Miau.PL

Witam.
Mój trzymiesięczny kot uwielbia mleko. Niby nie ma jakiś sensacji po nim, ale na forum wszyscy piszą że kot nie może pić mleka krowiego, bo nie toleruje laktozy. Te specjalne mleka dla kotów w zoologicznych są okrutnie drogie i mało ich. Gdzieś wyczytałem że kot może napić się śmietanki 12%. Czy to prawda i nie ma przeciwskazań? Nie ma w niej laktozy? No i drugie pytanie/prośba: jakie produkty mleczne mógłbym podać kotu? Kefir, maślanka... A co sądzicie o np. mleku w proszku Bebilon? Ma obniżoną zawartość laktozy... No i wyczytałem o mleku Milakt, które też było by chyba dobre i niedrogie, tylko nie wiem czy gdzieś w Warszawie je dostanę...

Hej, doczekam się jakiejś odpowiedzi? Bo mój kot się niecierpliwi .

Święta są
Ja myślę tak - jak kot nie ma żadnych niedobrych objawów, to niech pije mleko i co chce. Jak zacznie mieć biegunkę, wtedy trzeba odstawić i się martwić. Moje koty na samo mleko nie reaguja za dobrze, na produkty mleczne nieźle. Jedna tymczaska uwielbiała śmietanę, ale miała po niej biegunkę - zależy do kota

Mleka nie daję, bo się boję sensacji żołądkowych , śmietanę owszem i nic się nie dzieje. Podblokowa, wiekowa bardzo kotka dostawała na śniadanie ciepły grysik z łyżką masła.Bardzo to lubiła.Dawaj kotu mleko, jeśli lubi i toleruje.

Jak adoptowalam Meliske, to dowiedzialam sie od jej DT, ze ma biegunke po mleku, ale uwielbia inne produkty mleczne i dobrze je toleruje.
I dajemy jej w sumie codziennie rano lyzeczke Bielucha, a rzadko Wiejskiego (bo ma sol). Nie ma po nich zadnych sensacji. Czasem dostaje tez mleko Klara. W sklepach widzialam tez ludzkie mleko nikskolaktozowe.

Dzięki za Waszą pomoc, idę nalać kotce mleka! Wesołych Świąt!

Jeśli możesz monitorować wylot (to od strony ogona) , a właściwie co kot zostawia wylotem w miescu do którego piechotą chodzi i co tam zostawia wygląda dobrze oraz pachnie chanelle, to znaczy, ze ten egzemplarz toleruje laktoze.

mleko dla kotów polskiej produkcji o nazwie KLARA nie jest drogie...
co do kociej nie tolerancji laktozy-odsetek kotów które laktozę tolerują jest tak niewielki,że na wszelki wypadek żadnemu nie powinno się dawać.jeśli Ty masz egzemplarz który toleruje laktozę,to spoko.
nietolerancja objawia się luźnymi,mocno śmierdzącymi kupami,więc monitoruj zawsze co kot zostawia w kuwecie,powinno być OK:)