Strona 1 z 2

Plamienie po sterylizacji

PostNapisane: Wto lis 30, 2010 1:09
przez Dasza7
Moja 8-letnia kotka jest 10 dni po sterylizacji ,szwy ma dobrze zagojone ale wciąż plami krwią z narządów i ma purpurowy kolor skóry nisko na brzuchu! Ratunku!!! Czy ktoś wie co może być przyczyna? :cry:

Re: Plamienie po sterylizacji

PostNapisane: Wto lis 30, 2010 1:11
przez Olat
Przenoszę na Koty. Tam prędzej ktoś doradzi

Re: Plamienie po sterylizacji

PostNapisane: Wto lis 30, 2010 7:39
przez MarciaMuuu
Do weta!!!!



:ok: :ok: :ok:

Re: Plamienie po sterylizacji

PostNapisane: Wto lis 30, 2010 12:59
przez Dasza7
Od 2 tygodni u niego koczuję ,ale on już nie ma pomysłu o co w tym chodzi,przepisał ostatecznie leki na krzepliwość... :?

Re: Plamienie po sterylizacji

PostNapisane: Wto lis 30, 2010 13:19
przez Dasza7
Podobno pierwszy raz z czymś takim się spotkał... 8O

Re: Plamienie po sterylizacji

PostNapisane: Wto lis 30, 2010 13:23
przez Szura-najmysi mama
Dasza7, skąd jesteś :?:

Re: Plamienie po sterylizacji

PostNapisane: Wto lis 30, 2010 20:31
przez Dasza7
A jakie to ma właściwie znaczenie? W sumie to z Dolnego Ślaska :wink:

Re: Plamienie po sterylizacji

PostNapisane: Wto lis 30, 2010 21:22
przez Szura-najmysi mama
Ma znaczenie, bo ktoś z Twojego miasta może polecic dobrego, sprawdzonego weta :!:

Zapytam jeszcze czy kotka miała robione jakies dodatkowe badania?

Re: Plamienie po sterylizacji

PostNapisane: Wto lis 30, 2010 21:50
przez Dasza7
Nie miała, bo to była zbyt szybka akcja, w dodatku trzeba było zrobić zabieg w czasie rójki(wiem,wiem... :oops: ) Pomimo wszystko w trakcie i tuż po nie było żadnych komplikacji ,szybko wróciła do sił- objawy, które opisalam wystąpiły po tygodniu.

Re: Plamienie po sterylizacji

PostNapisane: Wto lis 30, 2010 22:22
przez Szura-najmysi mama
Każdy dobry wet jak tylko pokazała sie ta wydzielina z dróg rodnych powinien zlecić dodatkowe badania. Ja bym natychmiast zmieniła weta, :cry:

Re: Plamienie po sterylizacji

PostNapisane: Śro gru 01, 2010 0:31
przez Dasza7
Wiem,ze coś muszę zrobić, tylko czas nagli a tu,niestety, za bardzo nie ma w czym wybierać ... Zmęczona jestem już tym wszystkim i bije się z myślami,w sumie kotka poza tym funkcjonuje i zachowuje się normalnie, podobno gdy dzieje się coś naprawdę powaznego od razu można to po kocie zauważyć. Moja kotka, nie pierwszej już przecież młodości, nigdy w zyciu mi na nic kompletnie nie chorowała... I na własne życzenie rozpetalam te zadyme w środku zimy :cry:
Rany, ale mam dola......... :(

Re: Plamienie po sterylizacji

PostNapisane: Śro gru 01, 2010 2:46
przez marikita
KONIECZNIE dziś znajdź dobrego weta i biegnij do niego z kotką!

Koty są dość odporne na ból, nie zawsze od razu widać, że coś jest nie w porządku. Możliwe, że w organizmie rozwija się stan zapalny, który za chwilę okaże się niebezpieczny dla życia.

Tego weta, u którego byłaś, dyskwalifikuje już fakt, że ciął kotkę podczas rui...

Re: Plamienie po sterylizacji

PostNapisane: Śro gru 01, 2010 19:33
przez marikita
No i co z kotką?

Re: Plamienie po sterylizacji

PostNapisane: Czw gru 02, 2010 10:38
przez Szura-najmysi mama
Jak czuje się kotka?

Re: Plamienie po sterylizacji

PostNapisane: Czw gru 02, 2010 12:17
przez Dasza7
Wygląda na to,że wszystko powoli samoistnie ustępuje,krwiak praktycznie się wchłonął i przestała plamić,może ona się po prostu oczyszczała? To,że nikt nie zgłasza weterynarzom takich objawów może wynikać z tego,że nie wszyscy zaglądają kotu z taką wnikliwością pod ogon. Mój kot przez pierwsze dni po zabiegu pod kubrakiem był zawinięty w bandaż,żeby ograniczyć mu swobodę ruchów,bo bardzo rwała się do skakania-tak więc nie mogła się też i zginać do ulizywania. Potem gdy bandaż zdjęłam zaczęła się więcej szwędać po domu i może to stąd to plamienie? Przecież narządy są ze sobą połączone,mogły być jakieś złogi...To tak na chłopski rozum... Staram się nie panikować,bo z reguły tak jest,że jak nad chorym zbierze się konsylium lekarskie-pacjent z reguły nie wychodzi z tego żywy... :wink: