Strona 4 z 51

Re: Pudełka styropianowe na kocie domki do kupienia

PostNapisane: Śro gru 08, 2010 13:47
przez AnielkaG
a dokąd Prakseda ma te koty zabrać?

Re: Pudełka styropianowe na kocie domki do kupienia

PostNapisane: Śro gru 08, 2010 14:42
przez kociamysza
Prakseda nie ma tych kotow nigdzie zabierac. Chodzi o porade jak przekonac koty do zmiany miejsca.Na lepsze, bardziej dla nich bezpiecznie.

Re: Pudełka styropianowe na kocie domki do kupienia

PostNapisane: Śro gru 08, 2010 20:19
przez mziel52
A daleko są te miejsca jedno od drugiego? Jeśli nie, to żaden problem. W nowym wszystko urządzamy, kropimy walerianą i stawiamy jedzenie. Koty natychmiast się orientują, że nowe lepsze. Przenosiłam tak koty na podwórku, na cmentarzu też co roku w innym miejscu stawia się domki, bo ludzie wyrzucają. Waleriana działa :)
Jeśli odległość większa, to trzeba stopniowo przybliżać miejsce karmienia do nowej siedziby.

Re: Pudełka styropianowe na kocie domki do kupienia

PostNapisane: Czw gru 09, 2010 19:39
przez Sin
TŻ zrobił domek ze wspomnianego wcześniej boxu do przewozu rybek/roślinek akwariowych. Całość pogrubiona styropianem bo te boxy są cienkie (ok 2,5-3cm), zabezpieczone taśmą oraz plandeką ogrodową. Budka super. Tylko kot - "mój" stały dziczek znika jak jest chłodniej i chyba budki jeszcze nie widział :(

Re: Pudełka styropianowe na kocie domki do kupienia

PostNapisane: Pt gru 10, 2010 9:29
przez Prakseda
Polar, powstał w 1979 roku w USA. Nad jego powstaniem pracowali naukowcy i inżynierowie zajmujący się bioniką – nauką podpatrującą zachowania w naturze i szukaniem ich adaptacji dla poprawy życia człowieka. Polar powstał na wzór futra niedźwiedzia polarnego. Włosie niedźwiedzia to cienkie rureczki z zamkniętym powietrzem w środku które jest znakomitą warstwą termo - izolacyjną. Tak też jest zbudowany polar ze splotów cienkich lekkich rureczek poliestrowych. W każdym z tych włókien znajduje się powietrze, które daje efekt warstwy termoizolacyjnej. Wykonana z takich włókien dziania polarowa poddana odpowiedniej obróbce ma lepsze właściwości ocieplające od produktów naturalnych w tym wełny i puchu. Dzianina polarowa nie wchłania wilgoci gdyż poliester ma własności hydrofobowe – chłonie wodę w ilości mniejszej niż 1% wagi, z kolei wydzielany przez nasze ciało pot swobodnie odparowuje.
Wyroby szyte z dzianiny typu polar charakteryzują się tym że są elastyczne i dobrze się układają, mogą być prane w pralkach, szybko schną i nie wymagają prasowania i posiadają świetne właściwości termoizolacyjne
.


Avian, oto co piszą o polarze.
Wierzyć, nie wierzyć w „pisane”, moje doświadczenia potwierdzają jego właściwości, m.in. to, że nie chłonie wilgoci. I jak sama nazwa wskazuje, jest pomyślany specjalnie na warunki zimowe. Próbowałam różnych tkanin, moim zdaniem polar jest nawet lepszy od wełny. Wełna tez nie chłonie wilgoci, ale już przemoczona długo schnie a nawet butwieje.
Odnośnie siana, wiem, że wiele osób je stosuje. Ale warunek, że będzie często wymieniane, bo szybko łapie bakterie gnilne. Sama wyjmowałam, przez kogoś włożone do budki, siano. Była mokre, ubite i przegniłe. Podobno lepsza jako izolator jest słoma, ale dla kotów , moim zdaniem, jest zbyt łamliwa, ostra i kłująca. Boję się, że kot zakłuje sobie oko. Kot sypia inaczej niż duże zwierzęta gospodarskie, które przecież nie wtulają nosów w posłanie, konie i krowy głównie stoją. Koty po prostu lubią miękkie, przytulne posłanka. Polar spełnia te warunki.
Natomiast co do wilgoci w domkach. Budki nie są szczelnie zamkniętym obiektem. Maja przecież otwór wejściowy. Nigdy nie zauważyłam, by skraplała się w nich para, związana z funkcją oddechową kota. Wilgoć pochodzi ona głównie z wnoszenia wody deszczowej i śniegu na kocich łapkach i futerku. Czym innym jest powierzchowne zawilgocenie posłania a czym innym warstwa wody na dnie domku. Ta jest skutkiem nieszczelności w konstrukcji.

