Strona 1 z 1

sterylizacja kotki - pytanie do doświadczonych

PostNapisane: Pt gru 31, 2010 12:31
przez berushka
Mam pytanie do bardziej doświadczonych kociarzy. We wtorek moja koteczka była na zabiegu sterylizacji. Wczoraj byłyśmy jeszcze na oglądaniu ranki oraz zastrzyku antybiotykowym i pani doktor powiedziała, że jest wszystko bardzo ładnie. Dziś rano zauważyłam, że Ryśka "zgubiła" kupinkę (koło kuwety) i zrobiła siusiu do swojego "leżanka". No i nie wiem właśnie, dlaczego. Od rauz po sterylce ładnie załatwiła się do kuwety. Może przeszkadza jej ten sterylkowy kubraczek?
I jeszcze jedno - wiem, że kotki po sterylkach spokojnieją, ale ona jest aż za spokojna. Pani doktor powiedziała, że po operacji to norma, ale wiecie... Jakoś się martwię.
Będę wdzięczna za Wasze sugestie i podzielenie się doświadczeniami.

Pozdrawiam.

Re: sterylizacja kotki - pytanie do doświadczonych

PostNapisane: Pt gru 31, 2010 13:51
przez Agita
berushka, koty często na kubraczek reagują niechęcią do ruchu i wstrzymaniem załatwiania się. Czy kotka bardzo interesuje się szwem? Jesli nie, to mogłabyś na chwilę zdjąć jej kubraczek i poobserwowac czy nie ma poprawy. Tylko nie zostawiaj jej bez nadzoru bez kubraczka.

Re: sterylizacja kotki - pytanie do doświadczonych

PostNapisane: Pt gru 31, 2010 13:55
przez berushka
właśnie zdjęłyśmy kubraczek :) siedzimy na kolankach i podgryzamy palce.
próbowała polizać rankę, ale mam ją na oku.
dzięki za poradę :)

Re: sterylizacja kotki - pytanie do doświadczonych

PostNapisane: Pt gru 31, 2010 14:10
przez wojtek_z
Cześć! Ja jestem niedoświadczony :? Ale muszę potwierdzić - bo moja kotka była sterylizowana w tym roku - że kubraczek bardzo "ogłupia" kota. Pani weterynarz mnie pocieszała, że to normalne. Nazwała to nawet depresją kaftanikową. Moja kotka nosiła kaftanik 10 dni, bo coś tam się nie chciało goić. I przez 10 dni była zupełnie sztywna. Chodziła sztywno jakby kij połknęła. A jak się na chwile zdjęło kaftanik, to się robiła normalniejsza.
Acha, i jeszcze jedno: moja kotka wylizywała brzuch nawet przez kaftanik! Tak lizała, że materiał był zupełnie mokry! Dlatego pod kaftanik wkładałem jej "podpaskę" :D ze złożonej płóciennej chusteczki do nosa!

Re: sterylizacja kotki - pytanie do doświadczonych

PostNapisane: Pt gru 31, 2010 14:27
przez berushka
Każda uwaga cenna!!! Dziękuję bardzo. Rysia faktycznie wróciła do formy bez kaftanika. Mam już za sobą kotopeeling lewej dłoni. Umyła sobie futerko na tyle na ile "niedobra pańcia" pozwoliła, czyli bez brzuszka. Jeszcze mi się wyrzut w oczętach dostał. A ja wykorzystałam chwilę i kaftanik uprałam.
Wojtek_z!!! Ogromne dzięki!!!
Pozdrawiam serdecznie!!!

Re: sterylizacja kotki - pytanie do doświadczonych

PostNapisane: Pt gru 31, 2010 14:30
przez Małgocha Pe
Być moze przez ograniczone ruchy w kubraczku koteńka ma problem z wejściem do kuwety.
Zrób jej jakieś ułatwienie do wchodzenia.