Witam. Mam kota Mruczka (9 miesięcy), który jutro idzie na kastrację. Byłam bez kota i nie miał wykonanych badań krwi . Nie tak dawno zauważyłam u niego wzdęty brzuszek. Wydaje mi się że znowu ma robaki. Był już 3 razy odrobaczany. Oczywiście zapomniałam się o to zapytać

W związku z tym mam pytanie: Czy jeżeli kot jest zarobaczony to może odbyć się kastracja? Narkoza mu nie zaszkodzi? Uważam te forum za najlepsze, więc szukałam już tutaj odpowiedzi lecz wolę się upewnić. Bardzo proszę o szybką odpowiedź! Z góry dziękuję uprzejmym forumowiczom.
