Matylda ma dom

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 16, 2002 22:39 Matylda ma dom

Pamietacie kotke z Gliwic? zostala adoptowana dwa tygodnie temu.
Szczerze mowac mialm watpliwosci czy kots ja adoptuje bo maial ataki gryzienia ale pomalutku dzieki pani Ewie z kociarni zlagodniala i...znalezli sie dobrzy ludzie, ktorzy ja adoptowali.
A pamietacie Oskara-sybiraka mam aktualne zdjecia jesli kots chce moge wyslac.

ARKA

 
Posty: 4415
Od: Sob lut 16, 2002 21:27
Lokalizacja: Janinów k/Grodziska Mazowieckiego

Post » Sob lut 16, 2002 22:55

Ja chce zdjecia
Obrazek

lrafal

Avatar użytkownika
 
Posty: 8376
Od: Czw sty 31, 2002 15:24
Lokalizacja: JO82IM

Post » Sob lut 16, 2002 23:19

Witaj Arko, ja zdjecia bardzo chetnie :D

Daga

 
Posty: 25458
Od: Pon lut 04, 2002 15:46
Lokalizacja: Mysiadło

Post » Sob lut 16, 2002 23:38

Witam wszystkich serdeczne, z wrazenia, ze nie wiem czy bede umiala poruszac sie w tym nowym forum zapomnialm sie przywitac :lol:
Mam nadzieje,ze Rafal jakos te zdjecia wrzuci do tego tematu.
Nie iwem na jakiego kota oskar wyglada ale napewno jest piekny, i ten ogon!! a wcale nie zapowiadal sie na taki puchaty jak to natura zmienna jest,jak kot :lol:

ARKA

 
Posty: 4415
Od: Sob lut 16, 2002 21:27
Lokalizacja: Janinów k/Grodziska Mazowieckiego

Post » Sob lut 16, 2002 23:40

no tak mialo byc duzo usmieszkow, nie mowilam,ze cos sknoce
probuje jeszcze raz:))) :lol: :lol:
Obrazek Obrazek

ARKA

 
Posty: 4415
Od: Sob lut 16, 2002 21:27
Lokalizacja: Janinów k/Grodziska Mazowieckiego

Post » Nie lut 17, 2002 0:02

Aniela - witaj :)
Kocio jest przepiêkny - z tak± urod± mia³ problemy z wyadoptowaniem???

kastalia

 
Posty: 86
Od: Wto lut 05, 2002 9:52
Lokalizacja: Bielsko-Biala

Post » Nie lut 17, 2002 1:30

To byly dwa maluchy paluchowe( chlopczyk i dziewczynka), chyba handlarze porzucili, ktore leczylam w domu z kataru kociego.
Nie bylo zadnych problemow. Oskar pojechal do Lublina!! cudowni ludzie, ma kolezanke persiczke i kolege- duzy pies! Wet. powiedzial, ze Oskar chyba jest mein coon. Jak byl taki malutki to juz byl sliczny, dlatego dalm mu na imie Oskar majc nadzieje,ze w przyslosci za urode otrzyma oskara! :lol:
Aniela

ARKA

 
Posty: 4415
Od: Sob lut 16, 2002 21:27
Lokalizacja: Janinów k/Grodziska Mazowieckiego

Post » Nie lut 17, 2002 1:54

Arko, świetnie że jesteś :D

I dzięki za dobre wiadomości...

A jak to bywa z rasowcami... Znajomy norweg, który trafił do schroniska razem z rodowodem (!) otrzymał w nowym domu imię Arnold Pogromca Trolli... Przez dwa lata był Arnold Spod Wanny... :wink:

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lut 17, 2002 11:16

No to pozytywna wiadomosc o Matyldzie. A ona biedula taka zestresowana byla? Ze gryzla i drapala?

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84885
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Nie lut 17, 2002 12:10

Oczywiscie,ze napewno byl to dla niej ogromny stres- schronisko ale najwieksza krzywde zrobili jej, jej opiekunowie.
Byla nie chcianym kotem, prezentem od ex narzeczonej. Potem"Nowa Pancia" ja nie cierpiala bo to byl "prezent" od ex. Byla podrzucana to do mamy to do babci. Babcie tez ugryzla chyba dwa razy. To w sumie nie byla rodzina kocia, moim zdaniem obojetnie( delikatnie mowiac) nastawiona do zwierzat. Zreszta Zuza ta Iwona udziela sie na zwierzakach
-M&M.
Aniela

ARKA

 
Posty: 4415
Od: Sob lut 16, 2002 21:27
Lokalizacja: Janinów k/Grodziska Mazowieckiego

Post » Nie lut 17, 2002 12:13

Pamietam Matylde, pamietam wypowiedzi tej kobiety... Mam wielka nadzieje, ze nowi opiekunowie naczytali sie tyle co ja i podejda do niej z cala cierpliwoscia i lagodnoscia na jaka ich stac :-) A ona, ze pokocha ich tak i zaufa jak moja Sabi mnie.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84885
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Nie lut 17, 2002 14:02

Ciesze sie. To zla kobieta byla. :evil:

Ofelia

 
Posty: 19430
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Pon lut 18, 2002 10:01

Witaj ARKO, ciesze sie ze wzgledu na Matylde a kociak piekny :) :)

Mijo

 
Posty: 1747
Od: Wto lut 05, 2002 9:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 18, 2002 10:16

Pieknosci kotek,glupi ludzie!
ObrazekObrazekObrazek

Bomba

 
Posty: 7167
Od: Czw sty 31, 2002 23:09
Lokalizacja: Kielce

Post » Pon lut 18, 2002 10:40

ARKA pisze:Oczywiscie,ze napewno byl to dla niej ogromny stres- schronisko ale najwieksza krzywde zrobili jej, jej opiekunowie.
Byla nie chcianym kotem, prezentem od ex narzeczonej. Potem"Nowa Pancia" ja nie cierpiala bo to byl "prezent" od ex. Byla podrzucana to do mamy to do babci. Babcie tez ugryzla chyba dwa razy. To w sumie nie byla rodzina kocia, moim zdaniem obojetnie( delikatnie mowiac) nastawiona do zwierzat. Zreszta Zuza ta Iwona udziela sie na zwierzakach
-M&M.
Aniela


ta Iwona, to nie ja

Iwona

 
Posty: 12805
Od: Wto lut 05, 2002 15:55
Lokalizacja: Zielonka, Mazowsze

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga909, Chanelka, kasiek1510, magic99, magnificent tree, Zeeni i 531 gości