Miau.PL

Moja koteczka uwielbia:
-whiskasa i kitekata
-jajeczko i skorupki z niego
-awokado
-pomidorki
-chleb (taki odchudzający)
-tuńczyka
-pasztet
-ptaszki przez szybę

Wszystko w porządku poza pozycją pierwszą

Nie bardzo rozumiem co miałaś na mysli piszącx zwykłe jedzonko, ale jeśli myślimy o tym samym to....... Moja królewna nie zje byle czego. Pani gardzi kartofelkiem i mieskiem z obiadu. Tak mi się tu oberwało, że muszę jej same dobroci dawać

chodziło mi o to ze np-jedynie skrawki z obiadów i karmę z puszki moze rzeczywiscie sie zle wyraziłam

Moja kota najbardziej przepada za surowym mięsem i saszetkami ANimondy.

Ech, wybacz, nie chciałam, zebyś przeze mnie sie rumieniła. Teraz mi głupio W sumie się zrozumiałysmy

Skorupki z jajek... ?

Obiś ostatnio gustuje w babkach drożdżowych

A kotka znajomej w hydraulikach

Titina pisze:chodziło mi o to ze np-jedynie skrawki z obiadów i karmę z puszki moze rzeczywiscie sie zle wyraziłam

Jakie skrawki z obiadow, prosze o scislosc??? Chyba nie masz na mysli przyprawionego, dosmaczonego i usmazonego miesa? Co do puszek Whiskas i Kitekat nie traktuje tego nawet jako karmy, ze wzgledu na ich kiepska jakos .

Cóż... skrawki z obiadów to żadne pożywienie

Estraven pisze:Cóż... skrawki z obiadów to żadne pożywienie

To prawda, skrawkami i ja sie nie najadam .

Anja pisze:To prawda, skrawkami i ja sie nie najadam .

Gdyby ich zebrać dość, to może by się i dało. Ale nie o to chodzi

myszka pisze:Wszystko w porządku poza pozycją pierwszą

Tak...niestety...