Chipolit - po zabiegu - będą badania

Chipunio (od Eve69) jutro umowiony jest z naszym wetem rodzinnym.
I juz ma nie byc facetem w pelni tego slowa znaczeniu...
Ja juz dostaje hm... kota, bo pamietam cierpienia Balbiny, Bolka, Krufki...
Smy cierpieli razem z dziewuchami. Tak bylo.
Ale ponoć u facetów to latwiej przebiega...
A ja już dostaje kota...
Chlopak taki grzeczny - nie znaczy, z kuwety korzysta wzorowo, tylko jego mocz zmienil zapach na malo przyjemny.
W kazdym razie - znosze jajo!!!
Chipus nie, bo jeszcze o niczym nie wie...
I juz ma nie byc facetem w pelni tego slowa znaczeniu...
Ja juz dostaje hm... kota, bo pamietam cierpienia Balbiny, Bolka, Krufki...
Smy cierpieli razem z dziewuchami. Tak bylo.



Ale ponoć u facetów to latwiej przebiega...
A ja już dostaje kota...
Chlopak taki grzeczny - nie znaczy, z kuwety korzysta wzorowo, tylko jego mocz zmienil zapach na malo przyjemny.
W kazdym razie - znosze jajo!!!
Chipus nie, bo jeszcze o niczym nie wie...