Strona 1 z 8

Liza choruje, elektroforeza ok.prosze o zamkniecie watku.

PostNapisane: Wto lis 16, 2010 16:50
przez aga9955
Witam

tydzien temu w piatek Liza pochorowala sie i cierpiala na dosc ostra biegunke, pod koniec dnia zrobila kupe samym sluzem z krwia. Doszly wymioty. Pojechalam do weta. Brzuch nie bolesny, zgazowane jelita. Dostala catosal, synoulox, papaweryne, atropine.
Noc kiepska bo Kot ogluszony, ale ustaly wymioty. W nocy posikala sie na ciemy kolor. W sobote pojechalam na podanie lekow i badanie krwi.
Kot odwodniony mocno, brzuch nie byl bolesny w badania palpacyjnym

wyniki;

WBC 12,2 10^3/mm^3 norma 5,5 do 19,5
RBC 10.61 10^6/mm^3 norma 5,80 do 10.70
HGB 16,6 H g/dl norma 9,0 do 15,0
HCT 49.2 H % norma 30 do 47
PLT 242 L 10^3/mm^3 norma 300 do 800

#lym 4.7 H 10^3/mm^3 norma 1.2 do 3.2
#mon 1.0 H 10^3/mm^3 norma 0.3 do 0.8
#gra 6.5 10^3/mm^3 norma 1,2 do 6.8
Kwasochlonne 3,3
Biochemia

bialko calkowite 9,2 powyzej normy nieznacznie
Bilirubina 0,5 norma do 0,6
krea 1.8
mocznik 61
Aspat 62,5
Alat 50.8

Kot dostal w klinice leki. Kroplowke. Zalecenie diety. Po powrocie do domu Liza je. Ale samopoczucie kiepskie.

W poniedzialek Liza nadal zle sie czula. Apetyt marny, spowolniona blada.
Okazuje sie ze temp 37.5
Jedziemy do weta i powtarzamy morfologie

WBC 10,0 wiec spada
RBC 10.3 spadek nieznaczny
HGB 15.5 spadek nieznaczny
HCT 46,3 spadek
PLT 287

Lym 3.9 spadek
mon 1.2
Gra 4.9 spadek

Wzrastaja kwasochlonne do 4.4

Przez ten tydzien kot dosc slabo je, ale wyproznia sie regularnie, siku ok, jest dosc aktywny bawi sie.

Dzis powtorzone badania i kwasochlonne 7,7 a plytki spadaja do 178
Biochemia w normie. Bilirubina 0,4 bialko calkowite w normie, krea mocznik aspat alat w normie
Czekam na wyniki z ludzkiego labu elektroforezy bialka
Czerwonokrwinkowe bez zmian na wyskokim poziomie.
Rosna tez limfocyty, granulocyty w normie.

Temp w normie.
zrobilam badania kalu najprostsze w klinice nie wykrylo pasozytow, test na lamblie zrobilam negatywny
Za to przy pobieraniu probki w jelicie grubym na wymazowce niestety pokazala sie krew. Wczoraj w kupie tez zauwazylam krew, ale tak jakby kupka byla obleczona sluzem delikatnie z nitkami krwi.

Test elisa na krone ujemny. Choc wiem ,ze to g .... warte. Ale zrobilam.

Apetyt marny. Je ale z duzo mniejszym apetytem. Bawi sie jest dosc aktywna. Ma dosc brzydka siersc nastroszona.

Stracilam 5 tygodni temu Lulu na FIP. Boje sie.

Nie podoba mi sie ze kwasochlonne rosna, ze plytki spadaja. Wzrosly tez nieznacznie dzis WBC.

Czy przy alergii pokarmowej kwasochlonne moga tak rosnac? Dlaczego spadaja plytki?
Liza objawy zatrucia miala po kurczaku surowym, w tym samym dniu pokichal mi sie Gizmo. Czy ona moze byc uczulona i to daje taki obraz EOS?

Nie wiem juz co mam myslec.

Re: Liza choruje, dziwne wyniki krwi.

PostNapisane: Wto lis 16, 2010 16:57
przez aga9955
Acha i Liza nie goraczkuje. Je malo ale sama.

