Toruń

pisałam już wcześniej nt. bezdomnych kotów przy Czarnieckiego w Toruniu. Śledzę je cały czas. Póki nie spadł śnieg były cały czas. Dokarmiałyśmy je z jedną panią. Teraz kotów nie ma!!!
Jestem naprawdę podłamana. Boję się o nie, czy jeszcze w ogóle żyją... Przecież głodne i w tym zimnie nie poradzą sobie ;((((
