Przyszedłszy do domu zostawiłam swoją torebkę z wyżej wspomnianymi tabletkami na podłodze, na chwilę wyszłam do kuchni i wracajac zastałam mojego kota.... nurkującego w torebce

Szybko skojarzyłam o co chodzi, kiedyś spadł mi taki proch pod stół i kot go sobie natychmiast zjadł


Orientujecie się o co chodzi ? Czy te zioła wchodzące w skład tabletek mają jakieś fermony, czy to po prostu zimowy brak trawy w diecie kotecka?
