Miau.PL

Witam.
Moja nowa kotka ma jakieś 3 miesiące. Jest u mnie od soboty. Niewiele wiem o jej przeszłości, jej właścicielka leży w śpiączce w szpitalu. Kotek miał trafić do schroniska więc go przygarnąłem. To mój drugi kot, ten stary ma dwa lata. Wszystko spoko, nauczona sikać do kuwety ale jej mocz bardzo mocno śmierdzi. Po jednym dniu kuweta śmierdzi tak jak po czterech dniach używania przez starego kota. Codziennie wymieniam żwirek, ale martwię się że może coś złego dzieje się kotce, chyba tak silny zapach nie jest normalny...
Z góry dzięki za jakąś poradę!

A ten smrodek to taki normalny, siuśkowy? Bo jeśli nie, to trzeba mocz do badania na posiew - może być infekcja bakteryjna.
Generalnie, skoro ona od kogoś jest, to "przegląd techniczny" bylby ze wszech miar wskazany. Przy okazji badanie krwi i tego moczu. Poza tym, jeśli jest zdrowa, to trzeba zrobić testy FIV/FeLV i zaszczepić (nawet jak nie wychodzi, bo kocie zarazy można na butach do domu przenieść).
I lepiej tego wszystkiego nie odkladać na bliżej nieokreślony termin, bo kot zdrowy na oko, tylko zalatwić jak najszybciej, żeby potem nie żalować, że można bylo...

Wesolych Świąt.

PS. Dieta też może mieć wplyw na zapach moczu.

koniecznie zbadaj mocz,lub zrób kotce morfologię+mocznik,keratynina.

A mnie nasunęło się najprostsze tłumaczenie - a moze to kocurek? i nie trzy- a powiedzmy 6- miesięczny?

W zasadzie to zapach jest normalnego moczu, tylko bardzo intensywny. To kotka na pewno bo byłem u weta odrobaczyć. Lekarz pomacał kocura, obejrzał i stwierdził że zdrowa. Na szczepienie mam się zgłosić w sobotę. Mógłbym zbadać mocz i krew, tylko jak ten mocz złapać żeby był czysty? A może zbadać samą krew, jak pisze Koszmaria?

są dwa sposoby na złapanie moczu:
kot leje do kuwety,kuweta jest bez żwirku,wyparzona wrzątkiem,Ty potem siusie zlewasz do pojemnika na mocz kupionego w aptece
drugi sposób-kup w sklepie z art.do gospodarstwa domowego chochlę plastikową.chochlę wyparzasz wrzątkiem i podstawiasz pod doopkę kota jak leje.zawartość zlewasz do pojemnika z apteki.

mi się tak nasuwa,że kot może ma mało wody w pożywieniu-koty lepiej pobierają wodę z mokrego żarcia,nie z 'wodnej wody'

W zasadzie kocur ma wody pod dostatkiem, tak że to chyba nie to. Cały czas się zastanawiam, czy zbadać mu mocz czy krew...