Za co kochamy nasze kociaczi :) ???

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 16, 2004 19:58 Za co kochamy nasze kociaczi :) ???


Obsiqje kąty, rozgrzebuje doniczki, gryzie łapcie, skacze po stołach, pozbawia 3/4 kieszonkowego itp. Domaga się całusa, mruczy pod noskiem jest mięciutki że chciałoby się go tulić non-stop... To mój Meteor :) A wy za co kochacie swoje kociambry ??
Eve

Meteor

 
Posty: 2
Od: Pt sty 16, 2004 19:46

Post » Pt sty 16, 2004 20:10

Za to,że nie umiem pisać na kompie, bo Kicia musi leżeć mi na kolanach
że pierwsze co rano muszę zrobić, to dać jej jeść, bo inaczej zje mnie
że śpi zawsze ze mną, najczęściej na mojej buzi
że porywa mi kotlety
jest puszysta
i jest najlepszą przyjaciółką, bo :
nigdy mnie nie obmawia
nie obraża sie
nie kradnie mi ubrań i kosmetyków


A tak wogóle to jest super. Już wspomniałam w innym wątku...tylko ona poznaje moje kroki na klatce schodowej i czeka przy drzwiach i tylko ona z daleka rozpoznaje samochód i wisi w oknie.
ObrazekObrazek

Mary Dove

 
Posty: 411
Od: Sob gru 20, 2003 14:46
Lokalizacja: Piekary Śląskie

Post » Pt sty 16, 2004 20:21

:lol:
włazki do lodówki, zjada moje żarełko (zupełnie jak by sie jej należało) :?, gryzie lampki na choince i zjada z nich farbe - dolne są bez koloru :?, boksuje bombki, zjadła mi kanarka :crying: , no ale nie da się jej nie kochać...
przychodzi rano i włącza traktorek ugniatając łapkami mój brzuch ;)
wita mnie przy dżwiach, towarzyszy mi nawet w drodze do toalety... :lol:
i czeka pod dżwiami aż wyjde :lol:
i wogle z nikim sie tyle nie naprzytulałam jak z moimi kociamberkami :mrgreen:
Obrazek

vikus

 
Posty: 1160
Od: Sob lut 01, 2003 13:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 16, 2004 20:26

Za to, że mogłam je poznać, przyjąć, pokochać, i, że zechciały udawać do końca swoich dni, że są "moimi" kotami. 8)
Proszę nie cytować moich postów.
Dziękuję.

Agni

 
Posty: 22294
Od: Wto mar 19, 2002 15:13
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza

Post » Pt sty 16, 2004 20:32

Liże mnie w nos jak ma humor (tzn. jak jest zaspana). Uniemożliwia mi w nocy rozłożenie się wygodnie, bo ona musi leżeć na całej poduszce, ale za to koniecznie ze mną na łyżeczki (próba odsunięcia się jest kwitowana zaspanym: mriiiuu?). Ślizga się na panelach. Dostaje małpiego rozumu. STartuje do biegu jak kot na kreskówce: najpierw rozpęd w miejscu. Jak ziewa, to wygląda, jakby miała dwa zęby. Pachnie.

myszka

 
Posty: 3120
Od: Pt sie 09, 2002 13:45

Post » Pt sty 16, 2004 20:32

Za pobudki o drugiej w nocy - gwałtowne
Za pobudki o czwartej nad ranem - w miarę łagodne
Za wyżeranie wszelkiego dobra - do czysta
Za przymus wiecznego sprzątania kuwet
Za przywilej od czasu-doczasowego sprzatania reszty mieszkania z pozostałości kocich
Za okłaczone i pozaciągane pazurkami ubrania

A tak naprawdę kocham je za to, że są...
Za to, że przychodzą się przytulić - nawet o drugiej w nocy
Za to, że witają mnie, gdy zmęczona przychodzę do domu
Za to ich cudowne mruczenie, mrałkanie i miaukanie
I za wiele innych spraw, bez których nie czułabym w pełni, że żyję...

mONA

 
Posty: 197
Od: Pon wrz 29, 2003 11:40
Lokalizacja: Bielawa

Post » Pt sty 16, 2004 23:08

Za co?
Za nic. Po prostu.

Wojtek

 
Posty: 27795
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Pt sty 16, 2004 23:13

Za to że są :)
Za wszystko :)

:1luvu:

ktosia

 
Posty: 2058
Od: Pon gru 02, 2002 18:29
Lokalizacja: Koleczkowo

Post » Pt sty 16, 2004 23:18

Coz, kocham nie tylko moje koty, choc moje kocham wyjatkowo :lol: . Po prostu bardzo lubie zwierzeta :wink: .
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Sob sty 17, 2004 10:01

ktosia pisze:Za to że są :)
Za wszystko :)

:1luvu:

Tak....
Koty to wspaniałe stworzenia :love:

Axel

 
Posty: 3434
Od: Pt mar 07, 2003 20:59

Post » Sob sty 17, 2004 17:57

za to, ze jest, ze ufa, ze czeka, patrzy na mnie z uwaga i wierzy w kazde slowo, ze uspokaja, wysluchuje klopotow, zmartwien, pociesza gdy trzeba, troszczy sie w chorobie, rozwesela, sklania do ruchu, odwraca uwage......ech trzeba miec kota, zeby to zrozumiec.


tekst jednym palcem wystukany bo...kot na ramieniu sie wyciagnal i spi, a kota nie mozna budzic, kot sie budzi sam
Obrazek

feainne

 
Posty: 403
Od: Pt maja 09, 2003 21:18
Lokalizacja: Augsburg




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 58 gości