
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
odtrutkanazycie pisze:Witam! Mam pytanie. Czy ktoś spoykała sie juz z sytuacją w której młodszy kotek (8 tygodni) ssie futro starszego (7 miesiecy) jakby ssał sutka swojej matki. Nie da się go od niego oderwać bo wtedy 'warczy'(Kociak został przez nas zaadoptowany, wiele przeżył, matka opusciła małe bąadz zdechła prawdopodobnie krótko po narodzinach malucha bo cały miot został znaleziony na działkach). Czy to normalne i czy nie działa destrukcyjnie na psychikę małego kota jak np urojona ciąza u kotki? Dodam że duży spokojnie na to przymyka oka.
lorraine pisze:Dawno temu jak mialam moje pierwsze dwa kociaki to starszy kotek (3 mies) ssal mlodsza koteczke (2 mies) w okolice hm... niewymowne...W okolicach pod ogonkiem, tam gdzie koteczka rozni sie od kocurka
![]()
Zadnemu to nie zaszkodzilo na psychike, chociaz troche sie obawialam
marikita pisze:lorraine pisze:Dawno temu jak mialam moje pierwsze dwa kociaki to starszy kotek (3 mies) ssal mlodsza koteczke (2 mies) w okolice hm... niewymowne...W okolicach pod ogonkiem, tam gdzie koteczka rozni sie od kocurka
![]()
Zadnemu to nie zaszkodzilo na psychike, chociaz troche sie obawialam
Hmm, to chyba nazywa się... penis![]()
![]()
*
Co do ssącego maluszka: jeśli starszy kot to akceptuje - wszystko w porządku. Niech sobie malusina ciumka. Zaspokaja w ten sposób potrzebę bezpieczeństwa przy 'maminym' brzuszku.
Zresztą wcześnie osierocone kocięta dość często przejawiają tego typu zachowania, i to przez całe życie, np. mój pierwszy kot, Mruczuś, ssał własny ogonek.
Zofia&Sasza pisze:marikita pisze:lorraine pisze:Dawno temu jak mialam moje pierwsze dwa kociaki to starszy kotek (3 mies) ssal mlodsza koteczke (2 mies) w okolice hm... niewymowne...W okolicach pod ogonkiem, tam gdzie koteczka rozni sie od kocurka
![]()
Zadnemu to nie zaszkodzilo na psychike, chociaz troche sie obawialam
Hmm, to chyba nazywa się... penis![]()
![]()
*
Co do ssącego maluszka: jeśli starszy kot to akceptuje - wszystko w porządku. Niech sobie malusina ciumka. Zaspokaja w ten sposób potrzebę bezpieczeństwa przy 'maminym' brzuszku.
Zresztą wcześnie osierocone kocięta dość często przejawiają tego typu zachowania, i to przez całe życie, np. mój pierwszy kot, Mruczuś, ssał własny ogonek.
Ale to kotka była
odtrutkanazycie pisze:Witam! Mam pytanie. Czy ktoś spoykała sie juz z sytuacją w której młodszy kotek (8 tygodni) ssie futro starszego (7 miesiecy) jakby ssał sutka swojej matki. Nie da się go od niego oderwać bo wtedy 'warczy'(Kociak został przez nas zaadoptowany, wiele przeżył, matka opusciła małe bąadz zdechła prawdopodobnie krótko po narodzinach malucha bo cały miot został znaleziony na działkach). Czy to normalne i czy nie działa destrukcyjnie na psychikę małego kota jak np urojona ciąza u kotki? Dodam że duży spokojnie na to przymyka oka.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Paula05 i 186 gości