Re: Liza choruje, dziwne wyniki krwi. Pomocy:((

PostNapisane: Wto lis 16, 2010 18:11
przez kropkaXL
Podrzucę watek,może ktoś mądrzejszy w temacie zajrzy?????(nie wiem kompletnie jak pomóc :( )

Re: Liza choruje, dziwne wyniki krwi. Pomocy:((

PostNapisane: Wto lis 16, 2010 18:19
przez aga9955
podniose.


Moze ktos madry mi wytlumaczy. Bo ja szukam wszedzie i polaczenia PLT obnizonego i wzrostu kwasochlonnych ,przy jednoczesnym wzroscie WBC i limfocytow nic nie ma

Caly czas mam nadzieje ,ze u Lizy to nie jest FIP.

Re: Liza choruje, dziwne wyniki krwi. Pomocy:((

PostNapisane: Wto lis 16, 2010 18:26
przez moś
Nie znam sie ale kciuki trzymam i juz watku nie zasmiecam wiecej bo wazne

Re: Liza choruje, dziwne wyniki krwi. Pomocy:((

PostNapisane: Wto lis 16, 2010 18:30
przez mziel52
A stosunek albumin do globulin jaki jest? Bo on najwięcej może powiedzieć o prawdopodobieństwie FIP, choć też nie przesądza tego ostatecznie.

Re: Liza choruje, dziwne wyniki krwi. Pomocy:((

PostNapisane: Wto lis 16, 2010 18:38
przez aga9955
Jutro bede miala wyniki, moja klinika wet nie robi tych oznaczen wiec surowica poszla do ludzkiego labu.


Tylko jak przeczytalam wszystko co mozliwe o FIP to ten stosunek tez jest dyskusyjny. Ale chwytam sie wszystkiego.
Bo niestety z tego co wyczytalam to spadajace PLT i wzrastajace eos moga swiadczyc o toczacej sie chorobie. Z tym ,ze kot nie ma zadnych innych objawow, a limfocyty i WBC poszlo do gory. Co przy FIP jest raczej odwrotnie.

Nie ma goraczki, nie ma kompletniej anoreksji, bawi sie i reaguje normalnie, w brzuszku plynu poki co nie ma. Nie anemii, nie jest ruszona watroba, bialko calkowite ok, bilirubina w normie.
U lulu poszlo blyskawicznie. Wszystkie objawy, falujaca temp, apatia, anoreksja, po tygodniu aspat 600 zoltaczka, plyn w otrzewnej. U Lizy nie ma zadnego z tych objawow. Sa tylko niepokojace te parametry ktore podalam powyzej. No i to ze przeszla silny niezyt pokarmowy.

Re: Liza choruje, dziwne wyniki krwi. Pomocy:((

PostNapisane: Wto lis 16, 2010 19:23
przez kropkaXL
Aguś-madziszkie jest studentką weterynarii-napisz do niej-może Ona Ci coś doradzi,wyjaśni?
memberlist.php?mode=viewprofile&u=35245

Re: Liza choruje, dziwne wyniki krwi. Pomocy:((

PostNapisane: Wto lis 16, 2010 19:36
przez tom2zagumnelit
Kreatynina jest wysoka w górnej granicy normy. Coś zatruwa organizm. Jakiś mechanizm powoduje ogromny spadek krzepliwości krwi i stąd te krwawienia.

Proponuję podanie Vitaconu podskórnie 10mg co 8 godzin, cykloaminy tak samo.
Jest taki bardzo fajny środek. Duphalyte się nazywa. Proponuję także by dostawała w trakcie wlewu 2ml Duphalyte. Jeśli ma dojście dożylne to w wolnym wlewie rozpuścić te 2 ml w około 50 ml. A jeśli dostaje podskórnie, to wenflon podskórnie i te 50 ml powoli wpuszczać a pod koniec kroplówki we wlotkę przyżądu przetaczającego wstrzyknąć te 2 ml.

Vitacon i cykloamina pomogą w problemach z krzepliwością i spowodują ustanie krwawienia. Bezpośrednio nie podniosą trombocytów, bo tu już tylko transfuzja, ale mam nadzieję, że powoli się to wyrówna.

Duphalyte odżywi Twojego zwierzaka.