Conchita, tak trzymaj. Tylko otworek jeszcze wyżej. Nawet jak nie oklejasz styropianu folią, to warto wykleić np. taśma pakową (ja stosuję taśmę tzw naprawczą, wzmacnianą tkaniną) brzegi otworu i powierzchnię poniżej otworu. Bowiem , te miejsca kot wydrapuje pazurkami , jak wchodzi. Tym sposobem otwór powoli zwiększa się. No i wszędzie pełno styropianowych kulek.

Odnośnie kartonu, ja nie stosuję. Karton to papier, i wcześniej czy później zwilgotnieje. Styropian zupełnie wystarczy. Robię budki od wielu lat i nie obserwuję by zamieszkałe w nich koty drapały wnętrze. Dziczki mają wiele innych, lepszych obiektów do drapania. Domowe koty i owszem, jak tylko dopadną styropian to szarpią, ale to, moim zdaniem, na zasadzie nowości w „nudnych” domowych warunkach, gdzie drapak już nie stanowi atrakcji. Tak samo drapią i tną zębami jak bobry kartonowe pudełka. Czasem im robię taką frajdę i zostawiam im jakieś kartonowe opakowanie. Wyrzucam jak już zmasakrują

Re: Pudełka styropianowe na kocie domki do kupienia

PostNapisane: Pt gru 10, 2010 9:40
przez Prakseda
kociamysza pisze:Praksedo, lub inni :) na Kocim Zakatku jest takie zapytanie:

http://forum.gazeta.pl/forum/w,10264,11 ... acych.html

da sie jakos pomoc?

Witaj Kociamyszo,
Trudno radzic na odległość, jak nie zna się topografii terenu.
W teorii to tak jak pisze mziel52. Ja przeprowadzałam koty z jednej uliczki na drugą, za każdym razem stawiając jedzenie bliżej miejsca, gdzie mają sie przenieść. Jedzenie musi byc bardzo "aromatyczne", żeby poczuły. A wokół nowej siedziby nawet całą flszeczke wareliany wylać.

Re: Pudełka styropianowe na kocie domki do kupienia

PostNapisane: Pt gru 10, 2010 11:33
przez pisiokot
My robimy budki z ośmiocentymetrowego styropianu w wersji dwukomorowej czyli przedzieloną pośrodku, co daje dwa pomieszczenia w jednej budzie. Robimy to z płyt 1m*0,5 m. Robimy też tzw. M-1 czyli z kawałków styropianu 0,5m*0,5 m. Zrobiliśmy już 15 budek dużych i 10 małych.
Na naszym wątku "budkowym" na str. 3 jest fotoreportaż z klejenia takiej budki.
viewtopic.php?f=1&t=119441&start=30
Korzystaliśmy z porad Praksedy, bardzo nam pomogły, bo zaczynaliśmy jako zupełni laicy.
Styropian sklejamy pianką montażową, jak szkielet budki wyschnie owijamy go grubą folią kupowaną w Castoramie tzw. kiszonkową, a dodatkowo okręcamy to jeszcze streczem czyli tą folią, którą owija się palety. Do środka zgodnie z zaleceniami Praksedy wkładam polary, które kupuję w lumpexach. Albo stare futra, które tnę na kawałki.

tak wyglądają gotowe budki:

Obrazek

Re: Pudełka styropianowe na kocie domki do kupienia

PostNapisane: Pt gru 10, 2010 13:56
przez Prakseda
Pisiokot super. Domyślam się, że między komorami nie ma żadnych szczelin, przegroda jest przylepiona szczelnie pianką. Czy tak? Bo w przeciwnym wypadku powstałby "przeciąg" między komorami.

