś zorientować się czy np. na okolicznych osiedlach są jakieś karmicielki to byłoby super. A gdybyś pomogła szukać to już w ogóle rewelacja.
Mam nadzieję, że ogłoszenia pomogą na tyle, że ktoś ją wypatrzy, będzie jakiś punkt zaczepienia. Ona do obcego człowieka nie podejdzie.

Re: POMOCY! Kraków-Nowa Huta,os. Sportowe. Uciekła kotka ;(

PostNapisane: Nie sty 02, 2011 0:42
przez Kocuria
zaznaczam

Re: POMOCY! Kraków-Nowa Huta,os. Sportowe. Uciekła kotka ;(

PostNapisane: Nie sty 02, 2011 10:10
przez mjs
Jakieś wieści...?