Miau.PL

moj kot cierpi na niewydolnosc serca i zbiera mu sie woda w plucach przez co oddycha tylko ich czescia. podajemy mu furosemid i lotensin. miewa gorsze i lepsze okresy. ostatnio odbyl stresujaca podroz i bardzo mu sie pogorszylo. bywa ze ma sine wargi wysuwa lekko jezyczek i bardzo ciezko oddycha, dodatkowo nie chce przelykac pokarmu zlizuje tylko 'sos' z whiskasa i pije wode. przy piciu wody za kazdym razem kiedy zaczyna wzdryga mu sie lapka. zastanawiam sie czy niechec do przelykania i te wzdrygniecia sa zwiazane z jego choroba czy moze nabawil sie jakiegos nie wiem kociego zapalenia gardla. strasznie sie martwie a nie mam teraz dostepu do weterynarza, moze ktorys z forumowiczow mial podobne problemy i moglby mi jakos pomoc ?

po pierwsze konsultuj sie z weterynarzem po drugie koty przy niewydolnosci odedechowej maja trudnosci z jedzeniem i polykaniem nie zostawiaj go tak bez pomocy idz z nim do weta

w tytule 1 posta podaj informację gdzie jesteś i na co kot choruje

czy zansz powód niewydolności serca: wada anatomiczna, kardiomiopatia..?
czy kot jest pod opieką kardiologa?
moze zmiana leków poprawiłaby jego samopoczucie - warto sprawdzić w dziale weci polecani (w warszawie to m.in. Niziołek)

moze mieć trudności z przełykaniem stałego pokarmu który przechodząc przez przełyk powoduje wrażenie "duszenia".
może psróbuj rozwadniac mu proszek RC convalescence.
Ale koniecznie skonsultuj się z dobrym kardiologiem.

Acha - przy permanentnym niedotlenieniu warto rozważyć wynajem koncentratora tlenu (koszt w w-wie to coś ok.170zł za miesiąc)