Strona 1 z 3

Pingwinek, 4 tyg. leczony na kk,bez poprawy,MA DOM

PostNapisane: Czw gru 30, 2010 19:45
przez justyna8585
Pingwinek w pilnej potrzebie...

Pingwinek jest od 4 tygodni na antybiotyku...

nawet zmiana antybiotyku sprawia,że jest poprawa,po czym pogorszenie...
A to dlatego,że cały czas ma w około koty chore na koci katar...

Jest kochanym kotkiem ,ok 2 letnim.Sam garnie się do człowieka i dopomina się o pieszczoty

Ropa leje mu się w oczu...

Kicha...:(

Ma jednak apetyt

czy ktoś da mu szansę?



Obrazek


Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Re: Pingwinek, 4 tyg. leczony na kk,bez poprawy,Pilnie DT

PostNapisane: Pt gru 31, 2010 7:57
przez mar9
jaki on śliczny i ... jaki biedniusi :cry:
Tak podobny do Tomcia, do Tomeczka tłumy się ustawiały w kolejce do adopcji, ten też miałby taką kolejkę chętnych, gdyby go wyleczyć.

Re: Pingwinek, 4 tyg. leczony na kk,bez poprawy,Pilnie DT

PostNapisane: Pt gru 31, 2010 11:04
przez anita5
:cry:
Rozpacz...

Re: Pingwinek, 4 tyg. leczony na kk,bez poprawy,Pilnie DT

PostNapisane: Pt gru 31, 2010 11:57
przez justyna8585
Na domek domek znalazłby sie...

Re: Pingwinek, 4 tyg. leczony na kk,bez poprawy,Pilnie DT

PostNapisane: Pt gru 31, 2010 15:08
przez anita5
Strasznie go żal...

Re: Pingwinek, 4 tyg. leczony na kk,bez poprawy,Pilnie DT

PostNapisane: Pt gru 31, 2010 15:09
przez justyna8585
Po zdjęciach widac,jak mu ropa z oczu leje...On sie jednak nie poddaje,chce walczyć,chce żyć...

Re: Pingwinek, 4 tyg. leczony na kk,bez poprawy,Pilnie DT

PostNapisane: Pt gru 31, 2010 16:52
przez mar9
justyna8585 pisze:Po zdjęciach widac,jak mu ropa z oczu leje...On sie jednak nie poddaje,chce walczyć,chce żyć...

czy jest ktoś, kto mu dopomoże w tej walce?

Re: Pingwinek, 4 tyg. leczony na kk,bez poprawy,Pilnie DT

PostNapisane: Sob sty 01, 2011 15:54
przez justyna8585
Nowy rok,nowe szanse...

Re: Pingwinek, 4 tyg. leczony na kk,bez poprawy,Pilnie DT

PostNapisane: Sob sty 01, 2011 17:08
przez justyna8585
podnosze.....

Re: Pingwinek, 4 tyg. leczony na kk,bez poprawy,Pilnie DT

PostNapisane: Sob sty 01, 2011 18:02
przez anita5
Oby dostał tą szansę...

Re: Pingwinek, 4 tyg. leczony na kk,bez poprawy,Pilnie DT

PostNapisane: Sob sty 01, 2011 19:44
przez Bakeneko
pomoc pilnie potrzebna...

Re: Pingwinek, 4 tyg. leczony na kk,bez poprawy,Pilnie DT

PostNapisane: Nie sty 02, 2011 12:27
przez justyna8585
Kto da mu szansę na wyleczenie?

Re: Pingwinek, 4 tyg. leczony na kk,bez poprawy,Pilnie DT

PostNapisane: Nie sty 02, 2011 14:22
przez justyna8585
Justa&zwierzaki może zabrać Pingwinka do piwnicy do klatki,gdzie juz jest Pingwinka.Potrzebujemy transportu Ruda Śl-Tychy i wsparcia na leczenie/karme

Bardzo prosimy...

Re: Pingwinek, 4 tyg. leczony na kk,bez poprawy,Pilnie DT

PostNapisane: Nie sty 02, 2011 14:25
przez Alex405
podnoszę

Re: Pingwinek, 4 tyg. leczony na kk,bez poprawy,Pilnie DT

PostNapisane: Nie sty 02, 2011 14:28
przez ASK@
mogę tylko podnieść :oops:

Czasem leki podaje sie do 8 tygodni.Nie wolno przerwac bo choroba wraca. Tak miałam z Biskiem. Dopiero długofalowe leczenie powstrzymało kk.Niestety zostały najprawdopodobniej zrosty w płucach a przez to ograniczona ich pojemnośc. Kolejna fota pokaze czy się cofa.Zróbcie prześwietlenie małemu.
Dwupak brał po ciężkim kalici takze leki bardzo długo.

Powodzenia i trzymam kciuki.