Strona 1 z 2

Kojarzy ktoś tę kotkę? Już na swoim

PostNapisane: Nie gru 05, 2010 17:44
przez Migota
Tak mi przyszło do głowy, że może ktoś z forum ją pozna, może przeszła już przez czyjeś ręce i została wyadoptowana.
Młoda kotka, ok. roku. Znaleziona tydzień temu na pasie zieleni na ul. Modlińskiej obok Auchan. Aktualnie przebywa pod moją opieką. Kotka po przejściach, może uciekła w rujce, a może została wyrzucona. Możliwe, że była bita. Boi się wyciągniętej ręki i nagłych dźwięków, ale przychodzi spać do łóżka, a wzięta na kolana pięknie mruczy. Próbuje ponownie zaufać człowiekowi. Na szczęście jest zdrowa
W tym tygodniu będzie wysterylizowana, zaczipowana i zacznie szukać domu.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Re: Kojarzy ktoś tę kotkę? W-wa

PostNapisane: Nie gru 05, 2010 17:57
przez Migota
podbijemy się do góry

Re: Kojarzy ktoś tę kotkę? W-wa

PostNapisane: Pon gru 06, 2010 17:20
przez Migota
Chyba nikt nie kojarzy. Ogłoszenia już wiszą.

Re: Kojarzy ktoś tę kotkę? W-wa

PostNapisane: Pon gru 06, 2010 17:23
przez jamkasica
jaka fajna Niunia! :)

Re: Kojarzy ktoś tę kotkę? W-wa

PostNapisane: Pon gru 06, 2010 21:06
przez Migota
Prawda? I jaka podobna do mojej Kissy. Jak to krówki :P Mam nadzieję, że znajdzie porządny dom.

Obrazek Obrazek

Re: Kojarzy ktoś tę kotkę? W-wa

PostNapisane: Sob gru 11, 2010 19:00
przez Migota
Dubel się zrobił :wink: dziwne :?:

Re: Kojarzy ktoś tę kotkę? W-wa

PostNapisane: Sob gru 11, 2010 19:01
przez Migota
Kicia już zaczipowana, po sterylce i odrobaczeniu. Tylko brać i kochać. :P Wet ocenił ją na góra 8 miesięcy. Dziś ważyła 2850

Re: Kojarzy ktoś tę kotkę? W-wa

PostNapisane: Sob gru 11, 2010 21:19
przez fekete macska
Ale śliczna. Na pewno szybko wpadnie komuś w oko.

Re: Kojarzy ktoś tę kotkę? W-wa

PostNapisane: Sob gru 11, 2010 23:05
przez genowefa
Śliczna :1luvu:

Re: Kojarzy ktoś tę kotkę? W-wa

PostNapisane: Czw gru 16, 2010 15:02
przez Migota
No własnie, że nie wpada. Zero telefonów choć kartki pozrywane. Może po świętach się ruszy

Re: Kojarzy ktoś tę kotkę? W-wa

PostNapisane: Sob gru 18, 2010 18:40
przez Migota
Kotka pojechała wczoraj do nowego domu i w związku z tym potrzebne kciuki. :ok: Co by jej biało-rudy, olbrzymi rezydent nie pożarł, bo wtedy wróci.

Re: Kojarzy ktoś tę kotkę? W-wa

PostNapisane: Sob gru 18, 2010 19:19
przez jamkasica
mam nadzieję, że wszystko się dziewczynie ułoży! :)

Re: Kojarzy ktoś tę kotkę? W-wa

PostNapisane: Czw gru 23, 2010 21:48
przez Migota
Ja też mam taką nadzieję. Bo jak na razie, kicia toczy z rezydentem wojnę na kupale poza kuwetą. On jej narobił do transportera (mojego zresztą) i nawet zakopał w kocyk (też mój). A ona jemu na łóżko (prawdę mówiąc nie jego) ale zakopać już nie raczyła. :twisted: Domek jak na razie cierpliwie znosi kocie fochy.
Kicia młoda, ale charakterna, rządzić chce a biedny dwunastolatek próbuje wyjść z tego pojedynku z twarzą. :?
W moim stadzie też krowa rządzi. Czy to może cecha charakterystyczna tego umaszczenia czy przypadek?

Re: Kojarzy ktoś tę kotkę? W-wa

PostNapisane: Czw gru 23, 2010 22:30
przez jamkasica
przypadek ;)
u mnie zaczęło się od rodzeństwa- krówek i trikolorka. Oba wyrosły na nieco rozpieszczone i odrobine za bardzo odżywione koty :oops: Do stada dołączyła czarna jak smoła filigranowa koteczka. Dokacanie krówek zniósł najdzielniej i z należytą temu powagą, a czarna mini-zaraza nadal potrafi rozstawić towarzystwo po kątach :lol:

Re: Kojarzy ktoś tę kotkę? W-wa

PostNapisane: Pt sty 07, 2011 19:58
przez Migota
Kicia zostaje. Dostała na imię Lila albo Lilla, nie wiem jak to piszą. Okazało się, że poza tym, że rządzi ma również pozytywny wpływ na rezydenta, który przestał sikać poza kuwetą, a wcześniej mu się zdarzało. Pewnie się zawstydził młodej panny :wink: