Strona 1 z 1

GNIEZNO-zaginął czarny kotek bez lewego oka!!!!!!

PostNapisane: Pt lis 12, 2010 23:15
przez lea05
23 października w Gnieźnie w okolicach Rynku zaginęła czarna kotka. kotka jest cała czarna, nie miała obroży (to kot wychodzący), nie ma lewego oka. bidulka nie poradzi sobie sama na świecie, bo nie ma także zębów (usuniętych przez weta w związku z chorobą) więc z polowania nici. kiedyś też zginęła..okazało sie że kilka dni przesiedziała głodna zmarznięta na podwórku całkiem niedaleko domu (nie potrafiła wrócić). jutro miną 3 tygodnie :( kocia ma 3 lata , jest dość drobna. nie miauczy nawet tylko skrzeczy...jest wykastrowana...jeśli nikt jej nie przygarnął lub jej nie dokarmia...kocia pewnie już nie żyje :cry: tęskno mi za nią :cry: pomóżcie!!!!!

Re: GNIEZNO-zaginął czarny kotek bez lewego oka!!!!!!

PostNapisane: Pt lis 12, 2010 23:21
przez taizu
Jak sama zauażyłaś, kot daleko nie odejdzie, nie w takim stanie. Po trzech tygodniach kot ma szansę przeżyć tylko jeśli podłączy si ę do dokarmianego stada. Radzę pochodzić późnym wieczorem i zobaczyć, czy w pobliżu ktoś nie dokarmia kotów - i popytać. Dokarmianie może się tez odbywac gdzieś w piwnicach bloków. Druga szansa ocalenia to jeśli znalazła dobrze zaopatrywany śmietnik, może przy jakiejś knajpie...

Re: GNIEZNO-zaginął czarny kotek bez lewego oka!!!!!!

PostNapisane: Pt lis 12, 2010 23:46
przez lea05
zwiedziałam wszystkie okoliczne podwórka, kiciałam, wołałam, oblepiłam słupy (choc musze zrobić to raz jeszcze bo deszcz i wiatr wszystko pozrywał) ..i nic...tylko kilka fałszywych tropów. większość osób czytając ogłoszenie myśli .."a kot..poszedł...wróci....", ale ona jest wyjątkowa czyt. sama nie przetrwa....mimo wszystko nie tracę nadziei...

Re: GNIEZNO-zaginął czarny kotek bez lewego oka!!!!!!

PostNapisane: Pt lis 12, 2010 23:48
przez taizu
Życzę powodzenia.

Re: GNIEZNO-zaginął czarny kotek bez lewego oka!!!!!!

PostNapisane: Sob lis 13, 2010 0:00
przez magicmada
Niektóre koty znajdowały się po kilku miesiącach. Dotrzyj do karmicielek, ponów ogłoszenia, wychodź wieczorem i wcześnie rano. Trzymam kciuki.

Re: GNIEZNO-zaginął czarny kotek bez lewego oka!!!!!!

PostNapisane: Sob lis 13, 2010 0:03
przez lea05
dziękuję za odrobinę otuchy...będę jej szukać...na dworze zimno coraz bardziej :(

Re: GNIEZNO-zaginął czarny kotek bez lewego oka!!!!!!

PostNapisane: Sob lis 13, 2010 0:08
przez magicmada
Sprawdzałaś w schronisku?

Re: GNIEZNO-zaginął czarny kotek bez lewego oka!!!!!!

PostNapisane: Sob lis 13, 2010 0:12
przez lea05
dzwoniłam, zdążyłam zapytać czy nie trafił do niech kot bez lewego oka, pan odparł "nie" i po rozmowie...nie wiem czy był to osoba poinformowana o stanie zwierzyny w schronisku, choć zakładam , że zależy im na szybkim "pozbywaniu" sie zwierza ze schroniska (najlepiej do prawowitych właścicieli)

Re: GNIEZNO-zaginął czarny kotek bez lewego oka!!!!!!