Monocyty odpowiadają za usuwanie starych komórek. Czyli w jelitach jest stan zapalny wywołany albo przez jakieś zakarzenie bakteryjne, albo przez robaczycę. Krew w kale także może świadczyć o nowotworze albo o tasiemcu.

Jeśli chodzi o kreatyninę to proponuję podawanie płynu Ringera Lactate celem płukania organizmu.

Jeśli chodzi o granulocyty kwasochłonne to szczerze mam wątpliwości. Z jednej strony podwyższone limfocyty i spadające limfocyty i alergia, ale kwasochłonne wzrosły. Badanie kału nigdy nie będzie w 100% miarodajne, bo nie musi byc robaków albo jajeczek w kale w czasie pobierania - cykl życiowy.

Spróbuj odrobaczyć.

Co do płynów to spróbuj je podawać, ale czy to robaki czy alergia to czas pokarze. Bardzo dobrze że chodzisz do weta i zwierze jest pod stałą opieką.

Re: Liza choruje, dziwne wyniki krwi. Pomocy:((

PostNapisane: Wto lis 16, 2010 19:52
przez aga9955
w tej chwili krea jest na poziomie 1.4 wiec dla labu wet w ktorym lecze kota to norma. 1.8 bylo w chwili przytrucia i odwodnienia.
Mocznik jest w normie.

Edit: dzis w kupie nie zauwazylam krwi.
W rozmazie recznym plytki krwi stare jakby sie laczyly , ale nowych jest duzo. Nie sadze zeby ona tak podkrwawiala do jelit zeby spadal nam PLT. Nie mowiac o tym ,ze czerwonkrwinkowe sa parametry sa na wysokim poziomie. Kupa jest w normalnym kolorze, nie jest czarna, podbarwiona.

Re: Liza choruje, dziwne wyniki krwi. Pomocy:((

PostNapisane: Wto lis 16, 2010 20:15
przez Anka
Dużo nie doradzę. Wyników nie zinterpretuję.
Kota miałam nie z mało, a z wielopłytkowością (Charlie), więc działanie było przeciwne.
Z tego co wiem, to kupa czarna, smolista wskazuje na silne krwawienie gdzieś w żołądku. Takie niteczki na powierzchni to oznaka jakichś pękniętych naczynek w jelicie. Niska krzepliwość mogłaby takie coś wywoływać.
Bardzo mocno trzymam za Was i zaznaczam sobie wątek :ok: :ok: :ok:

Re: Liza choruje, dziwne wyniki krwi. Pomocy:((

PostNapisane: Wto lis 16, 2010 20:40
przez Marcelibu
Podniosę.

Re: Liza choruje, dziwne wyniki krwi. Pomocy:((

PostNapisane: Wto lis 16, 2010 21:12
przez tom2zagumnelit
aga9955 pisze:w tej chwili krea jest na poziomie 1.4 wiec dla labu wet w ktorym lecze kota to norma. 1.8 bylo w chwili przytrucia i odwodnienia.
Mocznik jest w normie.

Edit: dzis w kupie nie zauwazylam krwi.
W rozmazie recznym plytki krwi stare jakby sie laczyly , ale nowych jest duzo. Nie sadze zeby ona tak podkrwawiala do jelit zeby spadal nam PLT. Nie mowiac o tym ,ze czerwonkrwinkowe sa parametry sa na wysokim poziomie. Kupa jest w normalnym kolorze, nie jest czarna, podbarwiona.


Tak kreatynina to jest już ok. Cieszę się bardzo.

Re: Liza choruje, dziwne wyniki krwi. Pomocy:((

PostNapisane: Wto lis 16, 2010 21:39
przez casica
Ja sie po prostu zamelduję i potrzymam :ok: wierząc głęboko, że się Wam uda

Re: Liza choruje, dziwne wyniki krwi. Pomocy:((

PostNapisane: Wto lis 16, 2010 21:56
przez aga9955
Podniose ,moze ktos ma jakis pomysl.

Jutro wyniki z ludzkiego labu. Mam nadzieje, ze mnie dadza nadzieje ze to nie cholerny FIP


Liza troche zjadla. Kupe robi codziennie wiec je. Teraz gania z Gaja. W sumie nie ma sie do czego przyczepic.

Tylko te wyniki durne. I jakos tak dziwnie....