Tak na marginesie, przy okazji poruszenia tematu domków dwu czy więcej komorowych, bardzo ubolewam, że większość pięknych drewnianych kocich domków, jakie oferują producenci składa się z kilku komór, tyle, że są one przedzielone "proforma". Przegrody są lużno wstawione, od sufitu są szczeliny po kilka cm. Dach lekko odstaje. Taki domek 4 pokojowy domek właśnie przerabiam (uszczelniam i docieplam). Ale niektórzy opiekunowie, ludzie starsi przecież nie zrobią tego, cieszą się ze ślicznej budki, a koty niestety nie mają z niej większego pożytku. W środku hula wiatr i zimniej jak na zewnątrz.

Re: Pudełka styropianowe na kocie domki do kupienia

PostNapisane: Pt gru 10, 2010 14:09
przez pisiokot
Prakseda pisze:Pisiokot super. Domyślam się, że między komorami nie ma żadnych szczelin, przegroda jest przylepiona szczelnie pianką. Czy tak? Bo w przeciwnym wypadku powstałby "przeciąg" między komorami.


Tak, tak, ścianki działowe docinamy pod wymiar i sklejamy dokładnie pianką - o to chodzi właśnie, żeby każdy "pokoik" był szczelny, żeby nie było żadnych szczelin. Pianki nie żałujemy :ok:
Bo jak np. do jednego pokoiku wcisną się 3 koty i ogrzeją go własnym ciałem i "nachuchają" to to ciepełko ma tam zostać, nic nie może uciekać.

Re: Pudełka styropianowe na kocie domki do kupienia

PostNapisane: Pt gru 10, 2010 16:31
przez Lidka
Pisalam do firmy robiącej pudła Styromax, czy daloby sie zmienic wzór.
Forma kosztuje sporo no i musieliby miec zbyt na kilkanascie tysiecy rocznie:(

Chodziło mi o takie wyższe p4. Bo P4 ma tylko 28 cm wyskości, za mało, zeby kot mógł swobodnie usiąść.

Re: Pudełka styropianowe na kocie domki do kupienia

PostNapisane: Sob gru 11, 2010 22:23
przez genowefa
Polar polarowi nierówny. Na rynku jest całe mnóstwo tkanin, które wyglądają jak polar i go całkiem zgrabnie udają, dopóki nie zamokną :roll:
Idealnie byłoby kupić/dostać ścinki w firmie, która szyje odzież turystyczną, bo jest sansa na to, że będzie on oryginalny.
Na "polarach" z cichów grzebaluchów można się przejechać.

Re: Pudełka styropianowe na kocie domki do kupienia

PostNapisane: Nie gru 12, 2010 11:26
przez AnielkaG
Chodziło mi o takie wyższe p4. Bo P4 ma tylko 28 cm wyskości, za mało, zeby kot mógł swobodnie usiąść.


dlatego ja moim kotom które poza budami nie mają żadnego schronienia robię domki klejone 50 cm wysokości w środku. Jak jest dużo sniegu kot praktycznie wychodzi raz dziennie na jedzenie, w takim domku może wstać, usiąść i zmienic pozycję, koty zdecydowanie wolą wyższe domki (większe).
Polar musi być gruby i "mięsisty", dobre są też kawałki grubej wełny np. z płaszcza

Re: Pudełka styropianowe na kocie domki do kupienia

PostNapisane: Pt gru 17, 2010 14:11
przez maria_kania
zaznaczam siebie :kotek:

Re: Pudełka styropianowe na kocie domki do kupienia

PostNapisane: Śro gru 22, 2010 0:07
przez felin
genowefa pisze:Polar polarowi nierówny. Na rynku jest całe mnóstwo tkanin, które wyglądają jak polar i go całkiem zgrabnie udają, dopóki nie zamokną :roll:


Prawdziwy polar latwo odróżnić - obie strony są identyczne. Tzn. nie ma lewej strony lub inaczej spodu.

To co się kupuje w sklepach po trzydzieści parę zlotych, to nie polar, tylko fleece. Z zalożenia ma być wylącznie podobny do polaru, ale wlaściwości to już zupelnie inna sprawa.

Re: Pudełka styropianowe na kocie domki do kupienia

PostNapisane: Czw gru 23, 2010 8:29
przez ossett
pisiokot pisze:Robimy to z płyt 1m*0,5 m. Robimy też tzw. M-1 czyli z kawałków styropianu 0,5m*0,5 m.

Czy takie wymiary są optymalne dla jednego kota średniej wielkości ?
Czy nie lepiej byłoby, żeby jeden bok był trochę dłuższy(ale o ile?), aby kot mógł ułożyć się jak najdalej od wejścia?