Strona 1 z 5

upały a kot

PostNapisane: Czw cze 20, 2002 12:18
przez Alanta
Jak wasze koty znoszą upały, bo moja prawie przestała siusiać . Obawiam się, czy sobie nerek nie załatwi, czy to normalne, ze kot mało sika ?

PostNapisane: Czw cze 20, 2002 12:19
przez melia
Moje, na szczescie, maja upaly w glebokim powazaniu :D

PostNapisane: Czw cze 20, 2002 12:21
przez Bomba
chyba tak , my tez przeciez mniej sikamy jak sa upaly .........

PostNapisane: Czw cze 20, 2002 12:22
przez ronja
Mam pytanie - pokazujące moją ignoranję :wink: - w jaki sposób kot oddaje nadmiar ciepła??

PostNapisane: Czw cze 20, 2002 12:22
przez rozalia
Fila jest absolutnie nieprzytomna - śpi na okrągło, po przebudzeniu domaga się miziania i usypia znów. je bardzo mało i to prawie wyłącznie suche, pije niestety też niewiele, ale "obłożenie" kuwety jest absolutnie normalne...

PostNapisane: Czw cze 20, 2002 12:24
przez Cumka
U mnie wszystko bez zmian. Mam okna na wschód, a przed oknami klony. Jak wracam do domu, to muszę zakładać sweter :wink: :lol:

PostNapisane: Czw cze 20, 2002 12:27
przez Liv
Moje leżą w żywopłocie, albo "mdleją" w przeciągach.

PostNapisane: Czw cze 20, 2002 12:29
przez Estraven
ronja pisze:Mam pytanie - pokazujące moją ignoranję :wink: - w jaki sposób kot oddaje nadmiar ciepła??


Poci się przez poduszeczki łapek (tylko!), aż zostawia czasem mokre ślady, no i ziajanie mu jeszcze zostaje i to już wszystko... Poza tym szuka chodniejszych miejsc - moje już dawno wyczuły, jaka jest w dużym pokoju cyrkulacja powietrza i wybierają stosowne kąty... no i balkon, gdy jest cień.

PostNapisane: Czw cze 20, 2002 12:30
przez ronja
Estraven pisze:
ronja pisze:Mam pytanie - pokazujące moją ignoranję :wink: - w jaki sposób kot oddaje nadmiar ciepła??


Poci się przez poduszeczki łapek (tylko!), aż zostawia czasem mokre ślady, no i ziajanie mu jeszcze zostaje i to już wszystko... Poza tym szuka chodniejszych miejsc - moje już dawno wyczuły, jaka jest w dużym pokoju cyrkulacja powietrza i wybierają stosowne kąty... no i balkon, gdy jest cień.

Tak właśnie przyspuszczałam:) Wczoraj komuś o tym mówiłam, ale nie byłam pewna, czy głupot nie gadam :wink:
Dzięki, Estravenie, wiedzialam, że można na Ciebie liczyć :D

PostNapisane: Czw cze 20, 2002 13:10
przez Alanta
Ale ja się naprawdę zaczynam martwić. W mieszkaniu mamy gorąco, na balkonie też patelnia, kot śpi cały dzień, a obłożenie kuwety jest ze trzy razy mniejsze, niż dotychczas ! 8O

PostNapisane: Czw cze 20, 2002 13:15
przez Eva
Może nawilżać powietrze, np. spryskiwaczem, kłaść wilgotne rzeczy.
Moje koty dzisiaj porządnie zmoczyłam mokrymi rękami.
Leżą całe dnie schowane w chłodnych miejscach, wychodzą wieczorem, ale sikają.

PostNapisane: Czw cze 20, 2002 13:19
przez bzyczek
Moja ruda też większość dnia przesypia, dopiero wieczorem robi się bardziej aktywna. Większych zmian jednak nie zauważylam w jej zachowaniu, może poza tym ze teraz bardziej preferuje zimną podlogę niż kocyk ;)
Zmuszam ją jednak do picia, bo ta moja koteczka to wogóle nic nie pije. Michy stoją ale ona ma to w glebokim poważaniu, najlepsza kranówa i to jeszcze jak pani łapkę podstawi coby się za mocno niewyginać... taki to sprytny i leniwy kociak ;)

Pozdrowionka.
8)

PostNapisane: Czw cze 20, 2002 13:22
przez Macda
Mysza w tym nowym mieszkaniu jest chyba najszczesliwsza bo 2/3 mieszkania to zimne kafelki :D

PostNapisane: Czw cze 20, 2002 13:37
przez Bomba
tylko zeby sie nie przeziebila .......

PostNapisane: Czw cze 20, 2002 13:41
przez Agni
Moje mają "etapy". Najpierw leżą na nagrzanej podłodze w słońcu, a jak im jest już za gorąco, to przenoszą się na zimne kafelki do kuchni. :wink: