Miau.PL

Marmurka , która 4 lata temu jako malutki kociak znalazła dom ...właśnie go traci.
Jedno z dzieci ma alergię i od jakiegoś czasu właściciele trzymają kicie w garażu. Dzieci bardzo pokochały kotkę i nie jest łatwo im się z nią rozstać ale ...samo życie
Zdjęcia nie oddają jej urody bo kicia mieszka w niedoświetlonym garażu i już mruży oczka
Nie będę pisać rzeczy oczywistych, które każdy wie...w stylu domowy kot = schronisko lub fundacyjna klatka...
Kicia wychowywała się z dziećmi i psami.
Jest zadbana, zdrowa, zaszczepiona i odrobaczona i za kilka dni ...bez domu.
Miejscówkę w garażu ma do końca miesiąca ...


Bardzo proszę o pomoc!!!

Jaka piękna

No piękna i miziasta.Cudna, puszysta marmurka ...
Jeśli nie znajdzie domu w wyznaczonym terminie, to niestety trafi do fundacji a to już dla niej będzie napewno szok...
Choć warunki " lokalowe " były by o niebo lepsze..to jednak kicia jest przyzwyczajona do swojego ludzia ..a nie ,żeby się dzielić z takim stadem
Niestety wiemy jak to wygląda na codzień i to jest naprawdę szok dla kota...

Czas goni.... Może zdarzy się cud i znajdzie się super domek......

Biedactwo

Biedna.. Taki powrót to wielkie nieszczęście dla zwierzaka
Do Fundacji wróciła jakiś czas temu Karolinka i pomimo bardzo dobrej opieki w Fundacji, bardzo to przeżyła..
Może ktoś pomoże? Może uda się przeprowadzić koteczkę z domu do domu?..

No a Karolinka była już dorosła jak trafiła do adopcji i w ds mieszkała tylko kilka miesięcy .Ta kotka całe życie mieszkała w swoim domu....

Podniosę, sprawa pilna i czas ucieka.

podrzucę biedną kocie

A jaki kicia ma charakter? Wygląda na bardzo grzeczną i ufną

Zabieram zdjęcie i rzucam na tygrysy
Rozumiem troche tych ludzi . Moja synowa ma alergię. Do tej pory wytrzymała 2 dni, a koty na kwarantannie w jednym pokoju. Ale po ostatniej wizycie, to chyba juz nigdy do mnie nie przyjedzie. Strasznie się męczy, smarka, kicha i się dusi.

co do charakteru to chyba spokojna i przytulaśna, bo jak dziewczyny robiły fotki to się przymilała..ale co się dziwić.pewnie spragniona ludzi;(

Jaka cudna kicia .
To musi być dla niej duży wstrząs.

A do tego przyjazd do Fundacji, do stada nieznanych kotów.. Straszny stres
Oby znalazł się jakiś ciepły dom..

Podniosę, bo nie wkazane teraz spadać tak nisko!!
Kotka ma ogłoszenia ,ale nie zaszkodzi też się troszkę wdrapać wyżej