Miau.PL

Jak w tytule - wyekspediowałam mojego tymczasa z Warszawy do Trójmiasta - wszystko było dopięte na ostatni guzik ... niestety, jak to w życiu bywa, coś poszło źle - na razie nie dobrze wygląda aklimatyzacji kota w nowym domu. Być może trzeba go będzie stamtąd zabrać dość szybko .
Mogę po niego przyjechać, ale w następną sobotę - czy ktoś z Trójmiasta mógłby przechować dorosłego kota przez ok. tydzień? Odpłatnie, jeśli trzeba?
Bardzo proszę o pomoc, na chwile obecną sytuacja w DS jest mocno napięta. Szczegóły na pw

Wiozłam tego kota w piątek do Gdańska. Już kilkanaście kotów woziłam pociągiem.
Nigdy nie miałam takiej sytuacji jak z tym kotem.
Mimo że dostał tabletkę na uspokojenie był bardzo zestresowany. Zsiusiał się, zrobił kupę.
Masakra.
Leżał i udawał że go nie ma.
Nie wyobrażam żebym w niedzielę zabrała tego kota do Warszawy bo żywego bym go nie dowiozła.
On musi złapać trochę oddechu.

Idealnie by było gdyby znalazł jakiś DT bo nie ma co marzyć o DS w Trójmieście żeby nie musiał znowu tyle jechać....

podrzucam bo sprawa pilna.

Gdyby nie moje kocie grzybki to bym pomogła... tak , to narażam tymczasa i Twoje pozostałe na trichophytona...straszne badziewie...

Dzięki Seja, ale na grzyba gratis chyba się nie skuszę . Zresztą Ty masz też mnóstwo tymczasów ...

TDT na tydzień potrzebny, może być odpłatny!

Ożesz kurczę Że też akurat teraz muszę wyjechać Przepraszam, nie mogę I tak będę musiała kogoś do swojego zwierzyńca zatrudnić w tym tygodniu

Evallo dzwoniłaś do gdyni? Mam nadzieję że dogadałaś się z Sabiną ?!

Dzięki - przed 16.00 znaleźli się ludzie z Warszawy, którzy ... wsiedli w samochód i jadą po kota ... także ogromne dzięki za namiar , chyba tym razem nie będzie potrzebny ...

Chyba tak będzie dla kicia lepiej, wkońcu nowe miejsce, nowe koty, nowi ludzie to też ogromny stres, niech go czyms w drodze nakryją, te 4 h wytrzyma. Kciuki za niego (No i niech uważają na drodze Mój TZ ugrzązł dzis w Pile (Wielkopolskie) poślizg, złamana półośka, cokolwiek to znaczy i pewnie przed 24:00 nie dojedzie )

alix76 pisze:Dzięki - przed 16.00 znaleźli się ludzie z Warszawy, którzy ... wsiedli w samochód i jadą po kota ... także ogromne dzięki za namiar , chyba tym razem nie będzie potrzebny ...

Dopiero przeczytałam watek, ja jutro jadę do Warszawy, ale chyba transport już nie jest potrzebny? Jakby co to mam jutro po 17 pociag.

mpacz78 pisze:

alix76 pisze:Dzięki - przed 16.00 znaleźli się ludzie z Warszawy, którzy ... wsiedli w samochód i jadą po kota ... także ogromne dzięki za namiar , chyba tym razem nie będzie potrzebny ...

Dopiero przeczytałam watek, ja jutro jadę do Warszawy, ale chyba transport już nie jest potrzebny? Jakby co to mam jutro po 17 pociag.

No raczej nie ... ale dzięki za ofertę, różnie mogło być ... jeszcze nie ochłonęłam ze stresu

Jak kicio po podróży? mocno się stresował? mam nadzieję że wszytsko ok...dziewczyny dajcie namiar na ten domek...zawsze lepiej mieć na uwadze...wiedzieli jaka jest sytuacja że kot w stresie, mogli go gdzieś zamknąć...gdyby szukali kolejnego kota w trójmieście...

Relacja tutaj: viewtopic.php?f=1&t=120468&p=6726688#p6726688 . Dziękuje raz jeszcze wszystkim, którzy przyczynili się słowem lub czynem do pozytywnego załatwienia sprawy .
Wątek zgłaszam do zamknięcia.