Miau.PL

Za dwa miesiące będę lecieć z dwoma kotami z Kairu do Warszawy. Niestety na pokładzie może lecieć tylko jeden, drugi musi lecieć w luku bagażowym. Na szczęście podróż nie jest długa, bo lot trwa tylko 4 godziny, ale i tak bardzo się stresuję. Czy ktoś ma już takie doświadczenia za sobą? Jak się do tego przygotować i na co uważać?

Zapytaj na hodowlanym - hodowcy dość często kupują koty zagranicą, te koty często lecą same, bez opiekunów, właśnie w luku bagażowym.

A nie masz opcji "podklejenia" jednego kota pod czyjś bilet? Czy w ogóle na pokładzie może być 1 zwierzę, czy 1 zwierzę na 1 bilet "ludzki"? Nie bardzo sobie wyobrażam ten stres dla zwierzaka, choć czytałam o takich doświadczeniach - środki uspokajające tuż przed lotem (nie leci jako cargo, prawda? Jako bagaż rejestrowany?) itd., a jednak stres jest ogromny.

Na pokładzie może być ogółem tylko jeden zwierzak. Już też myślałam, żeby pod kogoś drugiego kota "podczepić", no ale niestety nie da się. W jednych liniach znalazłam, że jeden może siedzieć w klasie buisness a drugi w ekonomicznej, ale na tą buisness to mnie nie stać i podróż w sumie zamiast 4 godzin trwałaby 12 z przesiadką, więc myślę że lepiej dla kota te 4 się przemęczyć w kontenerze.

Kot ma lecieć jako bagaż rejestrowany.

Zaraz skoczę na hodowlany

Doświadczenie z przewozem kota samolotem ma myrzapl - podpytaj

Moze zapytaj autorke watku:
viewtopic.php?f=1&t=39392

To bylo dawno, ale moze maja aktualne info.

Rozważając możliwości podróży z Pięciokotem zasięgałam informacji na temat przelotu - zaproponowano mi cargo właśnie. Procedura jest denna. Nie pytałam o nadanie zwierzaka jako "bagaż rejestrowany" (bo chyba tak zamierzasz rozwiązać Waszą podróż), a przewoziłam koty sama więc nawet nie wchodziło w grę podczepianie 4 zwierzaków pod ludzkie bilety. Czyje? Stąd nie wiedziałam że w ogóle może byc jeden zwierzak na pokładzie. W końcu pojechaliśmy samochodem, ale UK to nie Egipt. Powodzenia!

Ja w zasadzie nie mam wyboru Albo wezmę jednego kota w luku, albo wypuszczę go na ulice Kairu- więc praktycznie wyboru nie mam. Pozostają mi tylko dwa miesiące do namysłu, jak kota przygotować do drogi.

Willow_ pisze:Doświadczenie z przewozem kota samolotem ma myrzapl - podpytaj

Napisz PW do myrzapl - przewoziła Szejka w luku bagażowym, więc na pewno podpowie Ci jak przygotować kota do takiej podróży.