PostNapisane: Sob lis 13, 2010 0:18
przez magicmada
Ja bym się przejechała osobiście, zostawiła ogłoszenie, jeśli można weszła do pomieszczeń z kotami.
Z drugiej strony kotka może być gdzieś blisko.
viewtopic.php?f=1&t=104532&p=6605703&hilit=klub+kot%C3%B3w+odnalezionych#p6605703
spójrz na ostatnią stronę szczególnie, na historię Maksika

Re: GNIEZNO-zaginął czarny kotek bez lewego oka!!!!!!

PostNapisane: Sob lis 13, 2010 0:39
przez lea05
nie znam niestety żadnych karmicielek kotów, nie wiem też gdzie "działają" w okolicy. szlag mnie tez trafia kiedy po zaledwie kilku godzinach od wywieszenia ogłoszeń ludzie je niszczą zrywają i patrzą na ciebie jak na ufoluda kiedy kiciasz po bramach...ehh kotce musiałam rozdrabniać jedzenie (przez brak zębów)inaczej nie potrafiła zjeść.

Re: GNIEZNO-zaginął czarny kotek bez lewego oka!!!!!!

PostNapisane: Sob lis 13, 2010 3:35
przez Blue
Aż się samo nasuwa pytanie - dlaczego taka kotka była wychodząca :(
Bez oka, bez zębów, mająca problem z powrotem z sąsiedniego podwórka....
No ale to teraz już nie ważne.

Koniecznie pojechałabym do schroniska - taka sama rozmowa przez telefon nie ma sensu.
Nie wiesz z kim rozmawiałaś, nie wiesz na ile ten ktoś wogóle wie - o ile nawet miał dobre chęci (z tym też różnie bywa) - jakie są koty.
Czarny kot nie jest zbyt charakterystyczny.

Koniecznie ogłoszenia w lecznicach, w sklepach zoologicznych.
Trzy tygodnie to dla takiej kotki poza domem strasznie dużo - ale jest szansa że ktoś się nią zajął i ma ją w domu.
Niekoniecznie ktoś z Twoich okolic - więc zasięg ogłoszeń powinien być spory.
Może jakaś lokalna telewizja?
Prasa?

Trzymam kciuki!

Re: GNIEZNO-zaginął czarny kotek bez lewego oka!!!!!!

PostNapisane: Sob lis 13, 2010 8:17
przez kya
Brak wyobrazni jest przyczyna wielu kocich nieszczesc.
" nie ma lewego oka. bidulka nie poradzi sobie sama na świecie, bo nie ma także zębów (usuniętych przez weta w związku z chorobą) więc z polowania nici. kiedyś też zginęła..okazało sie że kilka dni przesiedziała głodna zmarznięta na podwórku całkiem niedaleko domu "
I takiemu kotu pozwolilas wychodzic bez opieki? Tobie jest smutno? Pomysl lepiej co przezywa( lub juz nie) Twoj kot. Glodny, przmarzniety ..... wiec i zamiast siedziec w necie szukaj go az do skutku.

Re: GNIEZNO-zaginął czarny kotek bez lewego oka!!!!!!

PostNapisane: Sob lis 13, 2010 8:48
przez lea05
pluje sobie teraz w brodę, fakt. ale to był kot urodzony z dzikiej kotki, którego przygarnęłam razem z jej bratem. potem do tej dwójki dołączył jeszcze jeden kot, który przyszedł pewnego dnia i już został. zajmowałam sie więc trzema kotami (karmienie ciągłe wizyty u weta, kastracja) mieszkam nadal z rodzicami i nie mogłam im radośnie oznajmić że teraz z nami zamieszka półdziki kot . kotka latała w ciągu dnia na podwórku i ogrodzie (zawsze byłą w pobliżu), na noc zawsze ją zamykałam...oczywiście byłoby lepiej gdyby cały czas siedziałą w domu, ale jakoś nikt nie kwapił sie do opieki nad nieustannie chorym kotem...eh nieważne..spróbuje z tym schroniskiem