Miau.PL

Kicia jest przepiękna, niesamowicie garnie się do ludzi, istna przytulanka,ufna i kochana.
Wyrzucona na działkach, z których została zabrana w czasie dużych
mrozów. Dom tymczasowy ma tylko do świąt, potem już będzie musiała
trafić do schroniska. Kicia nie grymasi przy jedzeniu,normalnie korzysta z kuwety,czysta i zadbana ,ale
najbardziej pragnie miłości dobrego człowieka,który naprawi jej złamane odrzuceniem serduszko.
Kicia jest w Warszawie.

Biedactwo, może wstaw fotki. Tylko nie schronisko.. Daj fotkę poproś o banerek , może o fb..

TU SĄ ZDJĘCIA KICI
http://www.facebook.com/album.php?aid=2 ... 1634346453

Niestety. kicia na dniach zostanie odwieziona do schroniska. W domu tymczasowym wystąpiła silna alergia na sierść. Jedyną "nadzieją" jest to, iż nie będzie to Paluch.

Ziutka, tak nazwana przez osobę która ją przez kilka miesięcy dokarmiała, jest kotką bardzo delikatną. Mimo, że była bardzo wystraszona, to podczas łapania nie gryzła i nie drapała. Próbowała się tylko wyrwać z rąk. Taka kicia nie może zostać w schronisku!!!

Nie do schroniska!
Coś wymyślimy.
W jakim ona jest stanie?
Zaszczepiona, odrobaczona, wysterylizowana?

Taka piękna - nie lubię wchodzić na linki dlatego pozowliłam sobie tutaj wkleić zdjecia

wysłałam linki do dwóch miejsc z których miałam zapytanie o tri, bardzo do tej kity podobnej.
I do góry

do góry kotusiu.!!

Ale ona nie jest w ciąży, prawda?
Co ona taka grubiutka?

nie nie schron

Podnoszę,musi znależć się ratunek

schron to koniec świata dla kota

ło matko, ale tu się dzieje????????? :):) dziewczyny jesteście super:):)
Teraz już wierzę na 100 % że domek się znajdzie
Nie wiemy czy jest w ciąży, dzisiaj u kici, podobno miał być weterynarz, za parę minut coś może się dowiem
Kicia jest ogólnie duża. Jak trzymałam ją na rękach, to raczej wątpię w ciążę. Na dziełkach 1 raz została zauważona w czerwcu?, jakoś tak. Wydaje, mi się, że jak by nie była wysterylizowana, to już by wcześniej miała kociaki?? Próbuję namówić swoją pamiątkę ślubną na zabranie kici do nas. Oczywiście tylko DT. Już 1 kot w domu, był dla niego masakrą. Twierdził, że nienawidzi kotów:) nie pytajcie jak to wygląda dzisiaj:) on i tak zaprzeczy:):):) No i ja chcę mieć znowu psa!!!!!!
Dzwonię
(a która z Was, to ta, o której, ja teraz myślę?:) )

Kicia jest już przewieziona do Krystyny, jest nie odrobaczona i może być w ciąży! Podobno cycuszki są powiększone.
jedyna dobra wiadomość to taka, że kicia uniknęła schronu. Krystyna sama ma 5 kotów w tym 3 poważnie chore. Kicia musi znaleźć domek. Tylko co ze sterylką?