» Wto lis 23, 2010 8:34
Ukochana Kicia nie wraca (Bydgoszcz)
Dwa tygodnie temu moja ukochana dwunastoletnia Kotka wyszła jak zwykle do ogródka przy domku szeregowym na oś Przylesie i jak dotąd nie wróciła. Chodzimy po okolicy, wołamy, rozwiesiliśmy kilka ogłoszeń, w domkach powkładaliśmy ulotki do skrzynek, pytaliśmy w schronisku, u okolicznych weterynarzy, dzwoniliśmy do straży miejskiej, daliśmy ogłoszenie na lokalnej stronie www co jeszcze możemy zrobić? Nie mogę się pogodzić z myślą, że mogę jej już nie zobaczyć... , nie wiem co mogło się stać. Proszę podpowiedzcie coś.